Moje roślinki - Kasia1007
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Piękne kwitnienia skrętników i ich postrzępione kwiaty .
Storczyki niech długo pokwitną
Storczyki niech długo pokwitną
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2795
- Od: 23 sie 2010, o 11:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Ten fioletowy jest śliczny Ten różowy też, ale mam słabość do fioletowych skrętników.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
- justus27
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16349
- Od: 18 mar 2009, o 18:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gorlice/małopolska
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Śliczne te Twoje skrętniki ;) Ciekawe Masz odmiany
W ogrodzie już czuć wiosnę.
I coraz więcej kolorów na parapetach - hoja pachnie?
W ogrodzie już czuć wiosnę.
I coraz więcej kolorów na parapetach - hoja pachnie?
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 737
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Witam serdecznie
Iwonko, dziękuję i również mam taką nadzieję
Dziękuję Pati
Moniczko dziękuję To za chwilkę jeszcze jeden w odcieniach fioletu będzie
Dziękuję Justynko Niestety nie czułam żadnego zapachu hojki.
Troszkę mnie nie było, ale niestety nie mam ostatnio zbyt wiele wolnego czasu.
Zdjęcia są już troszkę nieaktualne, bo sprzed ok dwóch tygodni.
W mojej niewielkiej kolekcji prócz roślinek kwitnących mam również takie, które zachwyciły mnie kolorem lub kształtem liści.
Philodendron elegans
Syngonium różowe i brązowe w jednej doniczce
Kordyliny
Pelargonia, pięknie przebarwiają jej się listki. Mam do niej szczególny sentyment - jest jedną z niewielu roślin, które przywiozłam ze Szkocji z mojego poprzedniego domku
Skrzydłokwiat
Skrętniki
Anna
Adam's Family nieco słabiej powtarza kwitnienie
7115 kwitnie od marca nieprzerwanie
7043
Roza również
Kristin obsypany kwieciem
Zbioróweczka
Ogrodowo
Prymulki baleriny skąpane w słonku
Tulipany, żonkile
Będą pyszne owoce...
Gruszka, mirabelka, wiśnia oraz śliwka
Pozdrawiam dobrej nocy życząc
Iwonko, dziękuję i również mam taką nadzieję
Dziękuję Pati
Moniczko dziękuję To za chwilkę jeszcze jeden w odcieniach fioletu będzie
Dziękuję Justynko Niestety nie czułam żadnego zapachu hojki.
Troszkę mnie nie było, ale niestety nie mam ostatnio zbyt wiele wolnego czasu.
Zdjęcia są już troszkę nieaktualne, bo sprzed ok dwóch tygodni.
W mojej niewielkiej kolekcji prócz roślinek kwitnących mam również takie, które zachwyciły mnie kolorem lub kształtem liści.
Philodendron elegans
Syngonium różowe i brązowe w jednej doniczce
Kordyliny
Pelargonia, pięknie przebarwiają jej się listki. Mam do niej szczególny sentyment - jest jedną z niewielu roślin, które przywiozłam ze Szkocji z mojego poprzedniego domku
Skrzydłokwiat
Skrętniki
Anna
Adam's Family nieco słabiej powtarza kwitnienie
7115 kwitnie od marca nieprzerwanie
7043
Roza również
Kristin obsypany kwieciem
Zbioróweczka
Ogrodowo
Prymulki baleriny skąpane w słonku
Tulipany, żonkile
Będą pyszne owoce...
Gruszka, mirabelka, wiśnia oraz śliwka
Pozdrawiam dobrej nocy życząc
- koniczynka2014
- 1000p
- Posty: 1005
- Od: 12 kwie 2014, o 08:49
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Toruń
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Przepiękne skrętniki szczególnie Kristin
Mój ogród http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=2&t=75337
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
Moje parapety http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=75505
Pozdrawiam Dorota
- nowapasja
- 1000p
- Posty: 1252
- Od: 28 sty 2011, o 10:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Kwidzyna
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Śliczne te skrętniczki kusi mnie żeby jeszcze raz z nimi spróbować ale boję się strat, u mnie chorowały zasychały im liście, a potem całe rozety a może już kupiłam chore.... kto wie...
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Wspaniałe kwitnienia.
Elegans 1 klasa rośnie w siłę;)
Bardzo ciekawa pelargonia
Elegans 1 klasa rośnie w siłę;)
Bardzo ciekawa pelargonia
- ewa321
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3541
- Od: 5 lip 2014, o 17:13
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Kasiu - cieszę się, że wróciłaś na forum, bo u Ciebie jest to, co lubię !!
