Ogródek Gosi cz. 9

[ewamaj66]

Ten przetacznik siny rzeczywiście kwitnie raz, ale pozostałe kwitły mi przez całe lato, do mrozów Przycinałam im kitki, kiedy przekwitły, żeby nie wiązały nasion, a one powtarzały. Rzecz jasna w trzecim czy czwartym kwitnieniu kitki były nieco mniejsze, ale to nie przeszkadza w niczym. Ten Twój to Veronica incana, moje Veronica spicata.
Mary Rose także bardzo lubię za brak problemów i chęć do kwitnienia

[Jule]

Moj siwy tez nie powtarzal kwitnienia ale po scieciu przekwitnietych kwiatostanow, jest bardzo atrakcyjny w wygladzie - taka srebrna kepka nawet nie kwitnaca zdobi rabate az milo.
Wlasnie bylam podlac moje doniczkowce w gospodarczym i zobaczylam ze hortensja ogrodowa zaczyna rwac sie do zycia i wypuszcza liscie.... będę ja musiala dluzej w pomieszczeniu przetrzymac, zeby jej wiosenne przymrozki nie zaszkodzily pozniej.

[Margo2]

Ale dzisiaj cudowna pogoda. Słoneczko, śnieżek okrywa roślinki i w dodatku nie jest za mroźno.
Taka zima może być do marca.

Ewo, to ja chyba za późno ściełam kwiatostany i już nie wypuścił nowych. Jak Ty się znasz na tych przetacznikach.
Ja jak zwykle nie przykładam wagi do nazw.

Jula, a gdzie Twój wątek? Nie można Cie odwiedzić.
Masz rację z tym wyglądem. To samo ma z goździkami pierzastymi. PO ścięciu kwiatów i srebrne listki wyglądają bardzo fajnie.
Ja swoją hortensję trzymam na tarasie. Zobaczymy co z tego bedzie. Jak przezyją wsadzę do donic więcej


Róża Haze Sweet jest ze mną od zeszłego roku. Jestem ciekawa jak się będzie sprawowała w tym roku. Ostatnio bardzo polubiłam takie delikatne kwiatuszki


Candelight. Cudowny kwiat, zdrowa, bezproblemowa. Mogłaby tylko częściej kwitnąć, ale to może wynik moje gleby. W tym roku dam więcej papu


Lions Rose. Kolejna róza którą polecam. W zeszłym roku ją przesadzałam w niezbyt dobrym okresie. Odzyła, ale w tym roku znowu ją muszę przesadzić, całkiem zmieniła się koncepcja rabaty




nn






kolejna nn

[Tajka]

Gosiu szukam informacji, jak dużo róż rośnie w Twoim ogrodzie, gdyż wątek przepełniony cudnymi odmianami.
Przepraszam, że nie doczytałam.
Ja także bardzo lubię róże o pojedynczych płatkach.
Na razie mam tylko Dorthmunda.
Moim zdaniem nie powinnaś gniewać się na Syna za czytanie książek.
Świadczy to o jego wrażliwości i inteligencji.
Mój szesnastoletni wnuczek do trzeciej rano potrafi czytać, a córka dyplomatycznie udaje, że o tym nie wie.
Ale w liceum bardzo dobrze sobie radzi.

[Jule]

Bukietowa tez stoi w donicy na tarasie ale ogrodowke ktora dostalam od Anki i ktora rosnie w plastikowej donicy, wstawilam do pomieszczenia. Taka doniczka, to żadne zabezpieczenie.
Sweet Haze tez sobie zapodam jeszcze chcialam ja juz na jesien kupic ale najpierw musze rozpracowac roze ktore mam jeszcze w doniczkach i dopiero będę wiedziala czy jedna czy dwie sie zmieszcza.
ps topik juz zalozylam ale prawde mowiac lepiej bylo by mi poczekac do wiosny, bo teraz jakos tak nie ma o czym u mnie pisac.

[Isia]

Gosiu Mary Rose wygląda cudnie (mimo że różowa) bardzo podobają mi sie jej kwiaty no i zapach. Czytam że drastyczne posuniecia i komputer i książki zakazane musiał Ci nie źle podpaść. Będzie lepiej oby do ferii. Ciekawa jestem jak przetrwa Ci ta różyczka w donicy, podlewasz ją teraz ?

