Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Nadzieja
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1350
Od: 3 sty 2012, o 14:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Dobczyce

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Rzeczywiście, nie zauważyłam :roll: Będą kwiatuszki :tan
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Właściwie to jedyna opuncja, której chce się u mnie kwitnąć.
Swoją drogą, nie widziałem jeszcze tu na forum, żebymicrodasys v. albispina komuś kwitła. W życiu codziennym owszem, duży okaz mający chyba ze 20 kwiatów spotkałem :)
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

No to lecimy. Pierwsze kwitnienie w tym roku :wink:
Powiedzmy, że zadedykuję je komuś. Tylko komu? Już wiem, Henrykowej pereskii, żeby się zawstydziła i też zaczęła kwitnąć :lol:
Obrazek

Gasteria powoli zbliża się do końca :D
Obrazek

Rebutia marsoneri - jedyna rebucja, której pąki widać na zdjęciach
Obrazek
Awatar użytkownika
LUKASxd
500p
500p
Posty: 897
Od: 30 wrz 2012, o 13:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Jawor (okolice Legnicy)

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Rebutia marsoneri oczywiście najpiękniejsza ;:215
Mam parę pytań ;:204
Jak się trzyma twój szczepiony chamaecereus?? :D
Kiedy zobaczymy ten twój wątek handlowy? :D
Pozdrawiam :)
Zapraszam was do mojego wątku :wink: :
Kaktusiki - LUKASxd
Łukasz
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20159
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

moritius napisał(a):
zadedykuję je komuś. Tylko komu? Już wiem, Henrykowej pereskii, żeby się zawstydziła i też zaczęła kwitnąć :lol:
Gdybyś zobaczył tą roślinę u mnie to padł byś z wrażenia! Niestety nie pozytywnego...
Jak ją wyciągnąłem wczoraj spod regału to wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy: żadnego listka, kilka łysych pędów z cierniami. :roll:
Cóż, postawiłem ją w oknie na bardziej eksponowanej ekspozycji i czekam na te kwiaty... ;:131
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

LUKASxd pisze:Jak się trzyma twój szczepiony chamaecereus?? :D
Fotki być może po weekendzie - właściwie to dopiero jutro wyjmuję pozostałe rośliny z zimowiska (nie miałem w tym roku warunków, aby się nie wyciągnęły, miałyby za ciemno, gdybym je wcześniej wyniósł)
Kiedy zobaczymy ten twój wątek handlowy? :D
Niedługo, może jeszcze na weekendzie albo w przyszłym tygodniu.
hen_s pisze:Gdybyś zobaczył tą roślinę u mnie to padł byś z wrażenia! Niestety nie pozytywnego...
Jak ją wyciągnąłem wczoraj spod regału to wygląda jak obraz nędzy i rozpaczy: żadnego listka, kilka łysych pędów z cierniami. :roll:
Cóż, postawiłem ją w oknie na bardziej eksponowanej ekspozycji i czekam na te kwiaty... ;:131
Nie przejmuj się moja tej zimy też straciła liście i wyglądała jak jakiś trup, dodatkowo przędzior zaczął próbować, czy jest zjadliwa. No i moja jakoś nie chce cierni wypuszczać
Ja bym jednak z chęcią zobaczył zdjęcie tej twojej, nieważne w jakim stanie :D. I dowiedział się trochę na temat warunków, w jakich przebywa, podłoża etc. Możliwe, że potrzebna jest tylko minimalna zmiana, aby zaczęła kwitnąć obficie :wink:.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20159
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Zimowana ekstremalnie czyli pewnie okresowo w okolicach zera. Widno. Podlewana przez 4 miesiące może 2x. Straciła wszystkie liście.
Ziemia standard.

Nie dam fotek bo nie straszę ludzi na Forum... ;:131

Od soboty stoi na wschodnim oknie na korytarzu. Nie zmierzam lokalizacji zmieniać - wiem, że nie lubi przeciągów a tam ich nie ma. Może zakwitnie. :?:
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Wschodnie okno jest jak najbardziej w porzątku, sa na nim trzymam tego chwasta :lol: (choć u mnie to jest bardziej pd-wsch).
Z moich obserwacji wynika, że lubi dość żyzną ziemię [u siebie mam, jeśli dobrze pamiętam 1:5:4 - kompost:ziemia:żwir akwariowy 0-3mm], oraz wodę - gdy tylko liście przywiędną, podlewam, wychodzi jakiś raz na tydzień, a w czasie dużych upałów dochodziło nawet ro trzech tygidniowo. Co do opadania liści - wydaje mi się, że ona sama z siebie chce czasem to zrobić. W tym roku ją przesuszyłem aż wszystkie spadły, ale w tamtym sama z siebie zrzuciła.

Oczywiście nie chcę tu uchodzić za jakiegoś specjalistę, tak naprawdę to ja nic nie wiem o pereskiach :lol: .
Swoją drogą, na liście celów na ten rok jest Pereskia aculeata :D

Edit///Jeszcze co do zimowania w temperaturach w okolicach 0*C - starałbym się tego unikać, jako że jes to ciepłolub, choć wydajemi się, że wytrzymalszy niż parodie czy melaki. Jeśli jej to nie zabiło to pewnie nie zabije.
No i nie powinna się biesić tylko kwitnąć :wink:.
Awatar użytkownika
hen_s
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 20159
Od: 16 paź 2010, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Kraśnik

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Wygląda na to, że jest tak jak być powinno. :)
Teraz pozostaje tylko czekać...
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Skoro tak, to wydaje mi się, że koło maja/czerwca powinny pokazać się kwiaty.

Co do P. aculeata - znalazłem na eBayu, tylko cena przesyłki jest za duża (tzn 70zł :shock: )
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Już wkrótce :)
Trochę upalona opryskiem rebucja - od niedawna oznaczoną mam ją jako Rebutia aff. deminuta
Obrazek
R. marsoneri
Obrazek
Awatar użytkownika
moritius
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2585
Od: 30 sie 2010, o 12:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpackie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Coś widzę małe zainteresowanie. To może nie będę dodawał fotek? :lol:
Oczywiście żartuję, na zdjęcia zawsze jest czas :wink:
Rebutia marsoneri
Obrazek
Mammillaria Mammillaria backebergiana ssp. backebergiana
Obrazek
Epicactus 'Adam' - ten skurczybyk powinien zakwitnąć w tym roku, prawda? :D
Obrazek
I dzisiejsza zbiorówka - od lewej R. aff. deminuta, R. minuscula oraz R. marsoneri
Obrazek
Tym się miałem nie chwalić, ale nie mogłem się powstrzymać :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Rejden
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2761
Od: 22 sie 2012, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie

Re: Moritiusowe kaktusy i sukulenty, część 2

Post »

Na foto to: Mammillaria backebergiana ssp. backebergiana, fajna roślinka.
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje kaktusy i inne sukulenty !”