A przynajmniej było
Bo widzę, że teraz zaczynasz być skrętnikowa
Jak się ma Twoja tillandsia ??
Ładne miałaś crassule - masz je jeszcze ??
Ja dopiero zaczynam się z nimi bawić
Muszę jeszcze spytać o tą piękną szeflerę, tą z żółtymi liśćmi.
Czy jest podobna w obsłudze do tej zwykłej ?
Bo kupiłam ją i dosadziłam do mojej 12-letniej, właśnie 'zwykłej',
żeby jej smutno w doniczce nie było
Kordyliny super - uwielbiam je !!
Nowe nabytki czy 'stare' ??
Pytam, bo ja mam te same co Ty, i coś słabo mi rosną.
A przynajmniej było
Bo widzę, że teraz zaczynasz być skrętnikowa
Jak się ma Twoja tillandsia ??
Ładne miałaś crassule - masz je jeszcze ??
Ja dopiero zaczynam się z nimi bawić
Muszę jeszcze spytać o tą piękną szeflerę, tą z żółtymi liśćmi.
Czy jest podobna w obsłudze do tej zwykłej ?
Bo kupiłam ją i dosadziłam do mojej 12-letniej, właśnie 'zwykłej',
żeby jej smutno w doniczce nie było
Kordyliny super - uwielbiam je !!
Nowe nabytki czy 'stare' ??
Pytam, bo ja mam te same co Ty, i coś słabo mi rosną.
Pozdrawiam i zapraszam
- iwek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1504
- Od: 8 cze 2014, o 14:05
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Kasiu śliczne masz skrętniki i prymulki,ale te syngonium cudne chyba zacznę chorować na nie
Pozdrawiam Iwona
Moje kwiatki
Moje kwiatki
- Renata1962
- 1000p
- Posty: 2587
- Od: 24 lut 2011, o 16:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Kasiu skrętniki cudownie zakwitły
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 850
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Jakie widoki Sama nie wiem co mi się bardziej podoba. Moje skrętniki w pączkach. Liczę, że niedługo i ja sie trochę pochwalę A kordyliny trudne w uprawie?
- Blueberry
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6660
- Od: 7 kwie 2013, o 22:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj.dolnośląskie
- Kontakt:
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Fajnie że jesteś znów na forum piękne skrętnik, a zbiorówka to dopiero robi wrażenie
?Nadzieja to jest kwiat, który zakwita i rośnie gdy inni go podlewają.? Charles Martin
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
Truskawkowa działka cz.3 Zielona ferajna cz.4
Pozdrawiam, Natalia
- Kasia1007
- 500p
- Posty: 737
- Od: 19 maja 2012, o 13:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Re: Moje roślinki - Kasia1007
Dziękuję Dorotko Mnie również bardzo się podoba (na żywo jest jeszcze ładniejszy) i delikatnie pachnie
Dziękuję Olu Powiem Ci, że ze skrętnikami miałam sporo przejść - kupowałam niby zdrowe (ze sprawdzonego źródła) rośliny, a po bardzo krótkim czasie okazywało się, że są chore, porażone. Kilkadziesiąt sztuk mi padło. Część z powodu choroby, część pewnie ze względu na popełnione przeze mnie błędy, a część podczas mojej nieobecności w kraju (wtedy skrętnikami zajmowała się moja mama i najprawdopodobniej je zalała - doniczki był w osłonkach, a mama podlewała tak samo, jak pozostałe roślinki). Już nawet miałam sobie odpuścić, ale z racji, że bardzo mi się podobają postanowiłam spróbować jeszcze raz. Od zeszłego lata padło mi kilka sztuk, (chore) a reszta jakoś daje radę. Wszystkie traktuję tak samo. Z tego, co zaobserwowałam przez kilka ostatnich lat to, że skrętniki pod żadnym pozorem nie chcą u mnie być latem - mieszkam na poddaszu i temperatury podczas upałów są naprawdę bardzo wysokie. Trzymanie ich tam choćby przez kilka dni zawsze kończyło się tak samo. Trzymam je na północnym oknie (jedynie zimą kiedy słonka jest jak na lekarstwo również na południowym) podlewam dopiero kiedy ziemia lekko przeschnie.
Dziękuję Pati
Ewciu dziękuję za odwiedzinki
Skrętnikowa i fiołkowa byłam już wcześniej, ale miałam z nimi kłopoty Sporo ich u mnie padło, a i kwitnienia często mnie mijały. Z fiołków zrezygnowałam całkiem, choć nadal je uwielbiam, ale podziwiam u innych. Mam jednego "terminatora", który jest po wielu przejściach i nieźle sobie radzi.
