Ogród Wendy
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Zimowy ogród Wendy
Wandziu kochana pomachaj do nas....pliiiiz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zimowy ogród Wendy
WENDY......napisz jak śpiewają ptaki w Twoim ogrodzie....Ty to potrafisz przekazać.......
a co u Twoich roślinek słychać ....radzą sobie z nadmiarem wilgoci.....zawsze u Ciebie rów był tym psotnikiem wodnym..........okazuje się, ze tym razem moją działkę niweczy nadmiar deszczu ale to też za przyczyną rowu, ale powstaje nowa więc co się da to wykradam.......
a co u Twoich roślinek słychać ....radzą sobie z nadmiarem wilgoci.....zawsze u Ciebie rów był tym psotnikiem wodnym..........okazuje się, ze tym razem moją działkę niweczy nadmiar deszczu ale to też za przyczyną rowu, ale powstaje nowa więc co się da to wykradam.......
Re: Zimowy ogród Wendy
Leszczynko, rów u mnie jest kołem ratunkowym! Gromadzi wody nadmiar, z trzech rynien, jest rezerwuarem (w głębokim ujęciu) wody na dni bez jej nadmiaru. Świetnie teraz podlewa się nią pomidory np., szczególnie te w donicach.
Tu słońce widziane jest pyzate, zaspane jeszcze, wschodnie, albo już mocno strudzone, zarumienione, zachodzące pomiędzy olchami...
a to jeden z wielu gospodarzy nad rowem, z mnogimi krewniakami objada się hostami, brunnerami, wielkimi jaskrami - naraża się na mój gniew:
pod listkiem siedział mały ślimaczek,
schował dwa różki i cicho płacze, tra la, tra la la la la...
Isaac Periere wystroiła się do mnie z życzeniami
Abraham Darby w kolii ze żmijowca
a Louise Odier stawiła się z koleżankami
tłumnie było, wesoło, pachnąco, śpiewnie
a po chwili toalety wszystkim odświeżył deszcz...
Aneczko
Tu słońce widziane jest pyzate, zaspane jeszcze, wschodnie, albo już mocno strudzone, zarumienione, zachodzące pomiędzy olchami...
a to jeden z wielu gospodarzy nad rowem, z mnogimi krewniakami objada się hostami, brunnerami, wielkimi jaskrami - naraża się na mój gniew:
pod listkiem siedział mały ślimaczek,
schował dwa różki i cicho płacze, tra la, tra la la la la...
Isaac Periere wystroiła się do mnie z życzeniami
Abraham Darby w kolii ze żmijowca
a Louise Odier stawiła się z koleżankami
tłumnie było, wesoło, pachnąco, śpiewnie
a po chwili toalety wszystkim odświeżył deszcz...
Aneczko
- wielkakulka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8593
- Od: 5 wrz 2012, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia
Re: Zimowy ogród Wendy
A ja sie zamartwiałam co u Ciebie...ale sie cieszę, że jesteś, mam nadzieję, że wszystko w porzadku - pozdrowienia dla M.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7673
- Od: 21 kwie 2009, o 21:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Zimowy ogród Wendy
WENDY.....ja też miałam taki rów który był kołem ratunkowym.....ale mądre władze chciały deptak i rów zasypały......dobrze że u Ciebie nikt nie ingeruje w przyrodę.......
....Toje różane rabaty...cudownie pachnące i kwitnące......mnie też takie się marzą w nowym obejściu......a ja wiem po sobie, że marzenie się spełniają.......
....Toje różane rabaty...cudownie pachnące i kwitnące......mnie też takie się marzą w nowym obejściu......a ja wiem po sobie, że marzenie się spełniają.......
- Margo2
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 25136
- Od: 8 lut 2010, o 12:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Zimowy ogród Wendy
Cieszę, się, że jednak zdecydowałaś się na pokazanie nam tegoroczne oblicze swojego ogrodu.
W tym roku jest wyjątkowo piekne. Róże szaleją. Nie pamiętam takiego roku
W tym roku jest wyjątkowo piekne. Róże szaleją. Nie pamiętam takiego roku
Re: Zimowy ogród Wendy
Wandziu, słyszałam,że w tym roku ogród przypomina raj , ale nie wiedziałam, że są różne jego natężenia. Twój ogród pęka od kwiecia. Twoja troska , zabiegi w zgodzie z naturą, doświadczenie
( wieloletnie, nie tak jak moje ) dają efekty.
Isaac Pereire - a mi się wydawało, że moja kwitnie obficie...
( wieloletnie, nie tak jak moje ) dają efekty.
Isaac Pereire - a mi się wydawało, że moja kwitnie obficie...
tęsknimy do ogrodów, może dlatego ,żeśmy wypędzeni z raju...
Firletka -Wizytówka
Firletka -Wizytówka