Wapno czy obornik?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1883
- Od: 1 maja 2008, o 18:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Wapno czy obornik?
Dokładnie - wapno i obornik mogą być stosowane w tym samym roku - ale nie jednocześnie. Zalecana minimalna przerwa to 4-6 tygodni. Jeżeli zachodzi konieczność wapnowania i nawożenia obornikiem, wapno rozsiewamy przed podorywką. Bezpośrednio przed wapnowaniem i po nim nie stosujemy nawozów azotowych i fosforowych, ponieważ wtedy następują straty azotu na skutek ulatniającego się w wyniku przemian glebowych amoniaku, a fosfor jest niedostępny dla roślin.
Pozdrawiam serdecznie
Pozdrawiam serdecznie
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Wapno czy obornik?
Witam ale nie mogę pogodzić się z tym co piszecie. Jeżeli miałbym posłuchać waszych rad i po wapnowaniu gleby wstrzymać się z nawożeniem nawet 6 tygodni to po tych 6 tygodniach i tak mam wysokie stężenie Ca w glebie i fosfor przejdzie w formy nieprzyswajalne a azot się ulotni w postaci amoniaku ? no trochę to niesprecyzowane.
Poszukałem trochę informacji o tym problemie obornik + wapnowanie. I chciałbym się teraz tym podzielić.
Jeżeli chodzi o wapnowanie to główny problem polega na użyciu zbyt dużych dawek wapna ?przewapnowanie? w krótkim odstępie czasu. Prowadzi to do gwałtownego podniesienia wartości pH co skutkuje zmniejszeniem aktywności mikrobiologicznej gleby, przejściem związków odżywczych oraz mikroelementów w formy nieprzyswajalne dla roślin, a w dalszej konsekwencji nawet zmianą struktury fizyczno-mechanicznej gleby.
W mądrej książce do gleboznawstwa jest napisane: ? Odczyn gleby decyduje o formach składników odżywczych i ich przyswajalności. Wzrost pH z 5 do 7,5 lub 8 zmniejsza ilość przyswajalnego żelaza, manganu i cynku do takich granic, że widoczne są symptomy ich niedoboru. Przyswajalność molibdenu natomiast kształtuje się odwrotnie. Fosfor zaś tworzy najmniej trwałe połączenia przy pH 6,5 i dlatego przy takim odczynie gleby jest najłatwiej przyswajalny.?
Wydaje mi się, że gdy jednocześnie wapnuję i nawożę ? to silnie zasadowe wapno zmienia strukturę mojego nawozu czy to mineralnego czy też organicznego powodując ?tak jak napisaliście? straty w azocie oraz powodując przejście części związków odżywczych w formy nieprzyswajalne ? chodzi tutaj głównie o to, że taki nawóz ma bezpośredni kontakt z wapnem.
Natomiast gdy najpierw wapnujemy ? po pewnym czasie, silny odczyn zasadowy zostaje zobojętniony przez glebę ? a dokładniej reakcje dysocjacji i hydrolizy, wiązanie jonów Ca2+ i OH- w kompleksie sorpcyjnym oraz powstawania w wyniku tych reakcji jonu HCO3- a także wzbogacania roztworów wapnia w jony H+ wskutek oddychania drobnoustrojów i korzeni roślin.
Najważniejsze aby nie doprowadzać do bezpośredniego kontaktu nawozu z wapnem ?np. nawóz mineralny mieszam z wapnem i taką mieszanką nawożę glebę lub rozsypuje kompost czy obornik i na to bezpośrednio sypię wapno ? będzie to powodowało straty w przyswajalności składników odżywczych.
O ile mówimy o nawożeniu np. ogródka warzywnego czy jakiegoś pola pod uprawę to możemy spokojnie oddzielić proces nawożenia i wapnowania. Najlepsze efekty daje wapnowanie na jesieni tuż przed zimą i nawożenie (NPK) wiosną ? wtedy pH gleby po zimie ustabilizuje się i możemy spokojnie nawozić glebą wiosną.