Tillandsia miewa się całkiem dobrze, sporo podrosła. Zdjęcie postaram się zrobić jutro
Crasulle wszystkie straciłam, szeflerę również Stała u babci w oknie i któregoś pięknego dnia postanowiła ją odmłodzić, (zajmowała według niej za dużo miejsca) pobrała szczepki, a łysego badylka przestała podlewać. Szczepek nie udało jej się ukorzenić, a badylek usechł i w rezultacie z szeflery nic nie zostało Traktowałam ją tak samo, jak pozostałe, według mnie jest dość łatwą rośliną w obsłudze.
Kordyliny kupiłam kilka miesięcy temu i rzeczywiście rosną powoli - kilka nowych listków w tym czasie się pojawiło.
Dziękuję Iwonko za miłe słowa W jednej doniczce mam posadzone dwa - różowe i brązowe - ładnie się prezentują razem, do tego to oszczędność miejsca o jedną doniczkę
Renatko dziękuję
Dziękuję Halinko W takim razie czekam na kwitnienia Twoich skrętniczków Według mnie kordyliny są dość łatwe w uprawie. Trzymam je w jasnym miejscu, ale nie bezpośrednio na słońcu. Wtedy też im się ładnie listki wybarwiają. Zimą trzeba podlewać rzadziej, latem raz/ dwa razy w tygodniu.
Dziękuję Natalko za miłe słowa
Dziękuję Olu Powiem Ci, że ze skrętnikami miałam sporo przejść - kupowałam niby zdrowe (ze sprawdzonego źródła) rośliny, a po bardzo krótkim czasie okazywało się, że są chore, porażone. Kilkadziesiąt sztuk mi padło. Część z powodu choroby, część pewnie ze względu na popełnione przeze mnie błędy, a część podczas mojej nieobecności w kraju (wtedy skrętnikami zajmowała się moja mama i najprawdopodobniej je zalała - doniczki był w osłonkach, a mama podlewała tak samo, jak pozostałe roślinki). Już nawet miałam sobie odpuścić, ale z racji, że bardzo mi się podobają postanowiłam spróbować jeszcze raz. Od zeszłego lata padło mi kilka sztuk, (chore) a reszta jakoś daje radę. Wszystkie traktuję tak samo. Z tego, co zaobserwowałam przez kilka ostatnich lat to, że skrętniki pod żadnym pozorem nie chcą u mnie być latem - mieszkam na poddaszu i temperatury podczas upałów są naprawdę bardzo wysokie. Trzymanie ich tam choćby przez kilka dni zawsze kończyło się tak samo. Trzymam je na północnym oknie (jedynie zimą kiedy słonka jest jak na lekarstwo również na południowym) podlewam dopiero kiedy ziemia lekko przeschnie.
Dziękuję Pati
Ewciu dziękuję za odwiedzinki
Skrętnikowa i fiołkowa byłam już wcześniej, ale miałam z nimi kłopoty Sporo ich u mnie padło, a i kwitnienia często mnie mijały. Z fiołków zrezygnowałam całkiem, choć nadal je uwielbiam, ale podziwiam u innych. Mam jednego "terminatora", który jest po wielu przejściach i nieźle sobie radzi.
Tillandsia miewa się całkiem dobrze, sporo podrosła. Zdjęcie postaram się zrobić jutro
Crasulle wszystkie straciłam, szeflerę również Stała u babci w oknie i któregoś pięknego dnia postanowiła ją odmłodzić, (zajmowała według niej za dużo miejsca) pobrała szczepki, a łysego badylka przestała podlewać. Szczepek nie udało jej się ukorzenić, a badylek usechł i w rezultacie z szeflery nic nie zostało Traktowałam ją tak samo, jak pozostałe, według mnie jest dość łatwą rośliną w obsłudze.
Kordyliny kupiłam kilka miesięcy temu i rzeczywiście rosną powoli - kilka nowych listków w tym czasie się pojawiło.
Dziękuję Iwonko za miłe słowa W jednej doniczce mam posadzone dwa - różowe i brązowe - ładnie się prezentują razem, do tego to oszczędność miejsca o jedną doniczkę
Renatko dziękuję
Dziękuję Halinko W takim razie czekam na kwitnienia Twoich skrętniczków Według mnie kordyliny są dość łatwe w uprawie. Trzymam je w jasnym miejscu, ale nie bezpośrednio na słońcu. Wtedy też im się ładnie listki wybarwiają. Zimą trzeba podlewać rzadziej, latem raz/ dwa razy w tygodniu.
Dziękuję Natalko za miłe słowa