![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Kasiu - oj bardzo się rozrosło. Musiałam zrobić sporą selekcję i oddać część doniczek w dobre ręce, bo przestały mi się mieścić nawet w szóstym rzędzie przy oknie.
![oczy rol ;:219](./images/smiles/wacko.gif)
Alicjo - dziękuję bardzo.
Justyno - już nadrabiam, poniżej będą i fikusy.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
Henryku - dziękuję.
Aniu - serdeczne dzięki.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
A wspomniane malutkie płomyki rosną.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/527/d4dc4fe7f3ad83abgen.png)
Jeśli chodzi o Adenium z wysiewu styczeń/luty 2017 zostawiłam sobie tylko sześć roślin. Tą zimę zniosły ciężko, pogubiły wszystkie liście (chyba ze względu na to, że było tak szaro i ciemno przez prawie dwa bite miesiące). Ale ładnie odbiły, brzuszki im urosły. Przesadzałam je w zeszłym roku.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/527/9afa4b100ee37b59gen.png)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/527/cf18d78181b7dccfgen.png)
Kamelie w tym roku też bardzo późno zaczęły puszczać nowe przyrosty, ale jak już zaczęły, to nawet udało im się nieco rozbujać. Jak na nie.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/527/a090923c69abeab3gen.png)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/528/e306fdf5c82bf704gen.png)
Zdjęcie kwiatów z listopada 2020, kwitła ta mniejsza, NN-ka.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/527/3db065d21a1e1ef7gen.png)
Azalia indyjska, która jest ze mną od 2015 roku.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/527/5f4b43a2e0411b8agen.png)
No i fikusy.
![serduszko ;:167](./images/smiles/heart.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/528/c4d95239d3cbb2b0gen.png)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/528/8a5a4ac0231ae6f7gen.png)
Marchewa chyba ucierpiała najbardziej, wypadły dwie główne gałęzie. Takie życie. Zmienił się zupełnie jej kształt, ale w sumie może wyjdzie jej to na dobre. Okaże się za parę sezonów.
![Obrazek](https://images89.fotosik.pl/527/19942f50a2186065gen.png)
Wielki Benjamin za to dzielnie zniósł zimę i nawet się nie powyciągał od braku światła.
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/528/d7c37514ac6435b7gen.png)
Awokado Dziwadełko (dwuzarodkowe), które wykiełkowało w 2018 roku. Kawał drzewa. Mimo ostrego cięcia raz lub dwa razy do roku ma już jakieś 1,8 m z doniczką i rośnie jak szalone.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images92.fotosik.pl/528/442ae215bd7af355gen.png)
Granatowiec (wysiewany w lutym 2015), już po letnim cięciu.
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/527/fb1896e1a035a25cgen.png)
A to sadzonka z tego powyżej, robiona chyba w 2017, ale 100% pewności nie mam, bo ukorzeniałam ich całą masę. Zresztą na pierwszym zdjęciu, w tle za płomykami są kolejne sadzonki granatowców. ;)
![Obrazek](https://images90.fotosik.pl/527/3b7936f0fe0110b2gen.png)
I Begonia "Albo-Picta", którą mam od 2017 roku. Również wielokrotnie cięta, a po każdym cięciu robiłam sadzonki i wszystko się doskonale ukorzeniało.
![Smile :)](./images/smiles/icon_smile.gif)
![Obrazek](https://images91.fotosik.pl/527/2a2764f8bba7b9ebgen.png)