Siew, pikowanie ,rozsada pomidorów cz.8
Siew, pikowanie ,rozsada pomidorów cz.8
Witam
Na moich pomidorach, kapuscie białej pojawiły się takie plamki zółte jak na zdjęciu i liście zaczynają sie kruszyć. A liscie moich arbuzów i dyni robią sie żółte.
Najpierw te plany pojawiły się na pomidorach i później prawdopodobne przyniosło sie to dalej.
Pomidory zostały posadzone w róznych terminach od początku II pod koniec III miesiąca. To są pomidory malinowe i jakieś tam koktajlowe. Sam nasionka pozyskałem z pomidorów ze sklepu.
Wczoraj sprzyskałem Miedzianem, stąd te niebieskie kropki na lisciach. Mam nadzieje że ten Miedzian pomoże albo Państwo.
Dziękuje i pozdrawiam.
Na moich pomidorach, kapuscie białej pojawiły się takie plamki zółte jak na zdjęciu i liście zaczynają sie kruszyć. A liscie moich arbuzów i dyni robią sie żółte.
Najpierw te plany pojawiły się na pomidorach i później prawdopodobne przyniosło sie to dalej.
Pomidory zostały posadzone w róznych terminach od początku II pod koniec III miesiąca. To są pomidory malinowe i jakieś tam koktajlowe. Sam nasionka pozyskałem z pomidorów ze sklepu.
Wczoraj sprzyskałem Miedzianem, stąd te niebieskie kropki na lisciach. Mam nadzieje że ten Miedzian pomoże albo Państwo.
Dziękuje i pozdrawiam.
- calka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 14 paź 2012, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelszczyzna
Re: Plamy na liściach pomidorów i kapusty białej
Kacp0052
One są głodne. Nie wiem czy z tak zabiedzonych sadzonek będziesz miał pożytek.
One są głodne. Nie wiem czy z tak zabiedzonych sadzonek będziesz miał pożytek.
Ewa
Re: Plamy na liściach pomidorów i kapusty białej
Kacp0052 Wyglądają mi na zagłodzone, obziębione i doniczki za małe-korzenie się duszą. Nie wiem czy miedzian pomoże ,czy zaszkodzi bo nigdy nie stosuję żadnych oprysków. Tylko dbam o odpowiednie warunki -dożywianie, światło, temperatura, lepiej większa doniczka niż mniejsza i rosną ino huczy. Spróbuj przesadzić w duże doniczki, zasil (nie wiem co tam preferujesz)i temp. 15-20 st. Jak słońce ogrzewa to temp. wyższa nie szkodzi, ale też trzeba uważać by słońce nie poparzyło liści. Możesz posiać jeszcze nową turę , na pewno pójdzie łatwiej. Dzisiaj popikowałam pomidorki posiane 31marca. A najstarsze już wiążą kwiatki.
Siew,rozsada, pikowanie pomidorów cz.8
Poprzednia część wątku tutaj
itam.
W tym roku uprawiam moje pierwsze pomidorki.
Wczoraj wieczorem pikowałem kilka sztuk, a dzisiaj zauważyłem że zaczynają więdnąć, nie są już tak jędrne.
Do wysiewu używałem pojemników plastikowych po spożywce, a wczoraj pikowałem do przeciętych butelek.
Do wysiewu używałem przesianej przez sito ziemi ogrodowej z pobliskiej kwiaciarni, a do pikowania użyłem ziemi z biedronki.
Ta przesiana ziemia z ogrodniczego była raczej piaszczysta, a ta z biedronki mocno torfowa, więc jej nie przesiewałem.
Co się dzieje? Czy to normalne? Z wodą raczej nie przesadziłem (a może za mało?). Może ziemia nie taka?
Zdjęcia do podglądu:
Przed pikowaniem
Po pikowaniu
Pomocy
itam.
W tym roku uprawiam moje pierwsze pomidorki.
Wczoraj wieczorem pikowałem kilka sztuk, a dzisiaj zauważyłem że zaczynają więdnąć, nie są już tak jędrne.
Do wysiewu używałem pojemników plastikowych po spożywce, a wczoraj pikowałem do przeciętych butelek.
Do wysiewu używałem przesianej przez sito ziemi ogrodowej z pobliskiej kwiaciarni, a do pikowania użyłem ziemi z biedronki.
Ta przesiana ziemia z ogrodniczego była raczej piaszczysta, a ta z biedronki mocno torfowa, więc jej nie przesiewałem.
Co się dzieje? Czy to normalne? Z wodą raczej nie przesadziłem (a może za mało?). Może ziemia nie taka?
Zdjęcia do podglądu:
Przed pikowaniem
Po pikowaniu
Pomocy
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7109
- Od: 20 sty 2013, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko - pomorskie
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Czy te butelki mają dziurki odpływowe?
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Tak, ustnik.PEPSI pisze:Czy te butelki mają dziurki odpływowe?
Podlewałem po niecałym małym kieliszku opryskiwaczem, więc z wodą raczej nie przesadziłem.
Obawiam się, że to ziemia, może zbyt się ubiła? Ta której używałem przed pikowaniem była dużo bardziej pulchna.
Podłączyłem teraz mały wentylatorek, może niech im dmucha troszkę (z daleka), chociaż wcześniej miały zero wiatru.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2983
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Po przesadzaniu podlewam garnuszkiem sporą ilością wody tak aby woda pojawiła się chwilę nad powierzchnią ziemi i wsiąkła całą powierzchnią. W niektórych doniczkach ziemia opada w innych prawie nie - woda powoduje, że ziemia otula dokładnie korzonki i likwiduje powstałe nisze bez ziemi.
