Zielone gadanie...
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2878
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zielone gadanie...
Hej Aniu
Na razie turkuciów u siebie nie widzę i oby tak dalej, a z karczownikami to ja już nie mam siły, wolałabym po stokroć całą armię kretów niż kilka karczowników.
Do Twojego wątku Aniu często zaglądam jak jestem na FO, ale z pisaniem gorzej, jakoś w ostatnich latach 'skrzydła mi opadły' albo lata robią swoje.
Też bym posadziła więcej dereni kousa, ale ta cena, za tego "China Girl' kilka lat temu zapłaciłam prawie 200zł , a przecież w domu zawsze się jakaś dziura znajdzie która wciąga każdy grosz.
Owoce też są bardzo dekoracyjne i smaczne jak dojrzeją, niestety ptaszyska też je lubią, tak że jak zdążę jakiegoś upolować, owocka oczywiście ;), to mam szansę spróbować, bo niedojrzałe są bleee.
Nasionka wrzuciłam do doniczki, może coś wykiełkuje???
Piękna pogoda, takiej jesieni nie pamiętam, trzeba wykorzystać każdą chwilę, zanim szarobura zimnica zamknie nas w domach.
Na razie turkuciów u siebie nie widzę i oby tak dalej, a z karczownikami to ja już nie mam siły, wolałabym po stokroć całą armię kretów niż kilka karczowników.
Do Twojego wątku Aniu często zaglądam jak jestem na FO, ale z pisaniem gorzej, jakoś w ostatnich latach 'skrzydła mi opadły' albo lata robią swoje.
Też bym posadziła więcej dereni kousa, ale ta cena, za tego "China Girl' kilka lat temu zapłaciłam prawie 200zł , a przecież w domu zawsze się jakaś dziura znajdzie która wciąga każdy grosz.
Owoce też są bardzo dekoracyjne i smaczne jak dojrzeją, niestety ptaszyska też je lubią, tak że jak zdążę jakiegoś upolować, owocka oczywiście ;), to mam szansę spróbować, bo niedojrzałe są bleee.
Nasionka wrzuciłam do doniczki, może coś wykiełkuje???
Piękna pogoda, takiej jesieni nie pamiętam, trzeba wykorzystać każdą chwilę, zanim szarobura zimnica zamknie nas w domach.
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2878
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zielone gadanie...
Wpadam z jesiennym pozdrowieniem dla tych którzy tu jeszcze zaglądają
Moje tegoroczne odkrycie, smotrawa okazała, jest naprawdę okazała
I prawie ostatnie zbory z sadu, gruszka azjatycka 'Chojuro'
Jeszcze zostały pigwowce i nieszpułki, a piękna jesień pozwala cieszyć się w październiku malinami prosto z krzaczka Dobrego dnia
Moje tegoroczne odkrycie, smotrawa okazała, jest naprawdę okazała
I prawie ostatnie zbory z sadu, gruszka azjatycka 'Chojuro'
Jeszcze zostały pigwowce i nieszpułki, a piękna jesień pozwala cieszyć się w październiku malinami prosto z krzaczka Dobrego dnia
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1119
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Zielone gadanie...
Beatko
Patrzę ,a jak tak dawno byłam u Ciebie
A Ty świetnie sobie radzisz mimo problemów z zdrowiem .
Tę niemoc i ja mam bo o mężu nie wspomnę
Coraz mniej Jagódko też robimy na działce ,mówiąc w uproszczeniu .
Też kończymy z wszelkiej "maści" zakątkami na warzywa ,sadzę tam teraz róże i im rzeczywiście
poświęcam coraz mniej czasu
Właściwie wszystkim działaniom mniej poświęcam czasu.
Róże nie dostały oprysku tak jak powinny ,czyli systematycznego ,jakoś mi
się nie chciało ,a czy wiosną o nie zadbam ? planuję ,bo właśnie 5 szt dzisiaj zamówiłam ,mam zamiar
je zadołować po warzywach a na wiosnę pomyślę co z nimi .
Staram się by działka nie zarosła ,ale marnie mi to wychodzi.
Wieku się nie oszuka
Nawet nie wiem czy mam karczowniki ha ha ,ale wiem ,że np chyba coś rosło w danym miejscu ,a tego
czegoś jakby na wiosnę już nie ma .Mieć słabszą pamięć to też zaleta .
