W.o...Japońskich samochodach.
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Witajcie
Nasze Mitsubishi Pajero zamieniliśmy na nowszy rocznik (spora dopłata , kredyt do spłaty na najbliższe lata)
Nie ma rur i to zasmuciło moją córkę.
Nasze Mitsubishi Pajero zamieniliśmy na nowszy rocznik (spora dopłata , kredyt do spłaty na najbliższe lata)
Nie ma rur i to zasmuciło moją córkę.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1093
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Marcin, jeśli dobrze rozumiem D4D to z silnikiem Diesla, jak się sprawuje w obecne mrozy? Nie ma problemów z "odpalaniem"?hafciarz pisze:Żona jeździła oplem astrą w combi ale toyota jest bardziej pakowna i na pewno około 20 cm dłuższa .
Polecam te z silnikiem D4D.
Pozdrawiam
pozdrawiam Ewa
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Tak - D4D to silnik diesla , jak jest dobre palio i stosuje się dodatki do paliwa to samochód pali.
Najgorzej jest zatankować na stacjach z paliwem niewiadomego pochodzenia to ropa może w przewodach czy w filtrze zamarznąć przy temperaturach powyżej -20 stopni.
Najgorzej jest zatankować na stacjach z paliwem niewiadomego pochodzenia to ropa może w przewodach czy w filtrze zamarznąć przy temperaturach powyżej -20 stopni.
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1093
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Marcin, dziękuję za informację, ale jeszcze mam pytanie - o jakich dodatkach do paliw piszesz??
pozdrawiam Ewa
- hafciarz
- 200p
- Posty: 472
- Od: 20 lut 2007, o 09:59
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Zagroda bednarza ( Łowickie)
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Dodatki kupuje się na stacjach benzynowych lub sklepach , ulepszają paliwo i zapobiegają tworzeniu się kryształków parafiny i gęstnieniu oleju w niskich temperaturach. Jest to tanie około 30 zł na 8-10 tankowań , nie będę tu reklamował żadnej firmy .
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1093
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Do tej pory nie wiedziałam, że coś takiego istnieje. Dzięki Marcin za informację
Mój "benzyniak" radzi sobie na razie bez dodatków, ale rzeczywiście przy % paliwa w paliwie różnie może się zdarzyć
Mój "benzyniak" radzi sobie na razie bez dodatków, ale rzeczywiście przy % paliwa w paliwie różnie może się zdarzyć
pozdrawiam Ewa
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 14
- Od: 24 lis 2009, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: północno-południowe kaszuby
Re: W.o...Japońskich samochodach.
A ja, po 5-ciu latach przygody z "mesiem" 190 250D (również b. wdzięczne autko - tylko, że nie zimą, a zwłaszcza tegoroczną. a poza tym już się " dziadzo" sypał.
Wróciłam do Japończyka, od miesiąca mam Toyotę RAV-4 4X4
Wróciłam do "Japończyków" bo mam b. dobre doświadczenia z nimi.
Oprócz zwykłej obsługi, olej, hamulce - nic złego się nie dzieje.
Najpierw Nissan Sunny 1,8D 3 lata, a później Toyota Corolla - tez 3 lata
Dlatego też jak, szukałam teraz dla siebie autka "postawiłam" na Japończyka, ponieważ, są - według mnie - BEZAWARYJNE
Wróciłam do Japończyka, od miesiąca mam Toyotę RAV-4 4X4
Wróciłam do "Japończyków" bo mam b. dobre doświadczenia z nimi.
Oprócz zwykłej obsługi, olej, hamulce - nic złego się nie dzieje.
Najpierw Nissan Sunny 1,8D 3 lata, a później Toyota Corolla - tez 3 lata
Dlatego też jak, szukałam teraz dla siebie autka "postawiłam" na Japończyka, ponieważ, są - według mnie - BEZAWARYJNE
Rozgwieżdzone NIEBO nad BOSYMI stopami
-
- 200p
- Posty: 371
- Od: 29 cze 2009, o 00:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Masz rację .My tez mamy Mazdę 626 już nie pierwszej młodości i jesteśmy z niej bardzo zadowoleni.Nigdy nas nie zawiodła a wymieniało się systematycznie tylko te części co się szybko zużywają.Teraz jak będziemy musieli coś kupić to też japońca
Miłośniczka wszystkich kwiatów
- Rodusik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1131
- Od: 21 sty 2009, o 10:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Pozdrawiam, Mariola
Ogród Rodusika
Ogród Rodusika
- glad
- 100p
- Posty: 182
- Od: 13 sie 2007, o 21:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ZCH
- Kontakt:
Re: W.o...Japońskich samochodach.
bardzo fajne samochody i dobre silniczki
Wejdź obejrzyj*ZAPRASZAM*Pozdrawiam*
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 36&t=85402" onclick="window.open(this.href);return false;
- EdytaB
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2693
- Od: 1 sty 2009, o 12:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice warszawy
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Mój samochód to mitsubishi carisma.
Śilnik rewelacja (tylko często) "jakaś tulejka" przy zmianie biegów się wali - wy pewnie wiecie co to takiego , ja nie
generalnie nejlepszy mój samochód.
Śilnik rewelacja (tylko często) "jakaś tulejka" przy zmianie biegów się wali - wy pewnie wiecie co to takiego , ja nie
generalnie nejlepszy mój samochód.
- bukjan
- 200p
- Posty: 256
- Od: 26 paź 2009, o 15:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk - działka pod Skarszewami
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Jeżdżę Toyotą RAV4 I z 98r. po liftingu. Orginalny japoniec - nie do zajeżdżenia.
Re: W.o...Japońskich samochodach.
Honda Accord 2.0 rocznik 96 i honda cbr 900rr fireblade ... obydwie jak nabardziej japońskie
Ostanio w accordzie troszke blacharke poprawilismy i zegar predkosciomierza wyminilismy a tak jeżdzi jak maly bombowiec ;p
Ostanio w accordzie troszke blacharke poprawilismy i zegar predkosciomierza wyminilismy a tak jeżdzi jak maly bombowiec ;p