Powtarzam dolewanie wody aż wypływa woda. Potem przerwa w podlewaniu aż ziemia podeschnie i znowu podlewam do wypływu wody. Pomidory bardzo szybko rozbudowują bryłę korzeniową.
Po co ten wentylator? Jeszcze szybciej wysuszy i omdleją,
Kieliszek kieliszkowi nierówny. Nie wiadomo jaka była wilgotność ziemi przed podlewaniem
Czy twoja ziemia jest dobra tego nie wiem
Powtarzam dolewanie wody aż wypływa woda. Potem przerwa w podlewaniu aż ziemia podeschnie i znowu podlewam do wypływu wody. Pomidory bardzo szybko rozbudowują bryłę korzeniową.
Po co ten wentylator? Jeszcze szybciej wysuszy i omdleją,
Kieliszek kieliszkowi nierówny. Nie wiadomo jaka była wilgotność ziemi przed podlewaniem
Czy twoja ziemia jest dobra tego nie wiem
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Już wyłączam, dzięki.ostatnia szansa pisze:Po co ten wentylator? Jeszcze szybciej wysuszy i omdleją,
Jedną z rozsad podlałem godzinkę temu trochę mocniej. Od dołu również wlałem do butelki wody.
Jeśli jutro będę widział poprawę, to szybko podleję całą resztę, w przeciwnym razie kupię ziemię w której wszystko było ok i przepikuję jeszcze raz.
Brzmi dobrze?
- jokaer
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7446
- Od: 14 lut 2008, o 08:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pogórze Ciężkowickie 385 m npm; na granicy Małopolski z Podkarpaciem
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Chyba dobrze.
Może faktycznie z ziemią jest coś nie tak.
Może faktycznie z ziemią jest coś nie tak.
Pozdrawiam- Jola Spis treści w uprawie warzyw
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
----------------------------------------------------
Sprzedam/Kupię/Wymienię Moje krzyżówki Na pohybel zimie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2983
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Ja pikuję do pojemników po dużej śmietanie z dziurką w dnie i tak to potem wygląda przy sadzeniu:
http://i.imgur.com/EsfDTuh.jpg
http://i.imgur.com/kfQFxQR.jpg
http://i.imgur.com/EsfDTuh.jpg
http://i.imgur.com/kfQFxQR.jpg
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Oby nie. Drugie pikowanie może je jeszcze bardziej osłabić. Zobaczymy jutro. Dziękuję.jokaer pisze:Chyba dobrze.
Może faktycznie z ziemią jest coś nie tak.
Czego używasz jako podstawki pod te pojemniki?ostatnia szansa pisze:Ja pikuję do pojemników po dużej śmietanie z dziurką w dnie i tak to potem wygląda przy sadzeniu:
http://i.imgur.com/EsfDTuh.jpg
http://i.imgur.com/kfQFxQR.jpg
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2983
- Od: 26 lis 2009, o 18:14
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Dobre pytanie . Trzeba jakieś tacki.outbreakz pisze:...Czego używasz jako podstawki pod te pojemniki?
Ja akurat mam plastikowe niskie paczki wyścielone folią.
Moje nowe imię Szansa
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
"Są ludzie, którzy tak boją się śmierci, że rezygnują z życia."
Re: Pikowanie pomidorów cz.2
Nie pikuję siewek pomidorów od czasu, gdy w latach 80-siątych zobaczyłem na bazarku przy Hali Marymonckiej jak producenci sprzedawali duże sadzonki pomidorów wprost ze drewnianych skrzynek.
W skrzyniach 60x40cm, głębokich na 15-20cm mieściło się około 50 dużych sadzonek (wysokości od 20 do 50 cm o łodygach średnicy 0,5 do 1 cm). Rosły w niewiarygodnym zagęszczeniu, w odstępach od 3 do 5 cm. Wyjmowane były kępami ze splątanymi długimi korzeniami.
Widzę nast. korzyści sadzenia siewek pomidorów z pominięciem pikowania:
1. Mniej roboty,
2. Mniej zajętego miejsca na parapetach,
3. Łatwiejsze przenoszenie na balkon i transport na działkę,
4. Mniej korzystne warunki w zagęszczeniu są rekompensowane brakiem przyhamowania wzrostu po pikowaniu.
W wysokich pojemnikach po owocach jest zawsze od 15 do 20 sadzonek.
Na zdjęciu z prawej karłowe siane 17marca pójdą prawdopodobnie 25 kwietnia. Z lewej wielkoowocowe siane pod koniec marca pójdą w połowie maja.
W skrzyniach 60x40cm, głębokich na 15-20cm mieściło się około 50 dużych sadzonek (wysokości od 20 do 50 cm o łodygach średnicy 0,5 do 1 cm). Rosły w niewiarygodnym zagęszczeniu, w odstępach od 3 do 5 cm. Wyjmowane były kępami ze splątanymi długimi korzeniami.
Widzę nast. korzyści sadzenia siewek pomidorów z pominięciem pikowania:
1. Mniej roboty,
2. Mniej zajętego miejsca na parapetach,
3. Łatwiejsze przenoszenie na balkon i transport na działkę,
4. Mniej korzystne warunki w zagęszczeniu są rekompensowane brakiem przyhamowania wzrostu po pikowaniu.
W wysokich pojemnikach po owocach jest zawsze od 15 do 20 sadzonek.
Na zdjęciu z prawej karłowe siane 17marca pójdą prawdopodobnie 25 kwietnia. Z lewej wielkoowocowe siane pod koniec marca pójdą w połowie maja.