Tarcznik jak i czym zwalczać

Rośliny doniczkowe
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18985
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Foxowa
Dokładnie, zgadza się.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
ezechiel

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Foxowa, jeśli używasz w zalecanych proporcjach nie uszkodzi rośliny. Jeśli używasz surowy olej, no to przykro mi. Napisałem emulsja.
Z doświadczenia wiem jak działa. Używałem na wszelkich roslinach w ogrodzie i w domu. Wszystkie żyją.
Stosują go w ochronie plantacji herbaty.
Jeśli po jego zastosowaniu go spłuczę, to nie ma po co stosować. Napiszę jeszcze raz - używamy emulsji, nie surowego oleju.
Ale może najpierw warto samemu przeprowadzić eksperymenty, a nie opierać się na domysłach?
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Dokładnie opisałam o co chodzi z azadirachtyną i podałam przykładowy gotowy produkt zawierający ten specyfik https://www.google.pl/search?q=Azamax&s ... RnMOgS0ChM :

Zmoderowano zbędny komentarz/N.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Ja nic nie napisałam o żadnej fitotoksycznosci czy innym niekorzystnym wpływie. Trochę mi wkładasz w usta coś czego nie napisałam. Nie twierdzę że neem czy inny olej zabije roślinę tylko napisałam że można olejem zrobić powłokę utrudniającą oddychanie. Nie wiem jak Ty lejesz, ale ja jak pryskam roślinę to pokrywam ją starannie i potem jest taka z lekka obklejona białawą błyszczącą powłoką ( ja mam ekstrakt olejowy do spryskiwanie jeśli juz o to chodzi). Ta powłoka ma zaklejać szkodniki a nie roślinę, no ale wiadomo jak to wygląda. Neem też z lekka zajeżdża wiec dla samego zapachu wole sie go pozbyc. Nie płukam od razu tylko po jakimś czasie jak zauważę brak szkodnik?w, przeważnie zalecają 3 powt?rzenia. Spłukiwanie tego od razu mija się z celem, ale po jakimś czasie jak szkodbikow nie ma jest zupełnie uzasadnione prysznicowanie.
Ja na roslinach bie prowadze eksperymentow, czytam ulotki preparatós i opinie innych i to mi wystarczy.
ezechiel

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Foxowa, olej neem nie zabija przez uduszenie, ale zaburzenie gospodarki hormonalnej szkodników. W skrócie dostają jakby menopauzy i alzheimera. Plust jest repelentem.
Emulsja nie utrudni roślinie oddychania, tak jak mleko stosowane na pomidorach. Mleko to też emulsja. Kleopatry też nie udusiło podczas kąpieli.
Z doświadczenia, znam tylko jedną roślinę, dla której olej neem jest fitotoksyczny nawet w małej ilości, ale akurat jakikolwiek preparat naturalny, czy chemiczny uszkadza tą roslinę. Taka już jest.
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Ale szkodnik sam nie p?jdzie i nie zeżre, trzeba go tym spryskać żeby ociekał i się zalepił czym tylko da.

Nie wiem, nie zdążyłam zastosować mleka w tym roku bo mi pierw pimidory padły na ZZ chyba, ale o ile dobrze czytam to mleko jest w takim stężeniu że nie ma co go por?wnywać do oleju, szczeg?lnie tego mleka sklepowego. A Kleopatry nie zakleiło bo nie moczyła w mleku głowy tylko raczej dolne partie. Może jakby zanurkowała to historia by wyglądała ciut inaczej :;230
ezechiel