[dwostr]

A mnie z kolei w oko wpadła ta ostatnio pokazana NN .Lubię taki ciepły róż.
Z tymi przetacznikami to trudna sprawa-wydaje mi się ,że nie wszystkie powtarzają kwitnienie po ścięciu.Mam kilka odmian ,ścięłam wszystkie i... żaden nie zakwitł. Małgosiu,pewnie i ja w złym terminie przycięłam

[Rewi]

Posypało się rósowym ślicznie

[Margo2]

Tajeczko, chyba nie miałaś okazji doczytac ile u mnie róż mieszka, bo chyba takich wiadomości nie umieszczałam, a jeśli to tylko podałam liczbę. Mam ich 51. Teraz uświadomiłam sobie, że nigdy nie zrobiłam spisu w wątku. Może w najbliższym czasie spiszę jakie posiadam. O pojedynczych płatkach mam 2 Haze Sweet i Jazz. Marzą mi się jeszcze oczęta, ale na razie nie mogę ich znaleźć.
Z tym czytaniem to się cieszę. Ile ja się nawalczyłam, żeby w ogóle zaczął, ale jak zaczął to przegiął w drugą stronę. Nie mogę mu pozwolić na nocne czytanie, bo potem nie mogę go zwlec z łóżka. Odsypia chyba dzieciństwo bo wtedy spał tylko po 4 godziny na dobe. Teraz i 12 czasem jest mało. Do szkoły tez nie mogę pozwolić mu nosić, bo izoluje się od klasy i nie uważa na lekcjach myśląc tylko o przerwie i o czytaniu.
No i to ma związek potem z ocenami.
Całkowitego zakazu czytania książek nie ma. Może czytać wieczorem w łózku
Tylko pozazdrościć Ci takiego wnuczka.

Jula, ciesze sie bardzo, że załozyłaś wątek i oczywiście już byłam się wpisać.
Nie mogę się wypowiedzieć jeszcze na temat tego Sweet, ale jak na razie radził sobie nieźle. Liczę na więcej w tym roku.
Marzą mi się jeszcze oczęta.
No to bedziemy wiosna porównywać jak przetrwały.

Isia, nie pamiętam, czy masz Mary Rose? jeśli miałabym wybierac jedną różową to chyba własnie ją.
Rózyczkę podlewam kiedy jest odwilż. Teraz nie ma sensu, bo i tak korzenie zmarznięte. A i woda mogłaby jeszcze zaszkodzić.
Młody niestety podpadł ostatnio i nareszcie do akcji wkroczył tatuś. Od razu efekt był widoczny
Na razie zostanie tak do ferii, że ma zakaz kompa w tygodniu. A książki może czytać, ale wieczorem. Dzięki temu wczesniej chodzi spać.
Chyba taki tryb pracy zostawię też po feriach. Zobaczymy czy to w ogóle coś pomoże
Wybrałas już trawki?

Danusiu, w tym roku musimy pościnac wcześniej. Albo zapytać Ewy, kiedy ona tnie.
Różyczka niestety nn. Szukałam długo jej nazwy, bo bardzo podoba mi się kształt kwiatka i trochę łossiowy kolor.
Niestety ta róża najszybciej ze wszystkich łapie plamistość

Ewo, u mnie rósowości najwięcej.


Na dobranoc
Kolejna nn


Abraham Darby po solidnym deszczu


Larissa






Golden Celebratione


Home&Garden

[Ma-Do]

Gosiu,Geisha śliczna.
A co do kwiatuszka Sweet Hase mam wątpliwości czy to na pewno ta róża?
Trochę za fiołkowa i płateczków za dużo. Może to Lavender Dream?

[Wendy]

Gosiu, jeśli Twoja Sweet Haze tak wygląda jak pokazujesz, to zastanawiam się co rośnie u mnie pod tym imieniem?

przepraszam za wielkość zdjęcia, jeszcze bardziej nie umiem zmniejszyć

[AGNESS]

Gosiu różyczki przepiękne, każda po kolei czaruje. Najbardziej moją uwagę zwróciła Candelight jest bajeczna, kolorek cudo

[Edyta1]

Śliczne różyczki .
A z tym pomaganiem w nauce to niestety rozumiem. Mojego młodego to trzeba wysyłać do oddzielnego pokoju z jedną ćwiczeniówką, bo inaczej w ogóle nie pracuje .