Witam ponownie!
Dziś stało się coś co mnie powaliło na kolana!
Zerwany wczoraj arbuz został rozkrojony.
Wygląd , zwyczajny. Arbuz z krzaka tzw.dzikusa, czyli arbuza zwyczajnego czerwonego z marketu.Mam go do kilku lat.
Waga bardzo fajna, bo prawie 4kg. Rósł sobie na poletku jako support, bo brakło mi flanc ZW po inwazji ślimaków na ten rejon poletka i dałem flance rezerwowe z dzikusa. Jak dodatkowy support rośnie tam też Janosik i jest kilka owoców ale małych.Jednak owoce Janosika są takie bardziej niebieskie pod światło, też paskowane ciemnozielone ale z nutą granatowego. Imają więcej wosku od dzikusa na skórce, sa bardziej matowe.Poza tym Janosiki u mnie późno wyszły i późno kwitły.Ju na pierwszy rzut oka widać różnicę bo dzikus ma bardziej zielone owoce.Mam jeszcze jeden malutki owoc na dzikusie na drugim krzaczku, bo dwa tam flancowałem ale nie wiem czy dojrzeje i jest malutki ma ok.1kg.
Zatem wszystko normalnie, wąs suchy, łyżeczka też, czas 40-ci klika dni.
Ale to co zobaczyłem po rozkrojeniu już mnie zaskoczyło!
A jak spróbowałem to mnie powaliło na kolana.Najlepszy smak jaki jadłem u arbuza.Doskonale wyważone proporcje cukru i gęstości miąższu, mało nasion i ten kolor
Coś jak płomienie ognia, żółte smugi nałożone na czerwone , piękne jak pastel szalonego impresjonisty.
W zasadzie miąższ o kolorze lekkiego pomarańczu przechodzącego w żółty, lekko zielony aż do skórki...
Nie bywały smak!
W zasadzie nie jem dużo arbuza na raz ale tego byłem w stanie połknąć całego na raz, jedynie co mnie powstrzymało to chęć podzielenia się z domownikami tym smakiem bo może to jedyna okazja.
Sami oceńcie wygląd bo smaku niestety nie da się ocenić on-line.
Jest to krzyżówka Janosika ze zwyczajnym czerwonym arbuzem (chyba) tak mi się zdaje.
Na zdjęciach nie widać dobrze odcieniu (no może poza pierwszym foto) ale jest to pomarańczowy lekko kolor.
Wszystkie nasiona zebrane.Kiedyś jak dożyję to na pewno wysieję bo naprawdę ma same plusy.
ZW ma bardzo dużo pestek, Janosik ma pestek bardzo dużo dużych. Ten mieszaniec ma mało pestek i to dużych.Łatwo wybrać.Smak jak wyżej, szkoda że nie mam cukromierza.Jędrność, zawartość soku, no niesamowite!