Będę obserwować Podobało mi sie w tym arbuziku to, że był mały - taki na jeden lub 2 razy dla jednej osoby, smaczny, cienka skórka no i te mikroskopijne ziarenka Ususzone mają ok. 2 mm. Można zjadać miąższ z pestkami, nie trzeba ich wydłubywać, czego najbardziej nie lubię w arbuzie
Nasiona Tigrimini F1 z Kiepenkerl są do kupienia po około 20pln. Mam w planie na przyszły sezon. Tymczasem ponownie Asahi Miyako z Franchi skiełkowało u mnie w ilosci 1 szt. na paczkę. Równolegle siane Złoto Wolicy wzeszło w 70%. Na szczęście mam zapas Red Star F2. Może uratują sytuację. BTW - Kiepenkerl chyba wycofał ze sprzedaży Red Star F1 ( a miał 100% wschodów). Nie mają tego w ofercie 2024, tylko jakieś niedobitki oferowane są na eBayu czy Amazonie.
Poprawka: jode22 w Biedronce nie było prawdopodobnie Tirgrimini a raczej Tigrinho (etykietę / foto wkleiłem w tym wątku). Nieważne. Wczoraj kupiłem w Lidlu maleństwa wielkości grapefruita, waga koło 1 kg. Odmiana Belinda. Całkiem smaczna jak na tę porę roku. Niby bezpestkowa, ale coś tam na routerze leży.
Tylko 4 nasiona mini blue w nowym opakowaniu ; od Franchi, a dla odmiany Asahi Miyako 12 sztuk. Obu smaku nie znam, będzie to pierwsze doświadczenie, dzięki Waszym wpisom i poleceniu odmian.
U mnie dość sporo Asahi wykiełkowało i jeden Mini Blue (ale tylko 2 nasiona miałam). Niestety musiałam do domu znowu je przenieść i się wyciągają, ale co tam, wsadzę głębiej. Do tego jeszcze z Franchi mam Sugar Baby. Oprócz oryginalnych wykiełkowały: Crimson Sweet, Bingo, Araszan, Prodjuser, Kniaź, Astrachański. Zobaczymy co wyjdzie z tego, bo nigdy u mnie nie dojrzały ;)
Nie mam doświetlania sztucznego, wiec przekładam termin wysiewu nasion za kilka dni, bo po co mają się wyciągać i tak nadrobią w lepszym oświetleniu na zewnątrz niż w środku mieszkania się męcząc.
Na zewnątrz bez osłony dostaną po papie i nie będą w ogóle chciały rosnąć. O ile nie urządzasz tropików w domu i przykręcasz grzejnik na noc nie powinno być tak źle jak mówisz.
Jak dobrze że nie wchodziłem na forum bo by mi znowu przyszło do głowy więcej odmian siać. W tym roku aż 5 w tym 3 stare nasiona na odmłodzenie i cholera wie czy cokolwiek z nich wyjdzie. Cream of Saskatchewan, Golden Midget, Moon & Stars, Orangeglo i Black Pearl. Jak trzy pierwsze nie wykiełkują to jeszcze jedną dobiorę i basta.
Wysiałam w tym sezonie kilka nasion wprost do ziemi w tunelu . Wykiełkowały ze dwa dni temu .
Przykryłam przeżroczystym wiaderkiem , a na noc narzucam włókninę .