Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Ewa - z Baronem mam problem bo nie wygląda on tak jak powinien. Na helpie kwiaty na zdjęciach są półpełne, jednokolorowe, moje z kolei są pełne i dwukolorowe. Czasem od miejsca szadzenia róże się trochę zmieniają ale ja co roku mam inne - w zeszłym roku Baron miał zielony środek u wszystkich kwiatów - to chyba najbardziej zmienna róża u mnie w ogrodzie. Mimo to cieszę się że ją mam.
Już w tej chwili planuje by z tyłu ogrodu przy krzewach różanych posadzić trawnik - warzywnik się przesunie.
Już w tej chwili planuje by z tyłu ogrodu przy krzewach różanych posadzić trawnik - warzywnik się przesunie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 9887
- Od: 4 lut 2011, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu pokazuję różyczki jak zakwitają, ostatnio rozkwitła Souvenir de Madame de Corvel. Reszta z nówek stoi w blokach startowych lub nie zakwitnie wcale.
Piękna ta Leweson Gower i ten zapach, och jakbym chciała ją już mieć.
Baron wygląda wspaniale, ale krzaczysko obsypane kwieciem.
Piękna ta Leweson Gower i ten zapach, och jakbym chciała ją już mieć.
Baron wygląda wspaniale, ale krzaczysko obsypane kwieciem.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Gosiu pokazujesz róże których ja wcale nie znam.
Same piękności.
Cieszę się, że znalazłam twój wątek, bo sporo się w min nauczę.
Same piękności.
Cieszę się, że znalazłam twój wątek, bo sporo się w min nauczę.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Baron dziwnie przypomina moją kupioną jako centifolia Muscosa.
Zresztą już ze dwa lata temu tu się toczyła dyskusja, czy aby na pewno moja Muscosa to Muscosa
Zresztą już ze dwa lata temu tu się toczyła dyskusja, czy aby na pewno moja Muscosa to Muscosa
- asia0809
- 1000p
- Posty: 2280
- Od: 27 lut 2007, o 00:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Wpisuję żeby być na bieżąco .
Gosiu, pokaż swoją Musseux du Japones. Czy u Twojej też część kwiatu się nie rozwija?
Gosiu, pokaż swoją Musseux du Japones. Czy u Twojej też część kwiatu się nie rozwija?
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Asiu - dla Ciebie - Mousseux du Japon. Z tego co widzę przez okno jest rozwinięty cały kwiat:
jutro zrobię lepsze zdjęcie, tu nie widać ale ona ma kwiat fioletowo-różowy.
Oliwka - to na pewno nie jest Muscosa, moja Muscosa od dwóch lat nie kwitnie - do tej pory nie zakwitła mi ani jednym kwiatem od chwili jej zakupu. Moja róża jest raczej dwukolorowa - co widać na zdjęciu - było już kiepskie światło.
tak kwitła w zeszłym roku:
to są przecież kompletnie inne kwiaty. Mam jeszcze jedną zagadkę - to jest mchowa - może przychodzi Ci coś do głowy?
Brzeg płatków na różowy, środek fioletowy.
Grażynko - pokazuje w wątku tyle ile sama wiem, mam nadzieję, że wszyscy na tym skorzystamy.
Majka - jak widzisz Baron przynosi mi też problemy, zastanawiam się dlaczego ma tak zmienny kwiat.
jutro zrobię lepsze zdjęcie, tu nie widać ale ona ma kwiat fioletowo-różowy.
Oliwka - to na pewno nie jest Muscosa, moja Muscosa od dwóch lat nie kwitnie - do tej pory nie zakwitła mi ani jednym kwiatem od chwili jej zakupu. Moja róża jest raczej dwukolorowa - co widać na zdjęciu - było już kiepskie światło.
tak kwitła w zeszłym roku:
to są przecież kompletnie inne kwiaty. Mam jeszcze jedną zagadkę - to jest mchowa - może przychodzi Ci coś do głowy?
Brzeg płatków na różowy, środek fioletowy.
Grażynko - pokazuje w wątku tyle ile sama wiem, mam nadzieję, że wszyscy na tym skorzystamy.
Majka - jak widzisz Baron przynosi mi też problemy, zastanawiam się dlaczego ma tak zmienny kwiat.
- oliwka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 5841
- Od: 24 mar 2008, o 13:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: woj. śląskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
A Williama Lobba oglądałaś?
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Piękne nieznajome, jak Grażyna zauważyła zawsze można czegoś nowego się u Ciebie wypatrzeć.
Baron bardzo mi się podoba, nawet to, że jest zmienny.
