Storczyki Mirki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Kasia 4 dni podlewania to praktycznie jak kończysz to już te pierwsze znów musisz podlewać to już wyczyn dlatego przeszłam na hydroponike bo już przy 120 szt nie dawałam rady a co dopiero mieć 240 szt
- Arkadius121
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4203
- Od: 30 kwie 2011, o 13:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Storczyki Mirki
Zestawienia kolorystyczne floribundum rzeczywiście bardzo ciekawe a obficie kwitnąca cambria niezwykła
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
Pozdrawiam i miłego weekendu życzę
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Mirki
Mireczko czekamy niecierpliwie na zdjęcia nowości i tego co u Ciebie teraz kwitnie też.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
No ba, ja też czekam na "raport"
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
uff wreszcie dotarłam tak jak obiecałam
Przepraszam ,że tak długo to trwało ale bardzo dużo spraw różnych i różniejszych nie pozwoliło na wcześniejszy wpis a z tel nie lubię.
Z drugiej strony trochę dystansu do tego wydarzenia którym była wystawa było mi potrzeba.
Większość z Was czytających moje wypociny prawdopodobnie się rozczaruje .
Wystawa w Dreźnie była pierwsza w moim nie krótkim życiu i chyba zbyt wielkie oczekiwania miałam w stosunku do niej.
Nie mówię ,że mi się nie podobała ,że jestem niezadowolona ,co to to nie ale oczekiwałam chyba czegoś innego.
Z perspektywy myślę sobie ,że gdybyśmy my którzy w tym dziale pokazujemy swoje rosliny wystawilibyśmy je w jednym miejscu na bank było by ciekawiej więcej ciekawych odmian i gatunków.
Przed oczyma mam ogromne ilości paphiopedilum, phalaenopsis, oncidium i lycaste pojedyncze perełki które mnie nie zaskoczyły.
Na stoiskach sprzedażowych królowały hybrydy ,phal których było zatrzęsienie oraz paphio a także dużo miniatur czyli coś do orchidarium.
Z mojej dłuuuugiej listy nie kupiłam prawie nic, pieniądze ulokowane w dodatkowej kieszonce nie zostały wyjęte podobnie jak te z portfela (po części) i wcale nie dlatego ,że gdzieś był ukryty wąż .
Największa frajdą dla mnie z wystawy było to ,że mogłam chodzić i oglądać z Kasia a na koniec spotkanie z Asia to są najfajniejsze wspomnienia.
Było to fajne, że mogłam na żywo obejrzenia roślin które mi się podobały ale nie znałam ich pokroju wielkości rośliny czy wielkości kwiatu to było bardzo cenne i zweryfikowało moje niektóre wyobrażenia, dla przykładu epid. parkinsonianum które mi się marzyło ale jak zobaczyłam jego wielkość to już wiem ,że pozostanie w sferze marzeń ze względu na wielkość.
Zakupy zrobiłam skromne
Phale Mini Mark , stuartiana oraz lueddemanniana , C. dayana oraz dendrobium sulcatum
Zakupy to ,,pikuś" zobaczcie co dostałam od koleżanek
od Asi Vanda tricolor i dtps pulcherrima var marmarata a od Kasi dendr. albosanguinianum .
Dziękuję jeszcze raz
Reasumując fajne przeżycie ale chyba już nie pojadę . Dla mnie barierą jest tez odległość. Do domu po wystawie wróciliśmy po godz 2 w nocy, robiąc łącznie w obie strony ok 1500 km.
Zdjęcia z wystawy wstawię jutro
Przepraszam ,że tak długo to trwało ale bardzo dużo spraw różnych i różniejszych nie pozwoliło na wcześniejszy wpis a z tel nie lubię.
Z drugiej strony trochę dystansu do tego wydarzenia którym była wystawa było mi potrzeba.
Większość z Was czytających moje wypociny prawdopodobnie się rozczaruje .
Wystawa w Dreźnie była pierwsza w moim nie krótkim życiu i chyba zbyt wielkie oczekiwania miałam w stosunku do niej.
Nie mówię ,że mi się nie podobała ,że jestem niezadowolona ,co to to nie ale oczekiwałam chyba czegoś innego.
