Liczi z nasion wymagania,uprawa
Liczi z nasion wymagania,uprawa
Jakiś czas temu, już nawet nie pamiętam kiedy dokładnie wsadziłam do ziemi pestkę z owocu liczi, pestka nawet mi wypuściła, urosła na jakieś 5 cm i roślinka przestała rosnąć. Nie uschła ani nie zmarniała za bardzo ale rosnąć nie chce i już. Czy ktoś wie jakie warunki temu drzewku trzeba zapewnić? Nie mówię że chcę z niego owoce ale niech wygląda trochę lepiej niż jeden kikut i dwa liście. Niestety nie mogę zamieścić zdjęcia.
Liczi
http://www.bio-forum.pl/messages/527/64096.html tutaj znajduje się trochę konkretów.ariel pisze:Może nawóz, światło, wilgotność?
Pozdrawiam Kamil
Poznaję regulamin
Poznaję regulamin
- camillo1718
- 100p
- Posty: 175
- Od: 27 maja 2007, o 23:37
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Liczi z nasiona - uprawa, pielęgnacja
Pozdrowienia dla WSZYSTKICH!!!!
- camillo1718
- 100p
- Posty: 175
- Od: 27 maja 2007, o 23:37
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 27 sty 2008, o 13:44
- Kontakt:
Jak hodować liczi?
Czy ktoś wie jak hodować liczi ? Mocze jedno nasionko już od dwóch tygodni a nasionko pękło tylko wzdłuż do połowy a wrzesz przez cały obwód i już trochę wychodzi takie jasno żółto-zielone coś ze środka.
zielony asiorek
- Alan1980
- 50p
- Posty: 91
- Od: 20 lip 2006, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Płońsk
- Kontakt:
hej!
ja może takiej teoretycznej wiedzy nie mam, ale.....
Kilka tygodni temu zasadziłem sam liczi. Nasiona moczyłem ponad 24 godziny a później umnieściłem je w doniczce z ziemią do kwiatów i często podlewałem, żeby utrzymać wilgoć. Dziś ma już 2 sadzoneczki ponad 20 centymetrów i kilka dużo mniejszych.
Więc chyba tędy droga ;-)
pozdrawiam
ja może takiej teoretycznej wiedzy nie mam, ale.....
Kilka tygodni temu zasadziłem sam liczi. Nasiona moczyłem ponad 24 godziny a później umnieściłem je w doniczce z ziemią do kwiatów i często podlewałem, żeby utrzymać wilgoć. Dziś ma już 2 sadzoneczki ponad 20 centymetrów i kilka dużo mniejszych.
Więc chyba tędy droga ;-)
pozdrawiam
Napiszę Ci, jak ja posadzilam swoje liczi ;) Po prostu: owoc zjadłam, "pestkę" (a dokładnie 2, na wszelki wypadek) wsadziłam do uniwersalnej ziemi dla roślinek- taką miałam pod ręką... Podlewałam razem z innymi kwiatkami na parapecie (np. beniaminkami ;), dodając do wody biohumus- jako "terapię" dla beniaminkow właśnie. Jak widać, nie zaszkodziło, bo po miesiącu wykiełkowała pierwsza pestka, a po ok 2 tygodniach po niej druga.
Teraz liczi wygląda, jak na zdjęciu z pierwszego postu camillo1718, druga roślinka jest nieco mniejsza.
Może mnie bardziej profesjonalni forumowicze "zjadą", ale tak właśnie wyhodowałam swoje liczi i jestem z niego dumna ;))))))
Teraz liczi wygląda, jak na zdjęciu z pierwszego postu camillo1718, druga roślinka jest nieco mniejsza.
Może mnie bardziej profesjonalni forumowicze "zjadą", ale tak właśnie wyhodowałam swoje liczi i jestem z niego dumna ;))))))