200-250 mmlotta pisze: A jakie fi tej rury?
Z czego cylindry do uprawy pomidorów?
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Niestety, nie mieszkam w Polsce i tutaj takich wynalazków nie ma Do uprawy w cylindrach przekonały mnie wypowiedzi hodowców o przyśpieszeniu zbiorów o 2, 3 tygodnie bo niestety w zeszłym roku nie doczekałam się czerwonych pomidorków ( hodowane w gruncie, w tym roku będzie szklarnia )judyta pisze: Kwasówki używa się m. in. w przemyśle spożywczym do wyrobu garnków..nie obawiaj się przenikania zw. żelaza...bardziej obawiaj się napadu rabunkowego złomiarzy, zabiorą łącznie z pomidorami-żart
Pierścienie można zakupić w sklepie ogrodniczym-"folia rękaw". Jest sprzedawana na metry bieżące.
Jeśli pierścień ma mieć wys. 25 cm to z jednego metra uzyskamy 4 takie pierścienie. Rękawy są dostępne w różnych szerokościach=fi .
Jeżeli chodzi o przenikanie związków żelaza, to rzeczywiście przekonałaś mnie, ale zastanawiam się teraz nad tym co napisał Robert45, czy korzenie nie będą się zbytnio przegrzewać.....ale przecież to nie będzie aluminium, a miałabym te cylindry na ładnych parę lat.
A złodziei to sie tu nie boję
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
-
- 500p
- Posty: 590
- Od: 11 lut 2008, o 20:09
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: zach.pomorskie
To wielkość byłaby odpowiednia do uprawy. Zastanawiam się nad tym, co napisał robert45 - czy będą się aż tak nagrzewały? Błyszcząca powierzchnia odbija część ciepła. Obawiam się, że nikt nie robił takich doświadczeń. Każdy szuka raczej możliwie najtańszych materiałów.
Z uprawą w pierścieniach jest jeszcze inny problem - z podlewaniem w lecie. Chyba, że korzenie przerosną do podłoża i będą z niego pobierały wilgoć.(Teraz spodziewam się, że zaraz ktoś napisze, że to nieprawidłowo, bo trzeba odizolować od podłoża)
Następna sprawa to zapewnienie roślinie składników w tak niedużej ilości podłoża. Konieczne jest zasilanie nawozem.
Z uprawą w pierścieniach jest jeszcze inny problem - z podlewaniem w lecie. Chyba, że korzenie przerosną do podłoża i będą z niego pobierały wilgoć.(Teraz spodziewam się, że zaraz ktoś napisze, że to nieprawidłowo, bo trzeba odizolować od podłoża)
Następna sprawa to zapewnienie roślinie składników w tak niedużej ilości podłoża. Konieczne jest zasilanie nawozem.
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Jeżeli chodzi o podlewanie to planuję podlewanie kropelkowe. Z cennych wiadomości przeczytanych na forum wyczytałam, że cylindry nie mają dna więc korzenie przerastają do gleby.
Czy wystarczy nawożenie końskimi kupkami? bo żadnej chemii nie chcę stosować.
Chyba poeksperymentuję w tym roku i część pomidorów i papryki pójdzie do cylindrów a część normalnie do gleby, zobaczymy co lepiej zaplonuje
oczywiście z wynikiem doświadczenia podziele sie na forum
Czy wystarczy nawożenie końskimi kupkami? bo żadnej chemii nie chcę stosować.
Chyba poeksperymentuję w tym roku i część pomidorów i papryki pójdzie do cylindrów a część normalnie do gleby, zobaczymy co lepiej zaplonuje
oczywiście z wynikiem doświadczenia podziele sie na forum
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
- judyta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4060
- Od: 10 lut 2008, o 14:08
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Jak to miło usłyszeć, że Polska ma jakieś wynalazkiRybka pisze:Niestety, nie mieszkam w Polsce i tutaj takich wynalazków nie ma
Rozwiązanie z cylindrami z kwasówki wydało mi się bardzo kosztownym i zbędnym wydatkiem w uprawie pomidorów czy ogórków.
To jeden problem z głowy!A złodziei to się tu nie boję
Właśnie temu służy uprawa w cylindrach. Ziemia w cylindrze szybciej się nagrzewa. Co stwarza lepsze warunki przyjęcia się i potem rozwoju roślin. Właśnie dzięki temu owocowanie jest przyspieszone.Do uprawy w cylindrach przekonały mnie wypowiedzi hodowców o przyśpieszeniu zbiorów o 2, 3 tygodnie
Do uprawy w cylindrach najlepsze jest nawadnianie kropelkowe. Ale można sobie poradzić bez tego.
Można podlewać z powodzeniem ( w niewielkich tunelach przy niewielu sadzonkach)wężem do podlewania-ale jest to czasochłonne i dość żmudne. Wypraktykowałam.
Korzenie przerastają przez cylinder do gruntu i również stamtąd pobierają wodę i dostarczone składniki pokarmowe.
serdecznie pozdrawiam, judyta.
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
U judyty na prowincji ; jud-linki
nadwyżki ogrodowe i parapetowe;
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Po prostu zostały mi takie rury po remoncie i wymyśliłam sobie że mogę je wykorzystać na długie lata w szklarencejudyta pisze: Rozwiązanie z cylindrami z kwasówki wydało mi się bardzo kosztownym i zbędnym wydatkiem w uprawie pomidorów czy ogórków.
Dzięki za wszystkie rady, jesteście niezastąpieni
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata
Pomysł, który praktykuje już od szeregu lat. Też zostały mi rury PCV po remoncie kanalizacji i wykorzystałem je jako cylindry. Szerzej na ten temat możesz poczytać na stronce, gdzie dzielę się sowim doświadczeniem, adres w ikonce.Po prostu zostały mi takie rury po remoncie i wymyśliłam sobie że mogę je wykorzystać na długie lata w szklarence .
pozdrawiam
- Rybka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1669
- Od: 30 lip 2008, o 14:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Norwegia
Dzięki byłam, popatrzyłam i podpatrzę od Ciebie system nawadnianiamarkwal pisze: Pomysł, który praktykuje już od szeregu lat. Też zostały mi rury PCV po remoncie kanalizacji i wykorzystałem je jako cylindry. Szerzej na ten temat możesz poczytać na stronce, gdzie dzielę się sowim doświadczeniem, adres w ikonce.
"Bo trzeba się śmiać, wariatkę grać, szczęśliwą być i z życia drwić"
pozdrawiam Beata
pozdrawiam Beata