Z perspektywy myślę sobie ,że gdybyśmy my którzy w tym dziale pokazujemy swoje rosliny wystawilibyśmy je w jednym miejscu na bank było by ciekawiej więcej ciekawych odmian i gatunków.
Przed oczyma mam ogromne ilości paphiopedilum, phalaenopsis, oncidium i lycaste pojedyncze perełki które mnie nie zaskoczyły.
Na stoiskach sprzedażowych królowały hybrydy ,phal których było zatrzęsienie oraz paphio a także dużo miniatur czyli coś do orchidarium.
Z mojej dłuuuugiej listy nie kupiłam prawie nic, pieniądze ulokowane w dodatkowej kieszonce nie zostały wyjęte podobnie jak te z portfela (po części) i wcale nie dlatego ,że gdzieś był ukryty wąż .
Największa frajdą dla mnie z wystawy było to ,że mogłam chodzić i oglądać z Kasia a na koniec spotkanie z Asia to są najfajniejsze wspomnienia.
Było to fajne, że mogłam na żywo obejrzenia roślin które mi się podobały ale nie znałam ich pokroju wielkości rośliny czy wielkości kwiatu to było bardzo cenne i zweryfikowało moje niektóre wyobrażenia, dla przykładu epid. parkinsonianum które mi się marzyło ale jak zobaczyłam jego wielkość to już wiem ,że pozostanie w sferze marzeń ze względu na wielkość.
Zakupy zrobiłam skromne
Phale Mini Mark , stuartiana oraz lueddemanniana , C. dayana oraz dendrobium sulcatum
Zakupy to ,,pikuś" zobaczcie co dostałam od koleżanek
od Asi Vanda tricolor i dtps pulcherrima var marmarata a od Kasi dendr. albosanguinianum .
Dziękuję jeszcze raz
Reasumując fajne przeżycie ale chyba już nie pojadę . Dla mnie barierą jest tez odległość. Do domu po wystawie wróciliśmy po godz 2 w nocy, robiąc łącznie w obie strony ok 1500 km.
Zdjęcia z wystawy wstawię jutro
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18775
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyki Mirki
Powiem, że mam akurat epidendrum parkinsonianum i szczerze mówiąc albo coś źle robię, albo nieodpowiednie ma warunki uprawy. W każdym razie od momentu zakupu stoi praktycznie w miejscu. W dodatku straciło część korzeni no i nie wiem czy coś z niego będzie. Tak więc może to i dobrze że nie kupiłaś tego storczyka.
A zakupy fajne, oby zdrowo rosły.
A zakupy fajne, oby zdrowo rosły.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Storczyki Mirki
Długo czekałam Mireczko na Twoją powystawową relację, choć na żywo miałam już okazję usłyszeć co nieco ( )
Dobrze, że nabrałaś dystansu, bo zawsze jednak coś fajnego w sercu pozostaje.
Myślę, że u Ciebie męka bardzo długiej podróży, poświęcony czas i związane z tym wszystkim dodatkowe koszty
też zadziałały na niekorzyść.
Ale... gdybyś wcześniej zaliczyła kilka naszych rodzimych, dużo skromniejszych wystaw, być może Twoja ocena
byłaby nieco łagodniejsza.
Zakupy bardzo ładne i kupując na żywo, miałaś możliwość zajrzenia do korzeni, na liście, kwiaty, pączki.
Mogłaś wybrać dla siebie zdrowe rośliny. Kupując w 'necie' zawsze bardziej ryzykujesz. Tak jak ja ze wspomnianymi
przez Ciebie Phal. sapphire. 2 egzemplarze i u obydwu były plamki-przejaśnienia na liściach.
Ciekawa jestem, czy 'Mini Marka' wsadzisz do hydro ? Widziałam tam piękne okazy, ale nie kupiłam z obawy, że znów stracę po czasie.
Phal. stuartiana - piszesz, że młodziutka. Moja też taka była i fajnie się rozrosła już po roku.
Phal. lueddemanniana bywa w różnym wybarwieniu - bardziej pastelowym i żywym.
U Ciebie widzę tę drugą, która bardziej mi się podoba
Kwiaty Dendrobium mają cudowne warżki. Obyś doczekała szybko swojego kwitnienia.
