Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11627
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko ciemierniki masz okazałe, pięknie kwitnące.
Stokrotki odmianowe Ci się sieją?
Narcyzy szczególnie popodziwiałam, dużo ciekawych odmian.
Bardzo kolorowy masz ogród.
Pieski poczochraj za uszami, kocham te zwierzaki.
Niech słońce i ciepło wreszcie do Ciebie zawita.
Stokrotki odmianowe Ci się sieją?
Narcyzy szczególnie popodziwiałam, dużo ciekawych odmian.
Bardzo kolorowy masz ogród.
Pieski poczochraj za uszami, kocham te zwierzaki.
Niech słońce i ciepło wreszcie do Ciebie zawita.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dziękuję Halszko za odwiedziny i miłe pocieszające słowa. Jednak odnośnie pogody nadal nie widać poprawy czego pewnie i Ty doświadczasz. Moje Tulipany w większości stoją w pączkach i czekają na słońce aby nabrać kolorów i rozwinąć się.
Zwierzaków u mnie nie brakuje bo mam jeszcze 2 kotki i 1 kota. A pieski trafiły do mnie w wyniku uratowania ich. śmietankę/ ta biała/ mam od 3lat, adoptowana została w wieku 2m-cy od rolnika, który chciał jej się pozbyć. Natomiast Bąbla mam od m-ca . Jego pierwsza właścicielka wyjechała do miasta zostawiając dwa psy tu na wsi. Wynajęła ten dom z psami ale nikt nie chciał nimi się zajmować. Ci co wynajmowali dom też wyjechali i zostawili psy same.Niby sąsiedzi mieli nimi się zajmować. Ale nie robili tego , to moja córka jeździła do tego domu/ tzn. były na dworze/ i karmiła je całą zimę. Jednego psa ktoś pobił tak, że trzeba było go uśpić. A nad tym drugim ja się zlitowałam, bo był taki zaniedbany, z chorymi nóżkami i wzięłam do siebie . jestem bardzo z niego zadowolona bo jest taki przemiły spokojny staruszek / 6lat/i lubi być głaskany , tulony.
Wando dziękuję, za odwiedziny, miłe słowa i podpowiedź odnośnie nazwy Kaliny.
Zwierzaków u mnie nie brakuje bo mam jeszcze 2 kotki i 1 kota. A pieski trafiły do mnie w wyniku uratowania ich. śmietankę/ ta biała/ mam od 3lat, adoptowana została w wieku 2m-cy od rolnika, który chciał jej się pozbyć. Natomiast Bąbla mam od m-ca . Jego pierwsza właścicielka wyjechała do miasta zostawiając dwa psy tu na wsi. Wynajęła ten dom z psami ale nikt nie chciał nimi się zajmować. Ci co wynajmowali dom też wyjechali i zostawili psy same.Niby sąsiedzi mieli nimi się zajmować. Ale nie robili tego , to moja córka jeździła do tego domu/ tzn. były na dworze/ i karmiła je całą zimę. Jednego psa ktoś pobił tak, że trzeba było go uśpić. A nad tym drugim ja się zlitowałam, bo był taki zaniedbany, z chorymi nóżkami i wzięłam do siebie . jestem bardzo z niego zadowolona bo jest taki przemiły spokojny staruszek / 6lat/i lubi być głaskany , tulony.
Wando dziękuję, za odwiedziny, miłe słowa i podpowiedź odnośnie nazwy Kaliny.
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Dziś w końcu nie padało więc wyszłam na dwór i trochę uporządkowałam na rabatach. Ale po dwóch godzinach musiałam już uciekać do domu bo bardzo zmarzłam, że od razu w domu była gorąca herbatka i grzanie się pod kocykiem.
A na rabatach bez większych zmian, jedynie zieleni dużo.
Moja rabata przy stawie zrobiła się bardzo dużo bo co roku z przodu ją podkopuję ponieważ dosadzam nowe cebulki .
Tu zdjęcia z perspektywy różnych stron i nasadzeń
Przed domem
od deszczu tak się położyły liście Czosnków a z nich wychodzą niskie łodyżki i małe pączki
Pod Sosną
niskie tulipany przygniecione bo piesek lubi tam leżeć
przy ziemiance
[url=https://postimages.org/]
W moich donicach część Tulipanów wyginęła,
na nowej rabacie gdzie przeniosłam Róże z donic i posadziłam cebulowe. Zakwitły już Irysy, Szafirki a Tulipany chyba zjadł kret lub nornica bo ani jeden nie wyszedł
obsypana kwiatkami ze śliwy.
przy misie dosadziłam płożące roślinki aby nie robiły cienia na pływającą fontannę w misie/ czekam na słońce aby ją urochomić/
w sadzie
Czereśnie
Agresty, Pigwowce. Pigwa, Aronia w tle Wiśnie
A na rabatach bez większych zmian, jedynie zieleni dużo.
Moja rabata przy stawie zrobiła się bardzo dużo bo co roku z przodu ją podkopuję ponieważ dosadzam nowe cebulki .
