Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Anturium,potrzeby,wymagania,pielęgnacja
Mam taką roślinkę od niedawna. Jest sporych rozmiarów, ma mnóstwo liści, kwitnie długo i ciągle. Coś mnie jednak niepokoi. Mianowicie na łodyżkach niektórych liści jest taki jakiś brązowawy nalot (da się to coś zdrapać). Poza tym na starszych liściach zdarzają się też suche plamy a niektóre są pęknięte (np. wzdłuż nerwu ale nie koniecznie) i te pęknięcia też są obeschnięte... Najmłodsze listki mają się dobrze i nie wykazują takich objawów.
Wiem, że roślinka lubi wilgoć i staram się jej ją zapewnić. Stoi niestety wciąż na parapecie, a kaloryfer póki co grzeje, ale często ją zraszam i podlewam. Dodatkowo zaopatrzyłam ją w sporą podstawkę wypełnioną keramzytem i wodą (oczywiście ta woda do doniczki nie ma dostępu). Wydaje mi się, że większa część tych "wad" na liściach była już gdy dostałam roślinę (prezent). Natomiast zastanawiam się czy to zwykłe objawy wyschnięcia, zniszczenia w kwiaciarni czy gdzieś, czy też może jednak choroba (zwłaszcza ten nalot na łodyżce mnie niepokoi). Co powinnam z tym zrobić? Czy mogę usunąć te liście? Czy powinnam zastosować jakąś chemię czy tylko pilnować odp. wilgotności powietrza?
Ogólnie chciałabym zdobyć jakieś rady odnośnie hodowli tej rośliny (np jakiej ziemi wymaga, jak duża w stosunku do rośliny powinna być doniczka i kiedy przeszadzać).
I jeszcze jedno pytanie... Zrobiłam sobie właśnie taką kompozycję: do metalowego koszyka wyłożonego keramzytem wsadziłam doniczkę z anturium, drugą z guzmanią (oba kwitną na czerwono) i trzecią z Scindapsus aureus. Wygląda to na mój gust ładnie, natomiast zastanawiam się czy takie coś ma rację bytu jeśli chodzi o wymagania np co do wilgotności, dostępu do światła... Roślinki nieco się wzajemnie przysłaniają w niektórych miejscach no i nie mogą staś na parapecie (ale są na stoliku i mają dobry dostęp do światła słonecznego.
zastosowac jakąś chemię czy tylko pilnowac odp. wilgotności powietrza?
Będę wdzięczna za rady. Może jutro będę w stanie zamieścij jakieś zdjęcie (niestety kiepskiej jakości - mam tylko "komórkowy aparat").
Wiem, że roślinka lubi wilgoć i staram się jej ją zapewnić. Stoi niestety wciąż na parapecie, a kaloryfer póki co grzeje, ale często ją zraszam i podlewam. Dodatkowo zaopatrzyłam ją w sporą podstawkę wypełnioną keramzytem i wodą (oczywiście ta woda do doniczki nie ma dostępu). Wydaje mi się, że większa część tych "wad" na liściach była już gdy dostałam roślinę (prezent). Natomiast zastanawiam się czy to zwykłe objawy wyschnięcia, zniszczenia w kwiaciarni czy gdzieś, czy też może jednak choroba (zwłaszcza ten nalot na łodyżce mnie niepokoi). Co powinnam z tym zrobić? Czy mogę usunąć te liście? Czy powinnam zastosować jakąś chemię czy tylko pilnować odp. wilgotności powietrza?
Ogólnie chciałabym zdobyć jakieś rady odnośnie hodowli tej rośliny (np jakiej ziemi wymaga, jak duża w stosunku do rośliny powinna być doniczka i kiedy przeszadzać).
I jeszcze jedno pytanie... Zrobiłam sobie właśnie taką kompozycję: do metalowego koszyka wyłożonego keramzytem wsadziłam doniczkę z anturium, drugą z guzmanią (oba kwitną na czerwono) i trzecią z Scindapsus aureus. Wygląda to na mój gust ładnie, natomiast zastanawiam się czy takie coś ma rację bytu jeśli chodzi o wymagania np co do wilgotności, dostępu do światła... Roślinki nieco się wzajemnie przysłaniają w niektórych miejscach no i nie mogą staś na parapecie (ale są na stoliku i mają dobry dostęp do światła słonecznego.
zastosowac jakąś chemię czy tylko pilnowac odp. wilgotności powietrza?
Będę wdzięczna za rady. Może jutro będę w stanie zamieścij jakieś zdjęcie (niestety kiepskiej jakości - mam tylko "komórkowy aparat").
Pozdrawiam,
Sylwia
Sylwia
-
- Konto usunięte na prośbę.
- Posty: 1954
- Od: 26 cze 2007, o 19:40
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Anthurium pochodzi z tropikalnych regionów Ameryki, dlatego lubi wysoką wilgotność powietrza, szczególnie, jeśli w mieszkaniu utrzymuje się także wysoka temperatura (CO). Wymaga więc częstego zraszania, podstawki wypełnionej mokrym keramzytem, itp.
MIEJSCE: światło rozproszone, a więc stanowisko jasne do półcienistego.
TEMPERATURA: ok. 20-22 st. C.
PODLEWANIE: latem stała wilgotność podłoża, zimą - podlewamy oszczędniej.
PODŁOŻE: specjalne podłoże dla anturium lub uniwersalna ziemia ogrodnicza zmieszana ze styropianem - anthurium lubi luźne podłoże.
Ciekawostka - anthurium bardzo lubi, gdy jego ziemia jest... ciepła Dlatego roślinki nie powinno się stawiać np. na marmurowych czy metalowych parapetach.
Pozdrawiam!
MIEJSCE: światło rozproszone, a więc stanowisko jasne do półcienistego.
TEMPERATURA: ok. 20-22 st. C.
PODLEWANIE: latem stała wilgotność podłoża, zimą - podlewamy oszczędniej.
PODŁOŻE: specjalne podłoże dla anturium lub uniwersalna ziemia ogrodnicza zmieszana ze styropianem - anthurium lubi luźne podłoże.
Ciekawostka - anthurium bardzo lubi, gdy jego ziemia jest... ciepła Dlatego roślinki nie powinno się stawiać np. na marmurowych czy metalowych parapetach.
Pozdrawiam!
Anturium - jakie podłoże?
Mam 3 anturia scherzerianum uzyskane wskutek podzielenia rośliny matecznej. Rosną słabo, kwitnie tylko jeden. Wsadziłam je do podłoża uniwersalnego. Chyba nie jest to najodpowiedniejsza dla nich ziemia? Miłośnicy anturium, poproszę o poradę
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Moje anturium rośnie w mieszance ziemi uniwersalnej z torfem.Anturium jest wrażliwe na zasolenie i lubi jasne stanowisko oraz podlewanie letnią wodą.
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1321
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
3/4 ziemi uniwersalnej, 1/4 torfudorcia pisze:A w jakich proporcjach ziemia uniwersalna i torf? Pozdrawiam Dorota
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11980
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Anturium w donicy
witajcie, poprosiłabym o porady jak dbać o anturium..... moja Mama znów ma nowego kwiatka i nie chciała by popełnić żadnych błędów z nim. dziękujemy i pozdrawiamy
martuś
- Antooosia
- 1000p
- Posty: 3430
- Od: 8 sty 2008, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Krakowa
Marto anturium to roślinka ciepłolubna(lubi nawet ciepłą ziemię).Moje anturia stoją na wschodnim oknie,codziennie są zraszane odstana wodą i zawsze mają lekko wilgotną ziemię(rosną w uniwersalnej,ze sporą warstwą drenażu na dnie).
Ja wszystkie moje anturia trzymam na wschodnim i jest im tam bardzo dobrze,więc nie przestawiam w inne miejsca.
Ja wszystkie moje anturia trzymam na wschodnim i jest im tam bardzo dobrze,więc nie przestawiam w inne miejsca.
Pozdrawiam,Kinga.
Na skraju lasu jest mały domek...
Na skraju lasu jest mały domek...