Miłorząb dwuklapowy,m.chiński,m.japoński (Ginkgo biloba)
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Pisze nieposiadacz ale się zapyta w jakim miejscu rośnie ?
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
To okrywamy. Z wiekiem się znacząco uodporni, ale tak ze dwa sezony musimy okrywać. Marznie często przewodnik, ale wytwarza sobie nowy.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 48
- Od: 22 wrz 2009, o 17:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Uważam że nie powinien zmarznąć bez okrycia.Okrywanie czasami więcej szkody mu przynosi niż poztku szczególnie w ciepłe zimy.
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Ja okryłem tej zimy tulipanowca i chyba już po nim... tydzień temu zajrzałem a on cały spleśniały z prawie jednym rozwiniętym listkiem... okrywa się gdy jest na minusie i raczej już tak pozostanie. a swoją drogą jak myślicie będzie coś z niego ???
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Jak spleśniał to raczej nie, ale drzewo póki jest żywe tworzy bariery między komórkami żywymi a gnijącymi więc może coś się ostanie.. A okrywania nie należy rozumieć zbyt dosłownie, roślina to nie człowiek i nie musi mieć kołderki, bardziej istotna jest ochrona przed skutkami suszy fizjologicznej niż samymi spadkami temperatury.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Pobiel go wapnem .Ja kupuję wapno w wiadereczku ,bardzo gęste i może śmiesznie to wygląda ,ale bielę drzewka i krzewy ozdobne na których wyrastają takie szare i zielone porosty .Pomaga .Po kilku miesiącach znika wapno i znikają porosty .
Pozdrawiam Beata
Pozdrawiam Beata
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Mam pytanie do posiadaczy sporych drzew... W Jakich odstępach trzeba sadzić by w przyszłości to jako tako wyglądało... Mam jeden z 3 lata i jakoś wąsko rośnie ale za to w górę... ale ma dopiero ledwie 2 metry... od innych roślin odstawiłem go jakieś 4 metry... Przesadzać nie zamierzam. Ewentualnie jakaś thuja eksmisję dostanie. Chciałem kupić kilka małych egzemplarzy by urozmaicić niewielki lasek za domem... Podobno odporne na suszę... Podlewać też nie zamierzam... Jak myślicie dobry pomysł ??
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Jak tam wasze miłorzęby, puszczają już listki? U mnie nic nie widać i zaczynam się martwić. Drzewko kupione rok temu na wiosnę, więc nie mam doświadczenia .
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11627
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Mój też sadzony ubiegłego roku stoi jak zaklęty, zaczynam mieć wątpliwości, czy przeżył.
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 44
- Od: 24 mar 2014, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Jako ciekawostkę powiem wam, że miłorząb jest dinozaurem okrytonasiennych, razem z magnoliami są "żywymi skamielinami"
Czarek
Moje domowe tropiki...
Moje domowe tropiki...
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Jeszcze wcześnie, ale wyraźne pąki już są, także wyraźnie widać czy liście się rozwiną.
-
- 100p
- Posty: 143
- Od: 6 kwie 2012, o 14:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: małopolska/śląsk
- Kontakt:
Re: Miłorząb - czy warto mieć na działce?
Właśnie sprawdziłem mój i niestety gałązka sucha, tak więc pewnie będę musiał kupić nowy egzemplarz. Czytałem o odmianie Kazimierz Wielki i pisze że szybko rośnie i ma blaszkę liściową do 20 cm. Jeśli dobrze rozumie to rośnie szybciej niż odmiana botaniczna i ma sporo większe liście.
Jeżeli ma ktoś taką odmianę to proszę o fotografię i spostrzeżenia czy warto taką odmianę kupić do dużego ogrodu czy lepiej pozostać przy czystym gatunku.
Jeżeli ma ktoś taką odmianę to proszę o fotografię i spostrzeżenia czy warto taką odmianę kupić do dużego ogrodu czy lepiej pozostać przy czystym gatunku.