Siewki kabaczków
powiem ci szczerze , że nie znam się, ale miałam to samo z ogórkami... szczególnie tymi które przepikowałam za wcześnie i to do ziemi torfowej.... mi powiedziano ,że je po prostu zagłodziłam.... te żółte plamy to wysuszenie po prostu. mi tak samo blakły na krawędziech . w końcu te dolne listki usychały i odpadały. potem następny liść wyżej tak samo zaczynał usychać........... ale to w przeciągu dwóch tyg. na pewno nie masz co pryskać.... lepiej dokarm swoje maluchy:) . choć to tylko moje zdanie;)
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
kurcze sam nie wiem na nie których liściach od tylnej strony widać jak by jakieś pajęczynki ale bardzo bardzo malutkie robaczków żadnych nie widać gołym okiem, ale w niektórych kubeczkach z ziemią na powierzchni gleby zauważyłem pleśń.
może powinienem już je sadzić do gruntu, uszczykiwać te chore liście i popryskać je czymś.
może jakimś nawozem je podlewać??
Co ot tym sądzicie ??
Pozdrawiam.
może powinienem już je sadzić do gruntu, uszczykiwać te chore liście i popryskać je czymś.
może jakimś nawozem je podlewać??
Co ot tym sądzicie ??
Pozdrawiam.
skoro masz jakiś nalot- to znczy ,że przelewasz....
bakłażany to o ile dobrze pamiętam to psiankowate- więc podlej je tym samym co pomidory i paprykę.... ja używam substralu , choć podobno można nim przedobrzyć i spalić, ale to pewnie każdy preparat niewłaściwie stosowany może przepalić korzenie
a moim zdaniem to powinniśmy unikać pryskania chemikaliami .
zawsze mozesz prysnąć pokrzywą, albo tą miksturą czosnkowo, cebulową. to nic trudnego. ja już kupiłam preparaty chemiczne na ogórki(karate i topsin) ale pukłam się w głowe i pomyślałam ale po co?????????????? więc leżą i czekają na jakieś większe awarie.....
..
bakłażany to o ile dobrze pamiętam to psiankowate- więc podlej je tym samym co pomidory i paprykę.... ja używam substralu , choć podobno można nim przedobrzyć i spalić, ale to pewnie każdy preparat niewłaściwie stosowany może przepalić korzenie
a moim zdaniem to powinniśmy unikać pryskania chemikaliami .
zawsze mozesz prysnąć pokrzywą, albo tą miksturą czosnkowo, cebulową. to nic trudnego. ja już kupiłam preparaty chemiczne na ogórki(karate i topsin) ale pukłam się w głowe i pomyślałam ale po co?????????????? więc leżą i czekają na jakieś większe awarie.....
..
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
niom to prawda ostatnio je przelałem, teraz juz uważam może dlatego tak się pochorowały dziś podlałem je Florovitem oczywiście rozcięczonym z wodą. Chemikaliami tez nie zamierzam pryskac, jedyne co to czymś anty grzybobójczym.
Boje się trochę aby nie starcic tych sadzonek no cóż` najwyżej w tym roku nie będzie kabaczków
Boje się trochę aby nie starcic tych sadzonek no cóż` najwyżej w tym roku nie będzie kabaczków
na pewno będą, mi te ogórki które się rozchorowały rosą wolniej ale rosną i kwitną są już nawet mini ogóraski. (1,3cm)
Fiołki w fiolecie ukryte w zieleni ,Szukały wiosennych, wonnych promieni.
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród
Rosły spokojnie kusząc motyle.Rosły i rosą kochały chwile.Mój Tajemniczy Ogród