Agave - agawa
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Agave - agawa
Daj spokój z doświetlaniem. Ja moje agawy zimuję w nieogrzewanej altanie przykryte jutowymi workami. Całą zimę nie miały światła i wody i przeżyły. Wszystko zależy od zimy, jak będą pojawiały się większe mrozy to będę je musiał przenieść do domowego garażu. Na wiosnę trzeba jedynie agawy stopniowo przyzwyczajać do światła słonecznego by ich nie poparzyć.
Andrzej
Re: Agave - agawa
Dzięki Andrzey za odpowiedź. W takim razie nie doświetlam, zobaczymy jak przetrwają.
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Agave - agawa
Po raz kolejny pragnę zaczerpnąć forumowskiej wiedzy
Zbliża się czas kolejnego zimowania Agawy. Dotychczas zimowiskiem był budynek wyłączony z użytku. Teraz niestety utraciłam tą idealną miejscówkę i muszę szukać czegoś innego. Do wyboru mam dwie opcje :
1. Nieogrzewany garaż blaszany, nieocieplony z blachy trapezowej. Może stać w głębi ( garaż ma 8m wgłąb, więc miałby w miarę zaciszne miejsce ), ustawiony na styropianie jako odcięcie od wylewki betonowej. Jest też małe okienko z plexy, które daje znikomą ilość światła ale zawsze to coś. Wadą jest, że jest dosyć dużo nieszczelności , którymi może ciągnąć zimno do tego garaż będzie otwierany z dwa razy dziennie podczas dojazdów do pracy.
2. Nieogrzewana szklarnia. Opcja według mnie nieco lepsza, jest na pewno bardziej szczelna. I wiadomo, że światła jest w niej aż nadto. Tylko jeszcze nie wiem czy się z nią zmieszczę przez drzwi....
Które miejsce lepsze ? I jak ją lepiej zabezpieczyć ? Wcześniej wystarczyło zabezpieczenie donicy styropianem a teraz zastanawiam się , czy nie owinąć rośliny dodatkowo agrowłókniną. i czy zostawić jej dostęp do światła czy nie.
Jest również opcja numer 3, którym jest zimowanie w przedsionku domu, który jest już użytkowy. Pomieszczenie ogrzewane ale można lekko przykręcić temperaturę, i otwieranie drzwi zewnętrznych też obniża temperaturę.
EDIT : Ogromny i ciężki egzemplarz, takie podobno mają większa odporność na mrozy.
Zbliża się czas kolejnego zimowania Agawy. Dotychczas zimowiskiem był budynek wyłączony z użytku. Teraz niestety utraciłam tą idealną miejscówkę i muszę szukać czegoś innego. Do wyboru mam dwie opcje :
1. Nieogrzewany garaż blaszany, nieocieplony z blachy trapezowej. Może stać w głębi ( garaż ma 8m wgłąb, więc miałby w miarę zaciszne miejsce ), ustawiony na styropianie jako odcięcie od wylewki betonowej. Jest też małe okienko z plexy, które daje znikomą ilość światła ale zawsze to coś. Wadą jest, że jest dosyć dużo nieszczelności , którymi może ciągnąć zimno do tego garaż będzie otwierany z dwa razy dziennie podczas dojazdów do pracy.
2. Nieogrzewana szklarnia. Opcja według mnie nieco lepsza, jest na pewno bardziej szczelna. I wiadomo, że światła jest w niej aż nadto. Tylko jeszcze nie wiem czy się z nią zmieszczę przez drzwi....
Które miejsce lepsze ? I jak ją lepiej zabezpieczyć ? Wcześniej wystarczyło zabezpieczenie donicy styropianem a teraz zastanawiam się , czy nie owinąć rośliny dodatkowo agrowłókniną. i czy zostawić jej dostęp do światła czy nie.
Jest również opcja numer 3, którym jest zimowanie w przedsionku domu, który jest już użytkowy. Pomieszczenie ogrzewane ale można lekko przykręcić temperaturę, i otwieranie drzwi zewnętrznych też obniża temperaturę.
EDIT : Ogromny i ciężki egzemplarz, takie podobno mają większa odporność na mrozy.
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Agave - agawa
Szklarni bym nie polecał, gdyż w zimie są w niej duże wahania temperatur co może być mordercze dla agaw. Ja bym proponował garaż, najlepiej zrobić skrzynię i wyłożyć całą styropianem. ŚWiatło nie jest im w zimie potrzebne, chyba że ktoś ma zamiar zimować w ogrzewanym pomieszczeniu. Jak wcześniej pisałem ja moje zimowałem ostatnimi laty w nieogrzewanej altankę nakryte workami jutowymi. Co prawda dużych mrozów nie było. W zanadrzu mam styropiany, którymi w razie potrzeby mogę "dogrzać agawy".
Andrzej
- Nuami
- 100p
- Posty: 182
- Od: 15 lut 2015, o 16:33
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Pomorskie, małe trójmiasto Kaszubskie
Re: Agave - agawa
Skoro garaż to nawet i lepiej, bo tam przynajmniej mam duża bramę ,przez którą na pewno się zmieści. Zbudowanie skrzyni brzmi dobrze, tylko raczej nie starczy miejsca na tak wielką konstrukcję Mogę ocieplić donicę z korzeniami poprzez zbudowanie skrzyni ze styropianem, ale liście mają za dużą rozpiętość, gdybym owinęła je np zamiast agrowłókniny, pierw jakimś lekkim materiałem np prześcieradłem a potem zamiast agrowłókniny dała grubą folię budowlaną i zrobiła drobną wentylację byłoby ok ?
Ciągnie mnie do ludzi, lecz odpycha od tłumów.
-
- 200p
- Posty: 247
- Od: 11 kwie 2013, o 09:08
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Górny Śląsk
Re: Agave - agawa
Proponowałbym zastosować samą agrowłókninę - kilka warstw. Jeśli mrozy będą spadały poniżej 8C proponowałbym jednak przeniść agawę do wiatrołapu, czy jak to tam Jeśli agawa jest tak duża to rzeczywiście zbudowanie skrzyni może być problemowe.
Andrzej
Re: Agave - agawa
Jeśli bardzo Ci zależy można zastosować kable grzejne (do tego prosty termoregulator nastwiony np na 5 stopni), tak robią ogrodnicy którzy mają rośliny typu palma w ogrodzie.
- Orszulka
- 200p
- Posty: 441
- Od: 25 lip 2010, o 22:07
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wyszków
- Kontakt:
Re: Agave - agawa
Dostałam w gratisie taką agawę. Podobno wytrzymuje do -12*C.
Pomożecie ją nazwać?
Pomożecie ją nazwać?