Czekam Mireczko na Twoje zdjęcia z wystawy
Dobrze, że nabrałaś dystansu, bo zawsze jednak coś fajnego w sercu pozostaje.
Myślę, że u Ciebie męka bardzo długiej podróży, poświęcony czas i związane z tym wszystkim dodatkowe koszty
też zadziałały na niekorzyść.
Ale... gdybyś wcześniej zaliczyła kilka naszych rodzimych, dużo skromniejszych wystaw, być może Twoja ocena
byłaby nieco łagodniejsza.
Zakupy bardzo ładne i kupując na żywo, miałaś możliwość zajrzenia do korzeni, na liście, kwiaty, pączki.
Mogłaś wybrać dla siebie zdrowe rośliny. Kupując w 'necie' zawsze bardziej ryzykujesz. Tak jak ja ze wspomnianymi
przez Ciebie Phal. sapphire. 2 egzemplarze i u obydwu były plamki-przejaśnienia na liściach.
Ciekawa jestem, czy 'Mini Marka' wsadzisz do hydro ? Widziałam tam piękne okazy, ale nie kupiłam z obawy, że znów stracę po czasie.
Phal. stuartiana - piszesz, że młodziutka. Moja też taka była i fajnie się rozrosła już po roku.
Phal. lueddemanniana bywa w różnym wybarwieniu - bardziej pastelowym i żywym.
U Ciebie widzę tę drugą, która bardziej mi się podoba
Kwiaty Dendrobium mają cudowne warżki. Obyś doczekała szybko swojego kwitnienia.
Czekam Mireczko na Twoje zdjęcia z wystawy
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Storczyki Mirki
Zdjęcia z wystawy w Orchidarium . Zapraszam do obejrzenia .
Norbercie ja w zasadzie spotykałam się z opiniami ,że to bardzo łatwy storczyk w uprawie a tu mnie zaskoczyłeś , niezmiernie podobają mi się jego kwiaty ale ta wielkość nie do przejścia jak na razie.
Też mam kilka takich które podobno łatwe a u mnie nie kwitną.
Asiu co do możliwości obejrzenia korzeni to w większości przypadków rzeczywiście tak było, niestety w jednym przypadku tj. C. dayana coerulea była w czarnej doniczce z mokrym mchem i po rozpakowaniu w domu kolejnego dnia okazało się ,że jest w 99 % bez korzeni. Liczę mocno na wiosnę i jej silę ,że roślinka da radę.
Jeżeli chodzi o MM to oczywiście przesadzę w przyszłym tyg do hydro bo w korze były min. 2 podejścia i nie chciałam już ryzykować ale po opinii Marty zdecydowałam się na jego zakup.
Phal. lueddemanniana pięknie pachnie i do tego w tej kolorystyce mi się bardzo podobała no i wsokowe kwiatki czyli to co lubię.
Norbercie ja w zasadzie spotykałam się z opiniami ,że to bardzo łatwy storczyk w uprawie a tu mnie zaskoczyłeś , niezmiernie podobają mi się jego kwiaty ale ta wielkość nie do przejścia jak na razie.
Też mam kilka takich które podobno łatwe a u mnie nie kwitną.
Asiu co do możliwości obejrzenia korzeni to w większości przypadków rzeczywiście tak było, niestety w jednym przypadku tj. C. dayana coerulea była w czarnej doniczce z mokrym mchem i po rozpakowaniu w domu kolejnego dnia okazało się ,że jest w 99 % bez korzeni. Liczę mocno na wiosnę i jej silę ,że roślinka da radę.
Jeżeli chodzi o MM to oczywiście przesadzę w przyszłym tyg do hydro bo w korze były min. 2 podejścia i nie chciałam już ryzykować ale po opinii Marty zdecydowałam się na jego zakup.
Phal. lueddemanniana pięknie pachnie i do tego w tej kolorystyce mi się bardzo podobała no i wsokowe kwiatki czyli to co lubię.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Storczyki Mirki
Mirko no to widzę, że jechałaś z nastawieniem z jakim ja jechałam pierwszy raz w zeszłym roku do Wrocławia. A że to było Drezno, więc pewnie stokroć miałaś większe oczekiwania niż ja. Ja bym pewnie miała takie same odczucia jak Ty, że nasze oczekiwania rozminęły się z rzeczywistością. Z wielu źródeł słyszałam, że z każdym rokiem wystawa w Dreźnie coraz skromniejsza jeśli chodzi o "towar z wyższej półki" ciekawe jak w tym roku zaprezentuje się Wrocław.
