Ulubione storczyki Art :) cz. 3
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu
Zółtasy dla mnie wszystko inne bija na głowę , super obfite kwitnienie i piękne energetyczne kolory.
Phal. Happy Fang Sir kontrastowa warżka dla mnie nr 1.
Czerwona katleja to coś coś co za mną chodzi od dawna, jest piękna.
Mossiae co tu dużo mówić mnie by nawet jeden kwiat by bardzo cieszył gdybym uprzednio swojej nie ubiła.
Zmobilizuje się i za rok nas oczaruje znowu 6 lub 8 kwiatami. Wygląda jak dama.
Moje harveyanum tez ma 2 pędy kwiatowe ale na starych jeszcze nigdy nie kwitło. Lubię te rozczochrańce.
Asiu czy moje skromna prośba na keiki e.alba u Ciebie jest zapisana bo jak nie to ponownie proszę.
Moja speciosa kwitła jak Twoja kwietniowa , ale obie wersje mi się podobają,
Udanego urlopu, dużo i do zobaczenia
Zółtasy dla mnie wszystko inne bija na głowę , super obfite kwitnienie i piękne energetyczne kolory.
Phal. Happy Fang Sir kontrastowa warżka dla mnie nr 1.
Czerwona katleja to coś coś co za mną chodzi od dawna, jest piękna.
Mossiae co tu dużo mówić mnie by nawet jeden kwiat by bardzo cieszył gdybym uprzednio swojej nie ubiła.
Zmobilizuje się i za rok nas oczaruje znowu 6 lub 8 kwiatami. Wygląda jak dama.
Moje harveyanum tez ma 2 pędy kwiatowe ale na starych jeszcze nigdy nie kwitło. Lubię te rozczochrańce.
Asiu czy moje skromna prośba na keiki e.alba u Ciebie jest zapisana bo jak nie to ponownie proszę.
Moja speciosa kwitła jak Twoja kwietniowa , ale obie wersje mi się podobają,
Udanego urlopu, dużo i do zobaczenia
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Justynko odpoczywam, a storczykom, które zostały w domu przyda się być może urlop ode mnie.
Przydałoby się jakieś miłe niespodzianki zastać po powrocie.. chyba się rozmarzyłam
Mireczko, te żółte nie tylko bogato kwitną, ale jeszcze pachną - każdy trochę odmiennie, ale
zapach zbliżony do frezji.
Czerwona katlejka z ubiegłorocznej wystawy we Wrocławiu. Tamto kwitnienie miało kilka kwiatów peloric,
a to - wszystkie normalne. Chętnie wydaje młode przyrosty.
Będę 'pasła' dla Ciebie keiki Phal.equestris alba. Pewnie to jednak dłużej potrwa, bo jakoś nietypowo rosną.
Listeczki mają po ok. 0.5 - 2 cm, a korzonki ponad 6. Musimy być cierpliwe
Do zobaczenia
Przydałoby się jakieś miłe niespodzianki zastać po powrocie.. chyba się rozmarzyłam
Mireczko, te żółte nie tylko bogato kwitną, ale jeszcze pachną - każdy trochę odmiennie, ale
zapach zbliżony do frezji.
Czerwona katlejka z ubiegłorocznej wystawy we Wrocławiu. Tamto kwitnienie miało kilka kwiatów peloric,
a to - wszystkie normalne. Chętnie wydaje młode przyrosty.
Będę 'pasła' dla Ciebie keiki Phal.equestris alba. Pewnie to jednak dłużej potrwa, bo jakoś nietypowo rosną.
Listeczki mają po ok. 0.5 - 2 cm, a korzonki ponad 6. Musimy być cierpliwe
Do zobaczenia
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Piękne te Twoje kwitnienia.
Kolorowo u ciebie jak w kalejdoskopie.
Kolorowo u ciebie jak w kalejdoskopie.
Grzegorz
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Ale dałaś mi po oczach rano tymi kwitnieniami, aż w ciągu dnia parę razy zaglądałam, żeby nacieszyć oczy.