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Co jak co, ale przez skórę oddychamy również i zalepiona może spowodować śmierć.
Mleka ze sklepu nie porównuj z mlekiem takim świeżym od mućki. W kartonie mleko jest "martwe".
Co do oleju i szkodników, to chodzi by miały jakikolwiek z nim bliski kontakt i zaczyna działać. Powoli, ale bardzo skutecznie. Jak na razie to jedyny preparat, który wyczyścił mi kapustę z mączlika. Apacz i inne środki działają raz, a w następnym roku już nie.
Tak samo Bi58, zabujał tarcznika i wełnowce, ale dawno temu. Olej obecnie sprowadzam do Polski, gdy ktoś mnie poprosi, bo w Niemczech jest łatwo dostępny (już jako emulsja) i bardzo chętnie stosowany.
x-y - 19
---
Posty: 562
Od: 8 sie 2019, o 10:47
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Foxowa to nie tak, tego specyfiku uzywa się nawet w hydroponice. Nie wiem czy zdążyłaś przeczytać mój post, ale używa się roztworu ok max 2%. Poczytaj na spokojnie. To bardzo ciekawy specyfik, stosowany w eko ochronie już od jakiegoś czasu, na świecie.
Tu na przykładzie jednego 'nazwanego' preparatu - jest i karta charakterystyki i etykieta https://generalhydroponics.com/azamax http://gh.growgh.com/docs/Information/A ... 0pages.pdf
ezechiel

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

yanina, a i ręce po tym gładkie, tylko smierdzą trochę.
W Niemczech jest to numer 1 specyfik stosowany w każdym gospodarstwie ekologicznym
Awatar użytkownika
Foxowa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4803
Od: 11 kwie 2017, o 06:55
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Krk/BB

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Ale ten azamax to chyba cos trochę innego niż ten olej neem kt?rego my używamy?

Nie ogarniam aż tak, musiałabym przysiąść z translatorem a dziś już nie mam sił, ale na pierwszy rzut oka widzę że ten azamax się faktycznie wlewa w glebę i usuwa nawet pędraki. Za to neem jaki ja znam jest tylko w sprayu do psikania. To chyba jest jakaś r?znica. Jutro sobie w pracy to przejrzę chętnie.

A co do neemu to rzeczywiscie u nas lipnie z tym, są raczej kosmetyczne . My też sprowadziłyśmy sobie ogrodniczy z koleżanką. To znaczy... ona sprowadziła a ja podpasożytowałam i wysępiłam żeby mi odstąpiła troszeczkę.
ezechiel

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Foxowa, Azamax, Neemazal to tylko nazwy handlowe, tak jak różne pestycydy o tej samej substancji aktywnej , ale innej nazwie, od której cena zależy.
basia_styk
500p
500p
Posty: 712
Od: 31 sie 2006, o 13:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

Poczytałam sobie wskazane ulotki (dochodząc do wniosku, że wolałabym chyba jakiś naukowy tekst :) ). Z ulotek wynika tyle, że substancja czynna oleju z miodly faktycznie ma wszechstronne działanie na ogromnie szerokie spektrum szkodników. Trochę to nietypowe, bo jednak biologia np. pajęczaków i owadów się różni, więc od razu jest pytanie, jak głęboka jest tutaj reklama - myślę jednak, że zdecydowanie warto przetestować na własnych roślinach.

B.
ezechiel

Re: Tarcznik jak i czym zwalczać

Post »

https://www.ncbi.nlm.nih.gov/pmc/articles/PMC4472983/
Basia_styk, natura w przeciwieństwie do człowieka potrafi tworzyć takie cuda. Zaobserwowałem, że szkodniki jak na razie na nabyły odporności na azadirachtynę, ale zobaczymy w następnych latach. No i nie ma obawy, że mój kot atakujący dyszę opryskiwacza się zatruje.
Ostatio rozdawałem ten olej w wiosce sfrustrowanym osobom, bo najsilniejsze insektycydy (z 40-dniowym okresem karencji!) nie pomagały w niektórych przypadkach.
Szczerze polecam ten olej, ale nie powinno się go emulgować detergentami- wtedy po prostu nie działa, nie wiem czemu. Odpowiedni emulgator to podstawa.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Rośliny DONICZKOWE, balkonowe, egzotyczne, tarasowe. Diagnostyka, identyfikacja, porady”