Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42140
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko u Ciebie roślinki to mają dobrze, bo opiekujesz się nimi tak troskliwie ;:4
Też Ci coś napiszę :wink: plewiąc dla kurek trawkę na rabatce odsunęła deskę i co pod nią było...chyba wiesz brązowy obślizły i bardzo żywotny. Jednak wczoraj był desant żab w ogrodzie i mam nadzieję że są głodne ;:14
Wesołego Alleluja Aguś, zdrowych i spokojnych Świąt dla całej Rodzinki ;:196 ;:196
Obrazek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8028
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu i Marysiu
Dziękuję Wam Kochane za życzenia. ;:196
Dla Was i Waszych rodzin również Radosnych Świąt winszuję ;:3
I co by żadnych kawałów nam nie zrobili.

U nas było fajnie ciepło dwa dni. :D
Wylazły ślimaki :!:
O Matko Bosko Sielpiańsko :!:
Nazbierałam trzy litrowe słoje przez 2 dni ;:202
Obrzydliwych też kilka spotkałam i to mnie martwi.
Jeszcze jesienią trutkę wysypałam i zbierałam sumiennie co noc od lutego.
Skąd się wzięły w takiej ilości teraz :?:
Wszystko pięknie urosło i wyszło z ziemi a tu nie sprzątnięte do końca - nie wyrabiam się.
Myślałam ,że do Świąt zdążę cebulę posadzić i posiać marchewkę oraz kalarepkę.
Ale niestety ,tylko rządek zdążyłam.
Bratki i stokrotki też czekają na posadzenie.
Ochłodziło się znacznie i był mróz w nocy.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Locutus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 12205
Od: 17 kwie 2010, o 16:48
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Ha, nawet Florian Silesia ? czyli mistrz mistrzów w uprawie roślin ? jest zaskoczony, że tak ładnie Ci kosaćce żyłkowane kwitną? Chapeau bas! ;:180

Pozdrawiam!
LOKI
Awatar użytkownika
wielkakulka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8593
Od: 5 wrz 2012, o 12:25
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: 30 km poniżej Wrocławia

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko u nas jeszcze zapowiadają śnieg i mróz... Kwiecień plecień bo przeplata... Niby jest nareszcie wiosną i normalna pogoda. Nie wskakuje y w kozakach do lata...
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8028
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jurku
Iryski postanowiły mi zrobić niespodziankę w tych ciężkich czasach. :wink:
Merci beaucoup :)

Aniu
No i wykrakałaś :;230
Nasypało tyle ,że idę szklarnię odśnieżać.
Dobrze ,że łopaty do odśnieżania jeszcze stoją ;:306

Obrazek
Ciemierniki od Marysi - maski.

Obrazek
Iryski ''Katherine Hodtkin''


Obrazek
Kolejny rodzaj irysów reticulata.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
JAKUCH
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 33424
Od: 19 paź 2008, o 21:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Bytom

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

U nas raczej chłodno i wietrznie .Agusiu masz pokaźną gromadkę irysków różnych odmian.Oby jak najszybciej była pogoda pozwalająca na posiedzenie w zaciszu ogródka i spozieranie na kwiatki zamiast na ściany.Miłego świętowania Dyngusa ;:196
Pozdrawiam gorąco Jadzia.
Oaza Linki Grupa Śląsk, Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42140
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko śliczny ciemiernik Ci się trafił...cieszę się! Mam podobne i bardzo je lubię. Dzisiaj podobną siewkę odkryłam :D Iryski to Ciebie lubią, Katherinki przecudnej urody. Czy to możliwe że coś je roznosi po ogrodzie, bo odkrywam w różnych miejscach w których na mur ich nie sadziłam. Przesadziłam póki mają kwiatki i zobaczę gdzie znajdę je za rok :wink:
Pogoda wstrętna wszędzie, co prawda u nas bez śniegu ale i tak skłania jedynie do siedzenia w domu.
Lepszego przyszłego tygodnia ;:168
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8028
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Jadziu
Iryski mnie lubią bo czują miętę z mojej strony. :D
Chłodno i wietrznie to mało powiedziane - u nas po prostu zima jest.
Wczoraj zmarzłam okrutnie przy sprzątaniu rabat.
Pod wieczór już mróz był.
Jeszcze tak nie było ,żeby w kwietniu bratków człowiek nie mógł posadzić.
Ajjj śmigus dyngus był w postaci śniegu i kulek śniegowych.
Nikomu nie przyszło do głowy się oblewać w taki ziąb :;230
Co prawda chciałam oblać Zięciunia i Tatę w pierwszy dzień Świąt ;:306 Ale zaniechałam :lol:

Marysiu
Dziękuję. To nie moja zasługa, przesadziłam stare cebulki w mniej reprezentacyjne miejsce.
Tam jest zaciszniej i Twoje siewki ciemierników też dobrze się czują.
Są piękne ;:196
Nie zaobserwowałam rozsiewania się irysów. Ale pilnuję obrywania kwiatów.
Myślę ,że to krety i nornice przemieszczają cebulki.
Pogoda jest niefajna ,trzeba wykorzystać do takich robót ,których się w upał nie zrobi.
Osobiście wolę zimno ,jak mam ognisko robić ,czy szarpać się z chabaziami. 8-)
A nie napisałam ,że mam nową kurkę.
Ma na imię Halinka i jest na razie bardzo dzika i niegrzeczna.
Wczoraj zwiała mi z kojca ,goniłam po całym siedlisku a darła się w niebogłosy.
Stara kura chodzi za mną ,jak pies i pomaga sprzątać. :wink:
Na razie kury są w osobnych boksach.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Iryski dały czadu.
Moje w tym roku coś byle jakie, a zawsze miałam takie piękne, dorodne kępy, jak Twoje.
Zimota już się kończy, od jutra coraz cieplej.
Ja sobie zafundowałam dzisiaj bielenie stajni i siodlarni, nie wiem, jakim cudem tam nie zamarzłam.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42140
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Agnieszko, a kurka jest młoda czy nie znasz jej wieku?
U mnie na ogół do stadka dokupuje stadko i zawsze są problemy z adaptacją, ale po jakimś czasie wszystko się stabilizuje. Kurka od ślimaków jest wyjątkowa, ona sobie Ciebie upatrzyła, wybrała :D
To teraz będziecie mieć z Z po jajeczku na śniadanie Obrazek
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8028
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Madziu
Tak sobie myślę ,a może to zasługa suchego roku :?:
One często giną w mokre lata.
Już sobie Ciebie wyobrażam ,jak szalejesz - przecież to wielkie pomieszczenia. :!:
Ciekawe czy wiesz ,pewnie tak ,że krowy i konie w tym ich odchody mają prozdrowotny wpływ na człowieka :?:
Przebywanie z nimi bardzo blisko jest wskazane dla zdrowia.
Kiedyś ludziom z chorobami płuc zalecano spać wraz z krowami w oborze.
To dla tego Stefan tak się dobrze trzyma ;:306

Marysiu
Kura jest młoda ,z tamtego roku bo ma mały grzebyczek. :D
Bardzo witalna i zdrowa.
Wczoraj w nocy poszłyśmy na rekonesans i była grzeczniejsza - widać po ciemku czuje się mniej pewnie.
Pożarliśmy na obiadek jajka sadzone na boczku ze szczypiorkiem i ketchupem plus kasza bulgur i świeże warzywa.
Pycha :!:
Kury poznaczyłam farbą dla gołębi ,nie znać tak mocno na karmazynie ,bardziej czerwone miejscami pióra :lol:
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Awatar użytkownika
Madziagos
-Moderator Forum-.
-Moderator Forum-.
Posty: 4351
Od: 10 kwie 2012, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sobącz/Kaszuby

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

A ja Ci powiem coś wręcz przeciwnego.
Jeden rolnik u nas musiał sprzedać wszystkie krowy, ponieważ zaduch w oborze wywoływał u niego ataki astmy.
Podobnie jest u około 10-20% koni, amoniak wydobywający się ze ściółki stajennej zaostrza przebieg RAO, czyli choroby alergicznej podobnej do ludzkiej astmy. Przypadłość ta dotyczy na ogół koni powyżej 10-12 roku życia i często wyklucza je z chowu stajennego i użytkowania. Sama mam dwie takie sztuki, więc stanie w stajni ograniczam do minimum, bo nie ma innego wyjścia.
Niestety, takie są fakty, nie wiem, skąd brały się zalecenia do przebywania w oborze w czasie choroby, może myślano, że napad kaszlu u astmatyka tym wywołany działa oczyszczająco? Nie mam pojęcia, ale to jest totalna bzdura.
Tak więc bliski kontakt ze zwierzętami, jak najbardziej, ale z ich odchodami już niekoniecznie.

Wydaje mi się, że moje iryski kiepsko zniosły właśnie zimowanie w wilgotnym, niezmarzniętym pod śniegiem gruncie.
Z pozdrowieniami, Magda
Moje wątki Moje drogi... Aktualny
Awatar użytkownika
pelagia72
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8028
Od: 2 mar 2009, o 21:09
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Pomorskie

Re: Ogród Agnieszki i Zbyszka cz. 3

Post »

Madziu
To są ludowe przekonania i wierzenia.
Może kiedyś mniej sztuk miano ,pamiętam ,że Babcia miała 1 - 2 krowy.
Ale wiesz ,dałaś mi do myślenia.
Zbyszek może mieć coś podobnego od przebywania w niewietrzonym gołębniku.
Jest tam bardzo dużo ptaków :evil: Tam to dopiero amoniak paruje :!:
Dopiero nie dawno zrobił otwarte na stałe okno.
"Krewnych daje nam los. Przyjaciół wybieramy sami"
Moje linki
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”