Tu zdjęcia z perspektywy różnych stron i nasadzeń
Przed domem
od deszczu tak się położyły liście Czosnków a z nich wychodzą niskie łodyżki i małe pączki
Pod Sosną
niskie tulipany przygniecione bo piesek lubi tam leżeć
przy ziemiance
[url=https://postimages.org/]
W moich donicach część Tulipanów wyginęła,
na nowej rabacie gdzie przeniosłam Róże z donic i posadziłam cebulowe. Zakwitły już Irysy, Szafirki a Tulipany chyba zjadł kret lub nornica bo ani jeden nie wyszedł
obsypana kwiatkami ze śliwy.
przy misie dosadziłam płożące roślinki aby nie robiły cienia na pływającą fontannę w misie/ czekam na słońce aby ją urochomić/
w sadzie
Czereśnie
Agresty, Pigwowce. Pigwa, Aronia w tle Wiśnie
- slila1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6390
- Od: 18 maja 2009, o 19:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Twój ogród ciągle się zmienia. Przybyło nowych rabat, które zapełniły się różnorodnymi roślinami. Rabata przy stawie bardzo się powiększyła i zawładnęły nią nowe rośliny cebulowe
Drzewa owocowe jak co roku obsypane kwieciem.
Zachwycona jestem Twoimi stokrotkami i pierwiosnkami
Oby jak najszybciej minęły te zimne i deszczowe dni. Słońce bardzo potrzebne i nam i roślinom
Drzewa owocowe jak co roku obsypane kwieciem.
Zachwycona jestem Twoimi stokrotkami i pierwiosnkami
Oby jak najszybciej minęły te zimne i deszczowe dni. Słońce bardzo potrzebne i nam i roślinom
- marta64
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2920
- Od: 8 kwie 2018, o 19:35
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Bożenko, cudną masz teraz wiosnę , taką jak lubię najbardziej . Już kwitnie dużo kwiatków, a jeszcze na wiele czekamy .
U mnie już przeważa zieloność, przede wszystkim floksów, które rozpanoszyły się jak chwasty, taki smutny moment przejściowy .
Mam nadzieję, że przymrozki Cię ominęły i zaraz ogród wybuchnie kwitnącymi tulipanami.
U mnie już przeważa zieloność, przede wszystkim floksów, które rozpanoszyły się jak chwasty, taki smutny moment przejściowy .
Mam nadzieję, że przymrozki Cię ominęły i zaraz ogród wybuchnie kwitnącymi tulipanami.
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Ogród pod wierzbą 3
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Lidko i Marto dziękuję, za odwiedziny i miłe słowa odnośnie moich rabatek oraz za pocieszające słowa, że i ja doczekam się szybkiego rozkwitu kwiatków jak i do mnie dojdzie prawdziwe ciepło. Słowa wasze się spełniły i w ciągu ostatnich dwóch dni moje Tulipany po otwierały swoje kwiatki i zrobiło się bardziej kolorowo.
Natomiast te dwa ciepłe dni były dla mnie bardzo pracowite, że dziś ledwie chodzę - kręgosłup,nogi ,ręce , wszystko boli- ledwo się ruszam. Najbardziej się namęczyłam na likwidowaniu Podagrycznika który zdominował moją rabatę przy śliwie.
Nie sposób było go w całości wykopać więc część wyrywałam wśród bylin aby ich liście nie zakrywały ich. A w miejscach gdzie wykopałam sadziłam inne byliny które przekopywałam z innych miejsc gdzie się za bardzo rozrosły. Zobaczę jaki efekt mojej pracy będzie . Już i tak tą rabatę przeznaczyłam na taką dziką gdzie rosną rośliny inwazyjne i wysokie .
W te dni w końcu posadziłam też roślinki które zamówiłam na allegro i przez te zimne dni przetrzymałam w kartonach aby nie zmarzły/ oczywiście otwarłam z góry/. Większość posadziłam na nowej rabacie- niskie zadarniające jak Macierzanka piaskowa, Mazus rozłogowy Alba oraz 4 rodzaje dzwonków- 2 Karpackie biały i niebieski,Dalmatyński i Gargański. Natomiast przed domem posadziłam Perovskia Blue Spire a na rabacie przy stawie Gailadię ościstą Mesa red.
Wczoraj w końcu posiałam nasiona różnych kwiatów już do skrzynek na zewnątrz.
Oczywiście zostały też zrobione aktualne zdjęcia zdjęcia;
Tu z wczoraj po południu
Dzisiejsze w pełni rozkwitu
Fontanna już działa
Natomiast te dwa ciepłe dni były dla mnie bardzo pracowite, że dziś ledwie chodzę - kręgosłup,nogi ,ręce , wszystko boli- ledwo się ruszam. Najbardziej się namęczyłam na likwidowaniu Podagrycznika który zdominował moją rabatę przy śliwie.
