Wrzosy i wrzośce.Wymagania uprawowe

Różaneczniki (rhododendrony), azalie, wrzosy i inne kwaśnolubne
Awatar użytkownika
maniusika
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5968
Od: 18 mar 2009, o 20:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Warto bo one chronią wrzosy właśnie przed mroźnymi wiatrami .. Ja na swoje zawsze rzucam gałązki aby ich wiatr nie wymroził .. A w tym roku to nawet musiałam je mocno wsadzić w ziemię aby wiatr je nie wyniósł dalej ..
zapraszam do mego ogrodu..Janka
Moje -marzenia-maniusika -IV
Mój album
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Witajcie,
Kiedy przycinacie wrzosy? Czy wrzosy przykryte odkrywać czy dopiero przed przycinaniem? Cześć wrzosów mam okrytych włókniną zimową a cześć stroiszem.
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Pochmurne dni z dodatnimi temperaturami są korzystne i warto wtedy rośliny powoli odkrywać. Z przycinaniem jeszcze się wstrzymaj.
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

A kiedy jest najlepszy moment na przycinanie wrzosów? :roll:
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Jak już nie będzie przymrozków, zanim wrzosy zaczną wypuszczać nowe liście i gałązki.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Najlepszy moment na przycinanie wrzosów jest ich przekwitnięcie aż do czasu kiedy zaczynają wegetację (ale i wtedy można skrócić im czuprynki bo tak nam się podoba )

Nie rozumiem co to ma wspólnego z przymrozkami, zaćmieniem słońca, czy programem TV. ;:306
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Jak asprokolu nie rozumiesz, to może się doucz, poczytaj, zapytaj... Gdzie się nie wypowiesz tam aż nieprzyjemnie jest wchodzić, jad i narcyzm się z ekranu wylewa.

"Nie wolno przycinać roślin jesienią - pozostawia się wtedy rany, stanowiące tak zwane ?wrota mrozowe?, co niejednokrotnie naraża rośliny na wymarznięcie w trakcie nawet łagodnych zim." Wiosną zaś nieucięte gałązki chronią resztę rośliny przed przemarznięciem/przesuszeniem, jeśli się więc je przytnie przed przymrozkami to "gołe" rośliny mogą ciężej znieść pogorszenie warunków.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Różnica pomiędzy nami jest taka że ja to piszę na podstawie własnych doświadczeń i wiedzy producenta który pomagał mi w założeniu wrzosowisk, i w tej chwili na 3 wrzosowiskach posiadam 750 wrzosów w 15 odmianach - wrzosowiska założone 4 lata temu. Od założenia nie mam żadnych problemów bo postępuje w ten sposób. Z Panem Wolskim rozmawiałem kilkakrotnie o uprawie i pielęgnacji.

Zima 2013 piękny styczeń chłodny luty i w końcu marca przymarzło do -12 w ogrodzie. Miałem obawy bo -12 to nie przymrozek a wrzosy zostały przycięte w lutym - efekt ..... żadne wrota mrozowe nie nastąpiły bo gdybyś miała o tym trochę pojęcia wiedziałabyś że to nie nastąpi kiedy roślinę już ścięły poprzednie mrozy.
Tak że obcinamy po przekwitnięciu kiedy roślinę zetną mrozy, bo wtedy już żadne soki nie krążą w roślinie. Problemem jest przycinanie kiedy roślina się obudzi zostanie obcięta i wtedy ją zamrozi.
Pozdrawiam życzę przepięknych wrzosowisk - co do narcyzy - u mnie kwitną. ;:306 co do douczenia jesteś niestety daleko w kolejce jako nauczyciel wolę praktyków z pięknym ogrodem niż teoretyków.
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
kachat
200p
200p
Posty: 411
Od: 13 cze 2012, o 17:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Naucz się czytać asprokolu ze zrozumieniem... Już ci kiedyś pisałam, że masz z tym duży problem.
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Koleżanko mam problem w czytania Ciebie .............. ze zrozumiem - ulżyło ??
Obrazek

a to jest NARCYZ TEGOROCZNY
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
Awatar użytkownika
aniawoj
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 3696
Od: 9 paź 2005, o 19:21
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Klucze - Małopolska
Kontakt:

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Zimy mamy jakie mamy i nigdy roślinom nie dogodzimy! Generalnie jednak uważam, że cięcie jesienne może roślinom bardziej zaszkodzić, bo zostawiamy otwarte rany i wtedy właśnie następuję zjawisko o którym pisze asprokol " Problemem jest przycinanie kiedy roślina się obudzi zostanie obcięta i wtedy ją zamrozi." A właśnie nie tylko wiosną! Bo jesienią jeszcze krążą soki, cięcie powoduje ,że woda dostaje się do naczyń ,które pod wpływem mrozu mogą zostać "rozerwane".
http://kalina-rosliny.pl/" onclick="window.open(this.href);return false;
Burton
50p
50p
Posty: 56
Od: 1 paź 2014, o 12:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

Dzisiaj poprzycinalam wrzosy. I pytanie moje jest takie. Jak teraz postępujemy z przyciętymi wrzosami? Podlewamy jak wszystkie inne roslinki czy one teraz maja jakiś okres wegetacji? . Z Moich po przycięciu zostały zielone kępki :-)
Awatar użytkownika
asprokol
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1892
Od: 1 cze 2012, o 21:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: południowa wielkopolska

Re: Wrzosy i wrzośce

Post »

aniawoj pisze:Zimy mamy jakie mamy i nigdy roślinom nie dogodzimy! Generalnie jednak uważam, że cięcie jesienne może roślinom bardziej zaszkodzić, bo zostawiamy otwarte rany i wtedy właśnie następuję zjawisko o którym pisze asprokol " Problemem jest przycinanie kiedy roślina się obudzi zostanie obcięta i wtedy ją zamrozi." A właśnie nie tylko wiosną! Bo jesienią jeszcze krążą soki, cięcie powoduje ,że woda dostaje się do naczyń ,które pod wpływem mrozu mogą zostać "rozerwane".
zgadzam się w 100 % - ale wiosenny przymrozek roślina znosi lepiej niż mroźny dzień a właściwie noc jesienią

co teraz robimy ??? ja już podałem pierwszą porcje nawozu dla kwasolubnych ( płynna z podwójnym magnezem )
Mój jest ten kawałek podłogi,
Nie mówcie mi więc, co mam robić!
Moja wizytówka - zapraszam
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rhododendrony i azalie”