Niezmiennie podziwiam obfitość kwitnienia i rozmiary krzewów - jednak zdecydowanie klimat sprzyja bujności krzewów, chyba, że większość historycznych to terminatorki...
Baron bardzo mi się podoba, nawet to, że jest zmienny.
Niezmiennie podziwiam obfitość kwitnienia i rozmiary krzewów - jednak zdecydowanie klimat sprzyja bujności krzewów, chyba, że większość historycznych to terminatorki...
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Oliwko - bardziej byłby podobny do róży - Catain John Ingram - on ma oczko i fiołkowe płatki. Dla mnie moja róża ma mało płatków. Będę szukać dalej.
Joasiu - Baron u mnie przeżył już temperatury - 27 stopni przez tydzień, tak nisko u nas temperatura schodziła. Zwykle te mchowe są mocniejsze i bardziej odporne na mróz.
Joasiu - Baron u mnie przeżył już temperatury - 27 stopni przez tydzień, tak nisko u nas temperatura schodziła. Zwykle te mchowe są mocniejsze i bardziej odporne na mróz.
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Zakwitła jedna z pomarańczowych angielek - Pat Austin o kolorze kwiatów właściwie pomarańczowo-miedzianych.
Następny kwiatek - White Cartier bardzo cieszy.
To miała być - Minette a jest zagadką.
liście i kwiaty wyglądają inaczej niż White Cartier, dopiero w tym roku tak wygląda, w cieniu miała różowe pojedyncze kwiaty.
Kwitnie Queen of the Musks
małe i bardzo urocze kwiatki silnie pachną i na noc zamykają płatki.
Cieszy jeszcze oczy Chloris
No i pięknie pachnąca Myriam
Następny kwiatek - White Cartier bardzo cieszy.
To miała być - Minette a jest zagadką.
liście i kwiaty wyglądają inaczej niż White Cartier, dopiero w tym roku tak wygląda, w cieniu miała różowe pojedyncze kwiaty.
Kwitnie Queen of the Musks
małe i bardzo urocze kwiatki silnie pachną i na noc zamykają płatki.
Cieszy jeszcze oczy Chloris
No i pięknie pachnąca Myriam
-
- 30p - Uzależniam się...
- Posty: 35
- Od: 18 maja 2007, o 18:27
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Ojej, Twój John już w pełnym rozkwicie a u mnie dopiero w pączkach i taki duży krzak U mnie niestety każdej zimy wymarza do kopca, mimo, że owijam pędy włókniną, ładnie odbija ale skoro staruje każdej wiosny od parteru to chyba nigdy nie doczekam takich krzaków jak u Ciebie Kocham jego zapach
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
Quenn of the Musks też za mną chodzi od dawna.
Możesz Gosiu napisać o niej coś więcej o tym jak się zachowuje u Ciebie i jaki ma zapach ?
Możesz Gosiu napisać o niej coś więcej o tym jak się zachowuje u Ciebie i jaki ma zapach ?
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- Deirde
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7378
- Od: 18 cze 2007, o 10:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wielkopolska
Re: Róże i nie tylko - rok 2012 część 2 - Gosia
eclair - u mnie John też marzł do kopczyka - to w tą zimę coś się stało i róża nie przymarzła. Mam nadzieję, że co roku będzie się wzmacniał.
Grażynko - zapach ma silny owocowy, co do budowy krzaka to pędy idą w górę kończąc się kwiatostanami. W kwiatostanach najwięcej kwiatów miałam 40 - budową przypomina trochę Aspirynę. Jak na razie nie zmarzł, czasem może załapać kilka plamek ale to nic poważnego i co najważniejsze - powtarza kwitnienie.
Pokaże Wam róże - Trigintipetala w tym roku bardzo obficie kwitnie.
Świeże kwiaty są różowe, starsze jaśnieją. Ma jeszcze bardzo dużo pączków, przez jakieś 3 tygodnie będzie jeszcze kwitła.
Grażynko - zapach ma silny owocowy, co do budowy krzaka to pędy idą w górę kończąc się kwiatostanami. W kwiatostanach najwięcej kwiatów miałam 40 - budową przypomina trochę Aspirynę. Jak na razie nie zmarzł, czasem może załapać kilka plamek ale to nic poważnego i co najważniejsze - powtarza kwitnienie.
Pokaże Wam róże - Trigintipetala w tym roku bardzo obficie kwitnie.
Świeże kwiaty są różowe, starsze jaśnieją. Ma jeszcze bardzo dużo pączków, przez jakieś 3 tygodnie będzie jeszcze kwitła.