Za to Jagódko mam krety ,oj sporo .Trawnik kiedyś przypominał trawnik, a teraz to kopalnia
Nie walczę z nimi ,żyjemy w przyjażni ,szorują pod róże ,to zjadają pewnie intruzów.
Bardzo podoba mi się Twoja Róża Buff Beaty ,piękna .
Wszystkie rośliny masz dorodne piękne
Dużo zdrówka Jagódko i do zobaczenia
Dla Ciebie Jagódko
Patrzę ,a jak tak dawno byłam u Ciebie
A Ty świetnie sobie radzisz mimo problemów z zdrowiem .
Tę niemoc i ja mam bo o mężu nie wspomnę
Coraz mniej Jagódko też robimy na działce ,mówiąc w uproszczeniu .
Też kończymy z wszelkiej "maści" zakątkami na warzywa ,sadzę tam teraz róże i im rzeczywiście
poświęcam coraz mniej czasu
Właściwie wszystkim działaniom mniej poświęcam czasu.
Róże nie dostały oprysku tak jak powinny ,czyli systematycznego ,jakoś mi
się nie chciało ,a czy wiosną o nie zadbam ? planuję ,bo właśnie 5 szt dzisiaj zamówiłam ,mam zamiar
je zadołować po warzywach a na wiosnę pomyślę co z nimi .
Staram się by działka nie zarosła ,ale marnie mi to wychodzi.
Wieku się nie oszuka
Nawet nie wiem czy mam karczowniki ha ha ,ale wiem ,że np chyba coś rosło w danym miejscu ,a tego
czegoś jakby na wiosnę już nie ma .Mieć słabszą pamięć to też zaleta .
Za to Jagódko mam krety ,oj sporo .Trawnik kiedyś przypominał trawnik, a teraz to kopalnia
Nie walczę z nimi ,żyjemy w przyjażni ,szorują pod róże ,to zjadają pewnie intruzów.
Bardzo podoba mi się Twoja Róża Buff Beaty ,piękna .
Wszystkie rośliny masz dorodne piękne
Dużo zdrówka Jagódko i do zobaczenia
Dla Ciebie Jagódko
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17030
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Zielone gadanie...
Smatrwa bardzo ładna.
Sporo ten dereń kosztował .ale cudny jest.
Ja pigwę dostałam . Ale jeszcze leży nie przerobiona.
Jakiś zimno przyszli i nic mi się nie chce.
Sporo ten dereń kosztował .ale cudny jest.
Ja pigwę dostałam . Ale jeszcze leży nie przerobiona.
Jakiś zimno przyszli i nic mi się nie chce.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 816
- Od: 15 maja 2015, o 14:00
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolskie
Re: Zielone gadanie...
Piękny dereń Jagódko! Marzy mi się taki. Widzę, że obrodziła Ci grusza azjatycka. Ja posadziłam ją w tym roku na specjalne życzenie męża. Niestety sarny ją uszkodziły. Jest nadzieja, bo zaczęła wybijać z dołu, więc może będzie dobrze.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1119
- Od: 28 lis 2020, o 09:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie blisko lasu
Re: Zielone gadanie...
Zielona Jagódko puk puk
Co tam słychać wiosną ?
Kolory pewnie zachęcają bardziej do bycia wśród nich ,niż w necie
Niemniej czekam na nowości
Co tam słychać wiosną ?
Kolory pewnie zachęcają bardziej do bycia wśród nich ,niż w necie
Niemniej czekam na nowości
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2878
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt:
Re: Zielone gadanie...
Aniu, Halinko, Bogusiu
Ten rok zaczął się nam pechowo, ciężkim covidem, u eMa z powikłaniami. Odporność mi padła i wszystko się mnie czepia. Nie mam siły, nie mam chęci, stagnacja totalna.
Przez ogród przeszedł u nas mrozowy armagedon, owoców nie będzie wcale, wiele krzewów i drzew przemarzło, zaczynają wegetację od nowa, 80% róż zaczyna od poziomu gruntu, żal patrzeć.
Powitam więc nowy sezon na wątku, pocieszającym akcentem.
Dwa lata reanimacji w donicy, od zdychającego, rachitycznego drapaka. odwdzięczył się za staranie
Wszystkiego dobrego na nowy sezon
- zielonajagoda
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2878
- Od: 4 lut 2011, o 10:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
- Kontakt: