Moje Rhododendrony

[lampart111]

Aha rozumiem może sie tu wybierzesz bardzo ładna okolica...

[marysia2009]

Góry są i szlaki turystyczne? I dojazd komunikacją publiczną jest, bo ja niezmotoryzowana? A rower można tam gdzieś pożyczyć?

Nie byłam jeszcze w tej części Polski, tzn. przejeżdżałam tylko tranzytem, często już wieczorem w drodze do Czech. A po górach uwielbiam łazić. Ale to dobre miejsce na dłuższy weekend, a w tym roku te długie weekendy jakieś krótkie.

[lampart111]

Rowery można wypożyczyć po górach również pochodzić

[marysia2009]

Dzięki za informacje.

To promuj dalej ten swój region. Ja mam nadzieję, że kiedyś tam dojadę.

[lampart111]

Dziękuje i zapraszam

[lampart111]

W maju jak będą kwitły to wrzucę dużo zdjęć więc czekajcie!!!
Pozdrawiam!

[magdala]

A czy nie mógłbyś Lamparcie pokazać jak wyglądają teraz Twoje rododendrony ?
Musimy czekać do maja?
Jak przetrwały zimę? Wiele osób po zimie ma problemy ze swoimi Rh ,a takie stare okazy
dużo mogą nam powiedzieć...

[lampart111]

Dziś jak znajdę czas to wrzucę pare zdjęć
Moje rh tak jak co roku wytrzymuja zimne górskie zimy...
Są przystosowane...

[ganio4]

Coś pięknego Czekam z niecierpliwością na więcej zdjęć.

[izabelka34]

Dziś jak znajdę czas to wrzucę pare zdjęć
Moje rh tak jak co roku wytrzymuja zimne górskie zimy...
Są przystosowane...

Gdzie te zdjęcia???
widocznie lamparcik nie znalazł czasu

[lampart111]

Przepraszam za spóznienie
Zdjęcia z tego roku dodam dziś wieczorem albo jutro
Pozdrawiam!

[alessandra]

halo!!! czekamy na zdjęcia potem ja prześlę zdjęcia moich rhododendronów

[Green Tea]

Ha! Cześć lamparciku! Jestes z mojej okolicy! Wreszcie jakiś ziomal Ja bywam dość często w Świeradowie, jeżdżę tam na basen , chyba nawet wiem, który to hotel Twego taty! Tam zresztą jest w ogóle sporo rododendronów, jeszcze Niemcy sadzili, więc teraz jest na co popatrzeć... Tak, potwierdzam, to piękny region (dlatego tu zamieszkałam ) , nie tylko same okolice Świeradowa, ale
całe Izery, Karkonosze i Pogórze... Jednak zimy są trudne dla ogrodników , a w tym roku, to już była masakra, moje rododendrony przetrwały, ale nie czuły sie za dobrze, a róże pnące przemarzły mimo owinięcia...
Pozdrawiam, rodki też!