Ale byłaś, widziałaś, z dziewczynami się spotkałaś no i zakupy niczego sobie. Stuartiana bardzo ładna - też muszę taką upolować Mini Mark wypasiony dendrobium sulcatum mam takie malutkie, więc zanim się u mnie doczekam kwiatów to miło będzie popatrzeć u Ciebie
No i prezenty od dziewczyn. Ta Vanda też mi wpadła już kiedyś w oko Dendrobium musiałam sobie sprawdzić i też bardzo ładne no i Dtps który ma też Asia a który zapomniałem kupić we Wrocławiu też będzie pięknie kwitły
PS oglądając Wasze fotki z Drezna to wydaje się, że widoki były zapierające dech w piersiach, ale to może być to o czym pisałyście, że był rozdzwięk między towarem na ekspozycjach a tym co można było kupić.
Ale byłaś, widziałaś, z dziewczynami się spotkałaś no i zakupy niczego sobie. Stuartiana bardzo ładna - też muszę taką upolować Mini Mark wypasiony dendrobium sulcatum mam takie malutkie, więc zanim się u mnie doczekam kwiatów to miło będzie popatrzeć u Ciebie
No i prezenty od dziewczyn. Ta Vanda też mi wpadła już kiedyś w oko Dendrobium musiałam sobie sprawdzić i też bardzo ładne no i Dtps który ma też Asia a który zapomniałem kupić we Wrocławiu też będzie pięknie kwitły
PS oglądając Wasze fotki z Drezna to wydaje się, że widoki były zapierające dech w piersiach, ale to może być to o czym pisałyście, że był rozdzwięk między towarem na ekspozycjach a tym co można było kupić.
Re: Storczyki Mirki
Sernik w piekarniku (ha, ha, po północy), a ja czekając aż się upiecze z przyjemnością pooglądałam Twoje zdjęcia z Wystawy
Musimy jeszcze Kasię zmobilizować, bo okazuje się, że tylko niektóre zdjęcia się pokrywają, a sporo wstawiłaś innych storczyków.
Widzę, że zafascynowały Cię wszelkie kolory Lycaste
Piękne zdjęcia zrobiłaś. Duży format lepiej oddaje prawdziwe wrażenia i klimat tego miejsca.
Może uda Ci się kiedyś pojechać na wystawę do Sopotu, jeśli się jeszcze powtórzy. Ty będziesz miała bliżej, a my
chętnie zobaczymy relację stamtąd
Musimy jeszcze Kasię zmobilizować, bo okazuje się, że tylko niektóre zdjęcia się pokrywają, a sporo wstawiłaś innych storczyków.
Widzę, że zafascynowały Cię wszelkie kolory Lycaste
Piękne zdjęcia zrobiłaś. Duży format lepiej oddaje prawdziwe wrażenia i klimat tego miejsca.
Może uda Ci się kiedyś pojechać na wystawę do Sopotu, jeśli się jeszcze powtórzy. Ty będziesz miała bliżej, a my
chętnie zobaczymy relację stamtąd
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2806
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Storczyki Mirki
Mirko zakupy skromne ale jakie ładne.
Luedemanniana jest śliczna, szkoda że też jej nie kupiłam.
Co do dendrobium to na zdjęciu wyszło Ci bardzo ładnie. Wg mnie ładniej niż na żywo.
Prezenty od Asi też bardzo fajne.
Najbardziej jednak cieszę się z tego że mogłyśmy spędzić razem trochę czasu i to wśród roślin które obie bardzo lubimy
Luedemanniana jest śliczna, szkoda że też jej nie kupiłam.
Co do dendrobium to na zdjęciu wyszło Ci bardzo ładnie. Wg mnie ładniej niż na żywo.
Prezenty od Asi też bardzo fajne.
Najbardziej jednak cieszę się z tego że mogłyśmy spędzić razem trochę czasu i to wśród roślin które obie bardzo lubimy