Problem pojawia się podczas przygotowywania dołków pod drzewka czy krzewy wtedy musimy połączyć i wapnowanie i nawożenie ? wówczas należy wapno dobrze wymieszać z warstwą gleby czy też torfu tak by ograniczyć bezpośredni kontakt wapno ? nawóz. Ewentualnie przygotować dobrze wymieszane w miarę jednorodne podłoże z nawozem, wapnem, kompostem ? po prostu unikać należy układania warstwami, kompost na to wapno, na to nawóz potem torf i znowu kompost, wapno itd. ? zdecydowanie lepsze efekty będą jak wszystko się dobrze wymiesza.
Poszukałem trochę informacji o tym problemie obornik + wapnowanie. I chciałbym się teraz tym podzielić.
Jeżeli chodzi o wapnowanie to główny problem polega na użyciu zbyt dużych dawek wapna ?przewapnowanie? w krótkim odstępie czasu. Prowadzi to do gwałtownego podniesienia wartości pH co skutkuje zmniejszeniem aktywności mikrobiologicznej gleby, przejściem związków odżywczych oraz mikroelementów w formy nieprzyswajalne dla roślin, a w dalszej konsekwencji nawet zmianą struktury fizyczno-mechanicznej gleby.
W mądrej książce do gleboznawstwa jest napisane: ? Odczyn gleby decyduje o formach składników odżywczych i ich przyswajalności. Wzrost pH z 5 do 7,5 lub 8 zmniejsza ilość przyswajalnego żelaza, manganu i cynku do takich granic, że widoczne są symptomy ich niedoboru. Przyswajalność molibdenu natomiast kształtuje się odwrotnie. Fosfor zaś tworzy najmniej trwałe połączenia przy pH 6,5 i dlatego przy takim odczynie gleby jest najłatwiej przyswajalny.?
Wydaje mi się, że gdy jednocześnie wapnuję i nawożę ? to silnie zasadowe wapno zmienia strukturę mojego nawozu czy to mineralnego czy też organicznego powodując ?tak jak napisaliście? straty w azocie oraz powodując przejście części związków odżywczych w formy nieprzyswajalne ? chodzi tutaj głównie o to, że taki nawóz ma bezpośredni kontakt z wapnem.
Natomiast gdy najpierw wapnujemy ? po pewnym czasie, silny odczyn zasadowy zostaje zobojętniony przez glebę ? a dokładniej reakcje dysocjacji i hydrolizy, wiązanie jonów Ca2+ i OH- w kompleksie sorpcyjnym oraz powstawania w wyniku tych reakcji jonu HCO3- a także wzbogacania roztworów wapnia w jony H+ wskutek oddychania drobnoustrojów i korzeni roślin.
Najważniejsze aby nie doprowadzać do bezpośredniego kontaktu nawozu z wapnem ?np. nawóz mineralny mieszam z wapnem i taką mieszanką nawożę glebę lub rozsypuje kompost czy obornik i na to bezpośrednio sypię wapno ? będzie to powodowało straty w przyswajalności składników odżywczych.
O ile mówimy o nawożeniu np. ogródka warzywnego czy jakiegoś pola pod uprawę to możemy spokojnie oddzielić proces nawożenia i wapnowania. Najlepsze efekty daje wapnowanie na jesieni tuż przed zimą i nawożenie (NPK) wiosną ? wtedy pH gleby po zimie ustabilizuje się i możemy spokojnie nawozić glebą wiosną.
Problem pojawia się podczas przygotowywania dołków pod drzewka czy krzewy wtedy musimy połączyć i wapnowanie i nawożenie ? wówczas należy wapno dobrze wymieszać z warstwą gleby czy też torfu tak by ograniczyć bezpośredni kontakt wapno ? nawóz. Ewentualnie przygotować dobrze wymieszane w miarę jednorodne podłoże z nawozem, wapnem, kompostem ? po prostu unikać należy układania warstwami, kompost na to wapno, na to nawóz potem torf i znowu kompost, wapno itd. ? zdecydowanie lepsze efekty będą jak wszystko się dobrze wymiesza.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Wapno czy obornik?