Czerwona katleya ma przepiękny kolor, zaś jak pisała Mirka żółte Phalaenopsis kurczaki przebiły wszystko Phal. Happy Fang Sir po prostu muszę go mieć. Te kolory ta obfitość kwietnia dawno żaden Phalaenopsis mnie tak nie ruszył. Wpisuję go na moją listę chciejstw nawet znalazłam go w ofercie storczyków na zamówienie w SO cena dość duża czekam też na nazwę drugiego, bo też jest piękny
Piękny również equestris alba, ale zarazem trochę mi smutno na jego widok miałam takiego, ale przyjechał do mnie z dziwną zmianą na trzonie. Długo nic złego się z tym nie działo i niestety tej wiosny ostatecznie musiałam się poddać w walce o niego
Czerwona katleya ma przepiękny kolor, zaś jak pisała Mirka żółte Phalaenopsis kurczaki przebiły wszystko Phal. Happy Fang Sir po prostu muszę go mieć. Te kolory ta obfitość kwietnia dawno żaden Phalaenopsis mnie tak nie ruszył. Wpisuję go na moją listę chciejstw nawet znalazłam go w ofercie storczyków na zamówienie w SO cena dość duża czekam też na nazwę drugiego, bo też jest piękny
Piękny również equestris alba, ale zarazem trochę mi smutno na jego widok miałam takiego, ale przyjechał do mnie z dziwną zmianą na trzonie. Długo nic złego się z tym nie działo i niestety tej wiosny ostatecznie musiałam się poddać w walce o niego
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Grzegorzu, dziękuję Faktycznie wyjątkowo jaskrawo tym razem i słonecznie..
Marto, zdecydowanie polecam Phal. Happy Fang Sir. Ja nie płaciłam za niego dużo. Kupiłam (z innego źródła)
niezbyt dużą roślinę i bez pędów, ale ten storczyk bardzo ładnie przyrastał. Lubi jasne stanowisko, ale nie bezpośrednie światło.
U mnie na oknie balkonowym, a więc cofniętym w głąb mieszkania.
Na żywo jest jeszcze ładniejszy niż na zdjęciach. Trudno go sfotografować, bo kwiaty są z każdej strony, a pędy rozgałęzione.
I zapach
Co do Phal.equestris alba, wg mnie jest delikatniejszy i wrażliwszy od klasycznego. Mój w tamtym roku stracił korzenie
z niewiadomym dla mnie powodów i długo o nie walczę, aby były normalne.
Marto, zdecydowanie polecam Phal. Happy Fang Sir. Ja nie płaciłam za niego dużo. Kupiłam (z innego źródła)
niezbyt dużą roślinę i bez pędów, ale ten storczyk bardzo ładnie przyrastał. Lubi jasne stanowisko, ale nie bezpośrednie światło.
U mnie na oknie balkonowym, a więc cofniętym w głąb mieszkania.
Na żywo jest jeszcze ładniejszy niż na zdjęciach. Trudno go sfotografować, bo kwiaty są z każdej strony, a pędy rozgałęzione.
I zapach
Co do Phal.equestris alba, wg mnie jest delikatniejszy i wrażliwszy od klasycznego. Mój w tamtym roku stracił korzenie
z niewiadomym dla mnie powodów i długo o nie walczę, aby były normalne.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18769
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Przychodzę z rewizytą, no i jak patrzę na te kwitnienia to załapuje doła.
Mam przy okazji pytanie.
Phal.Yin's Black Eagle, Phal. Happy Fang Sir oczywiście robią duże wrażenie i możesz napisać w jakiej temperaturze je uprawiasz? Jak z kwitnieniem, chętnie kwitną?
Mam przy okazji pytanie.
Phal.Yin's Black Eagle, Phal. Happy Fang Sir oczywiście robią duże wrażenie i możesz napisać w jakiej temperaturze je uprawiasz? Jak z kwitnieniem, chętnie kwitną?
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Norbercie, Phal.Yin's Black Eagl i Phal. Happy Fang Sir rosną u mnie w normalnej pokojowej temperaturze
- dzień ok.22-23 st., nocą przy szybie teraz latem ok.20 st. Zimą oczywiście chłodniej.
czy kwitną chętnie, trudno powiedzieć bo to pierwsze kwitnienie u mnie. Moja Sandra ma pierwszego, więc obie zaobserwujemy
nast. kwitnienie i wtedy powiem jak jest..
Grzegorz, PW poszło
- dzień ok.22-23 st., nocą przy szybie teraz latem ok.20 st. Zimą oczywiście chłodniej.
czy kwitną chętnie, trudno powiedzieć bo to pierwsze kwitnienie u mnie. Moja Sandra ma pierwszego, więc obie zaobserwujemy
nast. kwitnienie i wtedy powiem jak jest..
Grzegorz, PW poszło
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18769
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Dzięki za info. Jestem bardzo ciekawy, jak się będą sprawować, bo znalazły się na mojej liście chciejstw.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- Monnia445
- 200p
- Posty: 284
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu, ohhh jakie to wszystko piękne!
Dawno tutaj nie zaglądałam a tu takie cudne "przedstawienie" zrobiłaś.
