SEZON od 2009 - nasze rhododendrony cz.1
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1195
- Od: 18 kwie 2007, o 10:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gmina Nieporęt pod Warszawą
- Kontakt:
Re: Rhododendrony cz.III
Wybacz ale w moich oczach to nie najlepszy start - wywożenie ziemi z lasu
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1801
- Od: 16 lut 2010, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: kalwaria zebrzydowska
Re: Rhododendrony cz.III
witam na wiosnę co do dobrych rad mam taką aby wczas na wiosnę zakwasić ziemię wokół rododendrona zwyklym zakwaszaczem do borówek amerykanskich ziemia nawet naj kwasniejsza traci kwasowość trzeba ją zakwaszać co roku. ja zakwaszam tez wokół azalii iwrzosów.w tym roku największy problem to mróz .już. zauważyłam że poczynił duże szkody poradżcie czy obcinac wczas na wiosnę czy jeszcze czekać
- JLG
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2198
- Od: 15 mar 2009, o 17:16
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ząbki k. Warszawy
Re: Rhododendrony cz.III
Z tym zakwaszaniem to bym uważała... Zwykle zakwaszacze do borówek zawierają siarczan amonu a przy pH zbliżonym do neutralnego, ten związek powoduje zasolenie zamiast zakwaszenia... Sprawdzaj pH gleby za każdym razem - no i koniecznie zajrzyj do wątku o zakwaszaniu gleby.
Z cięciem bym się jeszcze wstrzymała, zapowiadają powrót zimy
Z cięciem bym się jeszcze wstrzymała, zapowiadają powrót zimy
Re: Rhododendrony cz.III
Witam Wszystkich Forumowiczów,
wiosna za pasem, a ja w tamtym roku wzbogaciłam się o nowe rabatki cieniste stety niestety planuję więc wrzosowate, w związku z tym mam pytanie, gdzie zaopatrujecie się w swoje RH (jestem z lubelskiego), może macie namiary na jakąś sprawdzoną szkółkę wysyłkową, bo na allegro nie chcę ryzykować , dziękuję za podpowiedź
wiosna za pasem, a ja w tamtym roku wzbogaciłam się o nowe rabatki cieniste stety niestety planuję więc wrzosowate, w związku z tym mam pytanie, gdzie zaopatrujecie się w swoje RH (jestem z lubelskiego), może macie namiary na jakąś sprawdzoną szkółkę wysyłkową, bo na allegro nie chcę ryzykować , dziękuję za podpowiedź
- rico62
- 500p
- Posty: 675
- Od: 19 lip 2010, o 20:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: KATOWICE
- Kontakt:
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Moje są u mnie 14 lat , sadzone do zwykłej ziemi ,stok południowy , teraz drzewa trochę urosły więc po bokach jest trochę cienia , jak jest suche lato to ziemia twarda jak kamień ,azalia ma przeważnie mączniaka więc muszę opryskać ,azalia japońska bezproblemowa a różanecznik ma na gałązkach szare porosty , azalia pontyjska zresztą też to bielę wapnem i zanikają , różanecznik jest podsypany korą no i sypię na wiosnę odpowiedni nawóz , na drugim zdjęciu młodziutka , sadzona w lutym ubiegłego roku , też bez dodatków ,tylko kora . Nie mówię ,że nie pryskam ,bo jak już trzeba , dostałam np. kilka dni temu różanecznik i go opryskałam bo od dołu marnie wyglądał , liści kilka oberwałam ,ale nie opryskuję profilaktycznie 5 razy w sezonie zdrowych roślin ,szkoda też kasy .
Beata
Beata
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Rododendron jest zjadany przez opuchlaki - albo u Ciebie albo tam gdzie był poprzednio
liście to frajer - estetyka tylko, zawsze możesz nożyczkami wycinanki zrobić ( żart ) ale co zrobisz jak larwy buszują w korzeniach ?? jeszcze nie ale się ociepli.
Poważnie to pewnie był jeden opuchlak wkurzony bo truskawki się skończyły ale miej to na uwadze.
liście to frajer - estetyka tylko, zawsze możesz nożyczkami wycinanki zrobić ( żart ) ale co zrobisz jak larwy buszują w korzeniach ?? jeszcze nie ale się ociepli.
Poważnie to pewnie był jeden opuchlak wkurzony bo truskawki się skończyły ale miej to na uwadze.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Opuchlaki są prawie wszędzie ,u Ciebie nie ma , ja swoje zbieram , również do latarki , zjadają nie tylko różaneczniki , a może dać zdjęcie w powiększeniu ?
Beata
Asprokol , chyba jesteś lekarzem , albo lubisz lekarstwa , skąd wiesz ,że mam truskawki ?
Ty jesteś anonimowy w przeciwieństwie do mnie
Beata
Asprokol , chyba jesteś lekarzem , albo lubisz lekarstwa , skąd wiesz ,że mam truskawki ?
Ty jesteś anonimowy w przeciwieństwie do mnie
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Oczywiście kilka chwyciłem ale pewnie przybyły z jakieś szkółki. Poważnie to stosuje pułapki lepowe - pierścień wokół krzaka na wypadek opuchlaka ( łapią się osy pszczoły komary ale przez ostatnie 3 lata opuchlaków nie zauważyłem ) . Oglądam krzewy i od dawna nie stwierdziłem że w pobliżu się kręcą, jedyny szkodnik to golden który potrafi sprintem przebić się przez największy gąszcz.
Opuchlaki są prawie wszędzie ale "prawie" robi tą różnicę. Opuchlaki uwielbiają truskawki i tam gdzie truskawki tam opuchlaki. Ja nie mam drzew krzewów krzaczków owocowych ani warzyw.
Opuchlaki są prawie wszędzie ale "prawie" robi tą różnicę. Opuchlaki uwielbiają truskawki i tam gdzie truskawki tam opuchlaki. Ja nie mam drzew krzewów krzaczków owocowych ani warzyw.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1072
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Rhododendrony Eweliny cz.III
Ja też nie mam truskawek .
Beata
Beata