Nie sposób było go w całości wykopać więc część wyrywałam wśród bylin aby ich liście nie zakrywały ich. A w miejscach gdzie wykopałam sadziłam inne byliny które przekopywałam z innych miejsc gdzie się za bardzo rozrosły. Zobaczę jaki efekt mojej pracy będzie . Już i tak tą rabatę przeznaczyłam na taką dziką gdzie rosną rośliny inwazyjne i wysokie .
W te dni w końcu posadziłam też roślinki które zamówiłam na allegro i przez te zimne dni przetrzymałam w kartonach aby nie zmarzły/ oczywiście otwarłam z góry/. Większość posadziłam na nowej rabacie- niskie zadarniające jak Macierzanka piaskowa, Mazus rozłogowy Alba oraz 4 rodzaje dzwonków- 2 Karpackie biały i niebieski,Dalmatyński i Gargański. Natomiast przed domem posadziłam Perovskia Blue Spire a na rabacie przy stawie Gailadię ościstą Mesa red.
Wczoraj w końcu posiałam nasiona różnych kwiatów już do skrzynek na zewnątrz.
Oczywiście zostały też zrobione aktualne zdjęcia zdjęcia;
Tu z wczoraj po południu
Dzisiejsze w pełni rozkwitu
Fontanna już działa
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
A już myślałem, że jestem jedynym forumowiczem, który ma szachownice ostropłatkowe… Dobrze wiedzieć, że nie.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Witaj Loki Wiesz, że nawet nie pamiętam kiedy sadziłam te Szachownice i ,że ich nazwa Ostropłatkowe ale z roku na rok widzę więcej ich kwiatków i podobają się mi.
Mamy maj i na działce królują Tulipany;
następna Kalina obsypana kwiatami i pięknie pachnie
Tarczownica pokazała pierwszy kwiatek
coraz więcej takich kępek Stokrotek na trawniku
i taka niespodzianka Tulipanka w doniczce
Mam taką prośbę do odwiedzających mnie: kto korzystał z tego nawozu do Róż i kiedy . Przeczytałam wprawdzie ulotkę i trochę przeraziłam się bo chyba to bardzo mocno chemiczny nawóz i nie chciałabym zaszkodzić moim różą. Czy mogę już teraz go użyć czy czekać aż pokażą się mszyce lub plamistość?
Z góry za podpowiedź dziękuję
Mamy maj i na działce królują Tulipany;
następna Kalina obsypana kwiatami i pięknie pachnie
Tarczownica pokazała pierwszy kwiatek
coraz więcej takich kępek Stokrotek na trawniku
i taka niespodzianka Tulipanka w doniczce
Mam taką prośbę do odwiedzających mnie: kto korzystał z tego nawozu do Róż i kiedy . Przeczytałam wprawdzie ulotkę i trochę przeraziłam się bo chyba to bardzo mocno chemiczny nawóz i nie chciałabym zaszkodzić moim różą. Czy mogę już teraz go użyć czy czekać aż pokażą się mszyce lub plamistość?
Z góry za podpowiedź dziękuję
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
U mnie ostropłatkowe są jednymi z ostatnich jeszcze żywych… W końcu skapitulowałem, przestałem dosadzać co rusz nowe szachownice i większość mi już wypadła. Myślę, że niebawem ostropłatkowe naprawdę pozostaną ostatnimi z mojej kolekcji.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
-
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 964
- Od: 5 gru 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: suwalszczyzna
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
W mnie nadal Tulipanowo choć pod wpływem gorąca szybko się otwierają i część już przekwita ale i są jeszcze i takie w pąkach.
Dopiero rozkwitły Jabłonki
młoda Kosztela
wieloletnia wcześnie owocująca, którą już zastałam jak kupiłam działkę .
Aronia
wszystkie 4 pigwowca już kwitną
Wieloletni Bez o jasnych kwitach zakwitł
jeszcze Sasanka kwitnie wśród Wilczomlecza
Pierwszy Powojnik obsypuje się już kwiatami
Bratki w doniczkach coraz bardziej się rozrastają
Bratki samosiejki
Dopiero rozkwitły Jabłonki
młoda Kosztela
wieloletnia wcześnie owocująca, którą już zastałam jak kupiłam działkę .
Aronia
wszystkie 4 pigwowca już kwitną
Wieloletni Bez o jasnych kwitach zakwitł
jeszcze Sasanka kwitnie wśród Wilczomlecza
Pierwszy Powojnik obsypuje się już kwiatami
Bratki w doniczkach coraz bardziej się rozrastają
Bratki samosiejki
- Locutus
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 12231
- Od: 17 kwie 2010, o 16:48
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Romilly-sur-Seine
- Kontakt:
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Piękne te bratki.
Pozdrawiam!
LOKI
Pozdrawiam!
LOKI
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11627
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Gdzieś daleko na pół.wschód cz.II
Jabłonki uroczo kwitły. Bez cudny, jak ciekawy kolor.
Nigdy nie widziałam kwitnącej aronii, śliczna.
Bożenko ciepła życzę i dużo radości z ogrodu.
Nigdy nie widziałam kwitnącej aronii, śliczna.
Bożenko ciepła życzę i dużo radości z ogrodu.