Różany ogród cz.6
- majka411
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 13236
- Od: 12 sie 2009, o 18:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa
Re: Różany ogród cz.6
Moniczko, Agnes ma -ninettka- , ja u niej wstawiłam zdjęcia obecnych krzaczków.
Poczytaj, będziesz miałam więcej informacji o niej.
Poczytaj, będziesz miałam więcej informacji o niej.
- robaczek_Poznan
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8631
- Od: 30 sty 2012, o 23:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród cz.6
Monia, super wyglądają bukszpanikowe obwódki rabat, bardzo elegancko. Chcę wprowadzić kilka takich u siebie, zobaczę czy sadzoneczki z patyczka się przyjmą
Kosmos to piękna róża, moja dopiero tegoroczna, więc pokrój nico koślawy, ale kwiaty ma cudne.
Czytam, że Chloe R u Ciebie choruje...zmartwiłam się, bo tak bardzo mi się podoba ta różyczka, chciałam ją na jesień kupić Podobnie jak Kleo, ja też mam problem z wykopaniem nawet chorej róży, jeszcze żadnej nie wyrzuciłam
Miłego dnia
Kosmos to piękna róża, moja dopiero tegoroczna, więc pokrój nico koślawy, ale kwiaty ma cudne.
Czytam, że Chloe R u Ciebie choruje...zmartwiłam się, bo tak bardzo mi się podoba ta różyczka, chciałam ją na jesień kupić Podobnie jak Kleo, ja też mam problem z wykopaniem nawet chorej róży, jeszcze żadnej nie wyrzuciłam
Miłego dnia
- Maddy77
- 500p
- Posty: 641
- Od: 2 maja 2012, o 18:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
- Kontakt:
Re: Różany ogród cz.6
Moniś u Ciebie jak w prawdziwym angielskim ogrodzie Zdjęcie pewnie i tak nie oddaje całego jego uroku, ale i tak jest zjawiskowe
- dominikams
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5434
- Od: 21 sty 2008, o 10:48
- Lokalizacja: okolice Warszawy
Re: Różany ogród cz.6
Ojojoj, ale piękny widok Prawdziwy Royal Garden
P.S. A jak tam osty?
P.S. A jak tam osty?
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Niesamowity krzaczor z niej Trochę mnie martwi chorowitośćmajka411 pisze:Moniczko, Agnes ma -ninettka- , ja u niej wstawiłam zdjęcia obecnych krzaczków.
Poczytaj, będziesz miałam więcej informacji o niej.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Kasiu, u mnie jest dużo takich żywopłotków z bukszpanu, choć chyba te najczęściej widać na fotkach. Co do Kosmosa, to chyba Cię zmartwię, ale pokrój tej róży nie jest zbyt pięknyrobaczek_Poznan pisze:Monia, super wyglądają bukszpanikowe obwódki rabat, bardzo elegancko. Chcę wprowadzić kilka takich u siebie, zobaczę czy sadzoneczki z patyczka się przyjmą
Kosmos to piękna róża, moja dopiero tegoroczna, więc pokrój nico koślawy, ale kwiaty ma cudne.
Czytam, że Chloe R u Ciebie choruje...zmartwiłam się, bo tak bardzo mi się podoba ta różyczka, chciałam ją na jesień kupić Podobnie jak Kleo, ja też mam problem z wykopaniem nawet chorej róży, jeszcze żadnej nie wyrzuciłam
Miłego dnia
Chloe u mni słabo rośnie. Bardzo mocno ucierpiała zimą. Miałam ją już wykopaną na łopacie, gdy okazało się, że jednak odbija. Wsadziłam ponownie,ale jednak pozbędę się jej. Chcesz, to Ci wyślę
-- Pt 17 sie 2012 07:41 --
Zdjęcia z mojego aparatu niestety nie zawsze są udane, ale chociaż częściowo prezentują ogród i roślinki Po deszczach zrobiło się naprawdę jak w Anglii - wszystko nabrało soczystych barw.Maddy77 pisze:Moniś u Ciebie jak w prawdziwym angielskim ogrodzie Zdjęcie pewnie i tak nie oddaje całego jego uroku, ale i tak jest zjawiskowe
-- Pt 17 sie 2012 07:43 --
Dzięki, Dominiczkodominikams pisze:Ojojoj, ale piękny widok Prawdziwy Royal Garden
P.S. A jak tam osty?
A osty ... W tym właśnie Royal Gardenie
W tym roku jest ich bardzo dużo Jak z nimi walczysz
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Na rabatach zrobiło się mniej kolorowo,róże wytwarzają nowe pąki. Niebawem będzie drugie kwitnienie - u mnie jak zwykle ładniejsze niż pierwsze, bo już róże są odbudowane po zimie.
- Alania
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 10449
- Od: 17 lip 2008, o 21:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: małopolska
Re: Różany ogród cz.6
Zakwitła Charles de Gaulle - nie wiem jak się to stało, bo jesienią się ich pozbyłam Chyba pozbyłam się jakiejś innej przez przypadek
Colette - odbiła dużo dzików, a ponieważ jest mocno kolczasta ibardzo duża, rozrośnięta i wysoka na ponad 2m, to mamy z nią kłopot. Jesienią będziemy walczyć z dzikusami. W ogóle jakoś w tym roku u wielu róż mam dużo dzikich wypustów .
Diamond Day Forever
Pompon Flowers Circus - po deszczu pąki nabrały nieco piegów
Louis Odier
Princess Anne - znów szaleje
Colette - odbiła dużo dzików, a ponieważ jest mocno kolczasta ibardzo duża, rozrośnięta i wysoka na ponad 2m, to mamy z nią kłopot. Jesienią będziemy walczyć z dzikusami. W ogóle jakoś w tym roku u wielu róż mam dużo dzikich wypustów .
Diamond Day Forever
Pompon Flowers Circus - po deszczu pąki nabrały nieco piegów
Louis Odier
Princess Anne - znów szaleje
- sweety
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 14108
- Od: 20 mar 2012, o 09:37
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie, Podbeskidzie
Re: Różany ogród cz.6
Chyba dobrze, że przypadkiem Ci została, bo róża jest śliczna... Ja to jakoś z niczym sie nie mogę rozstać
- Klara154
- 100p
- Posty: 148
- Od: 14 sie 2012, o 08:39
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
- Kontakt:
Re: Różany ogród cz.6
Witaj Monia, pewnie Cię ucieszy, że dzięki Twojemu wątkowi (wielowątkowi) postanowiłam mój planowany póki co ogród, zaopatrzyć w rabaty różane. Jestem zachwycona tym, co stworzyłaś i nie mogę się nadziwić, że tak pięknie zaplanowałaś ogród bez (jak mniemam) fachowej wiedzy projektowej. Dużo się uczę na Twoim przykładzie i mam nadzieję, że nie masz nic przeciwko, że będę sobie kontemplowała Twoje rozwiązania.
Wiem, że zanim pobudowaliście dom miałaś już pierwsze nasadzenia. U nas planuję tak samo. Zwłaszcza na obrzeżach i w rogach (działka trójkątna). Mam nadzieję, że przy ok. 24 arach uda się ocalić nasadzenia przed sprzętem ciężkim i rozbrykaniem niektórych pracowników budowy.
Kiedyś bardzo chciałam mieć różany ogród, ale mnie nastraszono, że na Lubelszczyźnie to nie ma szans, bo wszystko wymarza. Postanowiłam jednak poszukać jakichś odmian, które dadzą radę. Tymczasem czekam na kolejną sesję z ponownego kwitnienia Twoich róż, na które (przez Ciebie) ponownie zachorowałam.
Pozdrawiam, Ania.
Wiem, że zanim pobudowaliście dom miałaś już pierwsze nasadzenia. U nas planuję tak samo. Zwłaszcza na obrzeżach i w rogach (działka trójkątna). Mam nadzieję, że przy ok. 24 arach uda się ocalić nasadzenia przed sprzętem ciężkim i rozbrykaniem niektórych pracowników budowy.
Kiedyś bardzo chciałam mieć różany ogród, ale mnie nastraszono, że na Lubelszczyźnie to nie ma szans, bo wszystko wymarza. Postanowiłam jednak poszukać jakichś odmian, które dadzą radę. Tymczasem czekam na kolejną sesję z ponownego kwitnienia Twoich róż, na które (przez Ciebie) ponownie zachorowałam.
Pozdrawiam, Ania.
- Aszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4040
- Od: 16 wrz 2008, o 15:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B
Re: Różany ogród cz.6
Niestety Kosmos przy całej swojej urodzie ma ten feler ,że pokrój moje podwiązałam i pędy stoją.Od razu inaczej wygląda i ciekawa jestem czy jej się to spodoba.Moni, Petticoat nadal nie kwitnie ale pąków ma sporo.I to też chyba taka jej uroda
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Różany ogród cz.6
Dzięki za spacerek po ogrodzie, fajnie się wędrowało, smakowite owocki, śliczne kolorki no i zapachy w koło.
Moni rabaty otoczone bukszpanem mają taki ład w sobie, mnie się to też bardzo podoba i powoli realizuję ten pomysł. Na razie mam tylko jedną dość wysoką i szeroką obwódkę a właściwie jej fragment od południa, jesienią sadzę maleństwa od północy bo mam kilkadziesiąt sadzonek. Robiłam w doniczkach w zeszłym roku i nawet dość ładne już są.
Mam Hermitage, pierwszy raz kwitnie i jak na razie jestem z niej zadowolona, ciekawa jestem jak przezimuje.
Moni rabaty otoczone bukszpanem mają taki ład w sobie, mnie się to też bardzo podoba i powoli realizuję ten pomysł. Na razie mam tylko jedną dość wysoką i szeroką obwódkę a właściwie jej fragment od południa, jesienią sadzę maleństwa od północy bo mam kilkadziesiąt sadzonek. Robiłam w doniczkach w zeszłym roku i nawet dość ładne już są.
Mam Hermitage, pierwszy raz kwitnie i jak na razie jestem z niej zadowolona, ciekawa jestem jak przezimuje.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Różany ogród cz.6
Teraz przyglądałam się Hermitage - ma kwiaty jakby bardziej puste w środku, w katalogu są bardzo pełne. Zimowała u mnie bardzo dobrze.
Ładnie wygląda ogród - nie wiedziałam że Colette rośnie tak duża.
Ładnie wygląda ogród - nie wiedziałam że Colette rośnie tak duża.