No cóż, taki ciekawy temat, a nikt o nim nie pamięta... Szkoda...
Podnoszę więc i przypominam
Podnoszę więc i przypominam
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Wapno czy obornik?
Droga "Nalewko" zdaje się że większość już została napisana i wyjaśniona dlatego temat przycichł
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Wapno czy obornik?
No właśnie, nikt do niego nie zagląda, a warto!!!
Nowe identyczne tematy powstają, a wystarczy znaleźć ten i poczytać...
Nowe identyczne tematy powstają, a wystarczy znaleźć ten i poczytać...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Re: Wapno czy obornik?
Nie da rady, tam jest o podłożu idealnym w warzywniku (z pytaniami o obornik, wapnowanie i dolomit), a tu "tylko" o wapnie i oborniku...
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- krzysztofkhn
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2024
- Od: 15 wrz 2008, o 09:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Wapno czy obornik?
Odświeżam, czy można rozsypać tzw wapno gaszone, na gołą ziemię, wymieszać wszystko i posiać trawę?
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Wapno czy obornik?
można
Re: Wapno czy obornik?
Zrobiłam karygodny błąd i rozsypałam wapno i obornik jednocześnie. Ziemniaki jakoś rosną, choć nie są zbyt bujne. Natomiast ogródek warzywny to prawdziwa tragedia. Po sześciu tygodniach od posiania marchewka ma wysokość 3-4 cm, buraki też kiepściutkie, truskawki to prawie zanikły. Nic nie chce rosnąć, no, może kapusta jakoś rośnie, ale tez nie jest okazała. Jest koniec czerwca i moze jakos mogłabym ten mój ogródeczek uratować. Macie jakieś pomysły i rady? Czy mozna z tym coś zrobić? Czy da coś podlewanie wywarem z obornika?- chodzi o rozmoczony obornik. Moze cos pomoze woda z moczonych pokrzyw? Prosze o jakąkolwiek poradę doświadczonych rolników i działkowców. Proszę o szybką porade i pozdrawiam.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 670
- Od: 7 maja 2010, o 20:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Kielc
Re: Wapno czy obornik?
Na pewno nie jest to spowodowane tym że rozsypałaś wapno i obornik jednocześnie. W takiej sytuacji faktycznie traci się część właściwości nawozowych obornika, ale nie w takim stopniu żeby nagle stał się jałową substancją. Poprzez wapnowanie i rozsypanie obornika jednocześnie głównie doprowadziłaś do przejścia większości mikroelementów w formy nieprzyswajalne dla roślin oraz pozbyłaś się części azotu, ale w samym oborniku jest na tyle dużo mikroelementów, azotu i innych biogenów że ten wymieszany z wapnem obornik cały czas pełni u ciebie w ogródku funkcję nawozową. Taka a nie inna sytuacji w twoim ogródku na pewno nie jest związana z wymieszanie wapna i obornika jednocześnie. Mamy bardzo suchy rok może po prostu zbyt rzadko nawadniasz ogródek, ja w tym roku muszę nawadniać codziennie i to często dwa razy (rano-wieczór), może podczas wapnowania dałaś taką dawkę wapna że zwyczajnie przewapnowałaś glebę. A jeśli tak to z tegorocznych plonów już nic ciekawego nie będzie.
-
- 50p
- Posty: 52
- Od: 30 wrz 2011, o 21:58
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Wapno czy obornik?
Witam ! Mam działkę pierwszy rok, która wcześniej 3 lata nie była użytkowana.
Chciałabym dać teraz wapno i zaorać.
Ile na 2 ary powinnam dać ?
Kupiłam takie granulowane. Czy będzie dobre ?
Chciałabym dać teraz wapno i zaorać.
Ile na 2 ary powinnam dać ?
Kupiłam takie granulowane. Czy będzie dobre ?
Pozdrawiam / Michasia46