Obie katlejki są śliczne o tą drugą się nie martw zapewne odpoczywa... jeszcze pokaże na co ją stać
Dendrobium harveyanum widać że lubi kwitnąć i to jeszcze w tak krótkich odstępach
Bardzo podoba mi się Phal. Equestris alba te maluśkie keiki dodają jej jeszcze większego uroku
A "kurczaczki" też bardzo ładne, takie słoneczka które w dodatku jeszcze pięknie pachną
Miłego urlopu i nie zamartwiaj się na zapas o storczyki, jakoś dadzą sobie radę bez Ciebie. Moje wolą samotność... nie lubią jak się za dużo koło nich kręce.
One też chyba potrzebują czasami małego urlopu, tak mi się przynajmniej wydaję.
Dawno tutaj nie zaglądałam a tu takie cudne "przedstawienie" zrobiłaś.
Obie katlejki są śliczne o tą drugą się nie martw zapewne odpoczywa... jeszcze pokaże na co ją stać
Dendrobium harveyanum widać że lubi kwitnąć i to jeszcze w tak krótkich odstępach
Bardzo podoba mi się Phal. Equestris alba te maluśkie keiki dodają jej jeszcze większego uroku
A "kurczaczki" też bardzo ładne, takie słoneczka które w dodatku jeszcze pięknie pachną
Miłego urlopu i nie zamartwiaj się na zapas o storczyki, jakoś dadzą sobie radę bez Ciebie. Moje wolą samotność... nie lubią jak się za dużo koło nich kręce.
One też chyba potrzebują czasami małego urlopu, tak mi się przynajmniej wydaję.
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Monniu445, jak miło Cię gościć znowu
Ja też mam słabość do Phal. Equestris alba.
Dzięki za miłe życzenia urlopowe Czekam Również na Twoje piękne zdjęcia, a dawno nic nie pokazywałaś
Dziś był piękny dzień, bo spotkałyśmy się z Mireczką Obie niesamowite gaduły.
Sandra była z nami i żartowała, ze trudno się przy nas wtrącić do rozmowy Oczywiście przydałyby się co najmniej
3 dni, żeby wyczerpać tematy.
Mireczka zidentyfikowała mojego drugiego żółtaska - Phal. I-Hsin Cutie Honey
Dzięki i pozdrawiam
Ja też mam słabość do Phal. Equestris alba.
Dzięki za miłe życzenia urlopowe Czekam Również na Twoje piękne zdjęcia, a dawno nic nie pokazywałaś
Dziś był piękny dzień, bo spotkałyśmy się z Mireczką Obie niesamowite gaduły.
Sandra była z nami i żartowała, ze trudno się przy nas wtrącić do rozmowy Oczywiście przydałyby się co najmniej
3 dni, żeby wyczerpać tematy.
Mireczka zidentyfikowała mojego drugiego żółtaska - Phal. I-Hsin Cutie Honey
Dzięki i pozdrawiam
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Ulubione storczyki Art :) cz. 3
Asiu same cudowności pokazałaś. Od czego tu zacząć
Może od harvyanum, dziękuję za zdjęcie. Co do jego ponownego kwitnienia na tych samych przyrostach to u mnie też tak jest. Tylko że on puszcza kolejne pędy kwiatowe z kolejnych węzłów a to moje dendrobium zakwitło ponownie z czubka przyrostu czyli pęd obok pędu.
Żółtaski i to do tego pachnące, wszystkie mi się podobają. Zastanawiam się dlaczego jeszcze żadnego z nich nie mam, przecież lubię żółte kwiaty.
P. equestri z przychówkiem super, gdyby udało się je tak utrzymać na pędach aż zakwitną to byłby widok.
U mnie tak teraz kwitnie pulchra. Mama ma kwiatki i keiki rosnące na roślinie ma kwiatki.
Asiu miłego dalszego urlopu a tego spotkania z Mireczką to Ci zazdraszczam
Może od harvyanum, dziękuję za zdjęcie. Co do jego ponownego kwitnienia na tych samych przyrostach to u mnie też tak jest. Tylko że on puszcza kolejne pędy kwiatowe z kolejnych węzłów a to moje dendrobium zakwitło ponownie z czubka przyrostu czyli pęd obok pędu.
Żółtaski i to do tego pachnące, wszystkie mi się podobają. Zastanawiam się dlaczego jeszcze żadnego z nich nie mam, przecież lubię żółte kwiaty.
P. equestri z przychówkiem super, gdyby udało się je tak utrzymać na pędach aż zakwitną to byłby widok.
U mnie tak teraz kwitnie pulchra. Mama ma kwiatki i keiki rosnące na roślinie ma kwiatki.
Asiu miłego dalszego urlopu a tego spotkania z Mireczką to Ci zazdraszczam