Kwiat nietoperz (Tacca chantrieri) - pielęgnacja, problemy w uprawie
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Tacca-pomocy!
Listek jeszcze jest zielony,choć od góry troche podsechł.
Re: Tacca-pomocy!
A posadziłeś już taccę czy jeszcze ją suszysz?
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Tacca-pomocy!
- kubusiowa mama
- 500p
- Posty: 698
- Od: 1 kwie 2010, o 01:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Uprawa Tacca Nivea
Witaj Damianie.
zajrzałam tu, bo bardzo zainteresowała mnie nazwa tego kwiatu.
Piękny, ale z tego, co zdążyłam już zauważyć bardzo trudna w uprawie.
Mam nadzieję, ze ci sie uda.
A może kup w zoologicznym akwarium i niech tam sobie rośnie?
Miałam tak zrobić z moją gardenią, ale sie w końcu wzięła za siebie i zaoszczędziła mi kosztów.
zajrzałam tu, bo bardzo zainteresowała mnie nazwa tego kwiatu.
Piękny, ale z tego, co zdążyłam już zauważyć bardzo trudna w uprawie.
Mam nadzieję, ze ci sie uda.
A może kup w zoologicznym akwarium i niech tam sobie rośnie?
Miałam tak zrobić z moją gardenią, ale sie w końcu wzięła za siebie i zaoszczędziła mi kosztów.
- daka
- 1000p
- Posty: 2544
- Od: 10 lut 2010, o 17:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Północ Wielkopolski-miasto Trzcianka.
Re: Uprawa Tacca Nivea
Tak Aniu to prawda że ten kwiat jest trudny w utrzymaniu i nie moge sobie dać z nim rady.
Na akwarium to mnie niestety nie stać,bo jeszcze się ucze.
Na akwarium to mnie niestety nie stać,bo jeszcze się ucze.
Re: Uprawa Tacca Nivea
Nie wiem czy to dobry pomysł z akwarium dla nietoperza....ja miałem 3 bulwy,dwie zgniły chyba po miesiącu,z jednej ostatniej wyrósł listek.Włożyłem do takiego mini akwarium,ale zgniło całkiem.
Uważam,że to strata pieniędzy i szkoda nerwów do tej tacci.
Damian ja trzymam mocno kciuki za Twoją...Dawaj znać na bieżąco co z nią..kto wie..może zrobię jeszcze jedną przymiarkę kiedyś...
Uważam,że to strata pieniędzy i szkoda nerwów do tej tacci.
Damian ja trzymam mocno kciuki za Twoją...Dawaj znać na bieżąco co z nią..kto wie..może zrobię jeszcze jedną przymiarkę kiedyś...
Re: Tacca chantrieri -kwiat nietoperz
A nie zastanawialiście się Państwo, żeby hodować ten kwiatek w czymś, co przypominało by terrarium? Miałem kiedyś węże, które także potrzebowały odpowiednich warunków. Temperaturę utrzymywałem za pomocą przewodu grzewczego zakopanego w ziemi i termostatu. Z odpowiednią wilgotnością także nie było problemu bo regularne podlewanie i tak nagrzanej ziemi powodowało wytworzenie odpowiedniej wilgotności kontrolowanej higrometrem. Całe sprzęt można kupić w większości sklepów zoologicznych, lub w internecie. Sam mam zamiar zakupić Tacca w najbliższych dniach, bo znalazłem piękny okaz w kwiaciarni w moim mieście ( co było dla mnie szokiem, bo mieszkam w małym mieście powiatowym) i zamierzam spróbować swoich sił w hodowli.
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
-
- 500p
- Posty: 573
- Od: 18 cze 2008, o 01:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zach. Małopolska
Re: Tacca chantrieri -kwiat nietoperz
Jasne że można jej stworzyć odpowiednie warunki. Tylko musiałbyś zasięgnąć języka w anglojęzycznych źródłach (w Polsce jest mało materiałów na temat Tacci). Bardzo często tworzymy odpowiednie warunki -nie tak odległe od tych dla Tacci - rozmaitym storczykom w orchidariach. Problemem jest tylko to, że Tacca to roślina dość duża, ale i to jest do przeskoczenia.
- Wanda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1703
- Od: 29 mar 2008, o 11:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek
Re: Tacca chantrieri -kwiat nietoperz
Pisalam wczesniej i napisze jeszcze raz - to jest roslina do tropikalnej szklarni, a nie do naszych domow, a tym bardziej mieszkan. Szczegolnie zima, gdy na skutek ogrzewania powietrze jest suche. Zbyt suche dla Tacca.
Re: Tacca chantrieri -kwiat nietoperz
Witam, Dziś jak wstałam to zauważyłam że z moją dużą tacca coś się dzieje tnz. liście jej "opadają", i kładą się na podłogę. Opiekuję się tak jak należy ( tak mi się wydaje ), zraszam 2-3 razy dziennie, stoi na kermazycie żeby nie stała w wodzie a do tego stoi w misce z wodą żeby miała wilgotność w miarę najlepszą. Patrzyłam na jej korzenie przez otwory w doniczce i są ładne białe z tego co udało mi się sprawdzić są twarde. Nie wiem co jest grane, może to pasożyty? bo wyciągnęłam dziś właśnie z tej taccy co liście kładą się małego ślimaczka. Dodam że młoda roślina na moje oko ma się zupełnie dobrze i nic niepokojącego się nie dzieje. Za każdą wskazówkę będę wdzięczna, może by ją przesadzić do podłoża takiego jak do storczyków, bardziej przewiewnego, a może za mała doniczka? ( fotki moich tacc wypowiedz wyżej w wątku ) pozdrawiam meji
- Józef
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2326
- Od: 26 mar 2006, o 12:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Chrzanów
- Kontakt:
Re: Tacca chantrieri -kwiat nietoperz
Re: Tacca chantrieri -kwiat nietoperz
kupiłam większą doniczkę, podłoże do storczyków, i jutro będę próbować zrobić coś, cokolwiek żeby mojej roślince pomóc, a przy okazji przesadzania będę mogła stwierdzić dokładny stan korzeni. Trzymajcie kciuki