Lilowce-Hemerocallis cz.V
- śnieżka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3059
- Od: 2 wrz 2007, o 12:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Ja też mam ok.1/5 swoich liliowcowych zbiorów, jako nietrafione odmiany. W początkowej fazie zbieractwa, nabywałam oczywiście te tańsze z krajowej sprzedaży i diabli mnie brali, gdy po sezonie kwitnienia okazywało się, że stan moich nabytków mimo fizycznego wzrostu, faktycznie uwsteczniał się. Niestety dzieje się to samo każdego roku i jest to niezbyt miłe doświadczenie. Błędów lub pomyłek odmianowych nie jestśmy w stanie uniknąć , ani my kupujacy, ani sprzedawcay, szczególnie gdy są tylko pośrednikami. Nawet w najkrótszym ogniwie kupujący-producent jest ryzyko pomyłki. Jedyną możliwością 100% uniknięcia pomyłki jest zakup roślin aktualnie kwitnących, pod warunkiem, że się wie, jak dana odmiana powinna wyglądać. W tym przypadku trudność polega na tym, że cały sezon podróżujemy w poszukiwaniu nowych nabytków, zamiast cieszyć się swoimi kwitnieniami.
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Zanno - myślę Aniu, że nie będzie tak żle.
Moje pomyłki okazały się być bardzo ładnymi pomyłkami i wcale nie żałuję.
Ciągle poszukuję moich wymarzonych, o dużych kwiatach, pachnących, z kryzami i wiele razy już się okazało, że to nie to co szukam. Bo albo odmiana była inna, albo nie wyglądała jak na obrazkach i nie miała takich walorów o jakich pisano w katalogach.
Takie pomyłki się zdarzają nie tylko sprzedającym, ale także nam kupującym, bo nie jesteśmy fachowcami od danego gatunku.
Poza tym dużo zależy też od warunków glebowych, gdzie ta sama roślina w jednym miejscu rośnie wybornie a w innym nie chce wcale i wydaje marne kwiecie.
Taka dola działkowicza.
Ale co tam pieniądze - byśmy tylko zdrowi byli.
Moje pomyłki okazały się być bardzo ładnymi pomyłkami i wcale nie żałuję.
Ciągle poszukuję moich wymarzonych, o dużych kwiatach, pachnących, z kryzami i wiele razy już się okazało, że to nie to co szukam. Bo albo odmiana była inna, albo nie wyglądała jak na obrazkach i nie miała takich walorów o jakich pisano w katalogach.
Takie pomyłki się zdarzają nie tylko sprzedającym, ale także nam kupującym, bo nie jesteśmy fachowcami od danego gatunku.
Poza tym dużo zależy też od warunków glebowych, gdzie ta sama roślina w jednym miejscu rośnie wybornie a w innym nie chce wcale i wydaje marne kwiecie.
Taka dola działkowicza.
Ale co tam pieniądze - byśmy tylko zdrowi byli.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
Liliowce
Co do zdrowia to jest najważniejsze,ale ja o zakupach tak nie myślę
jak o sadzonkach,które wsadziłem w ubiegłym roku i co stego
wyrośnie to jest najważniejsze.
pozdrawiam
---------------
Leszek
jak o sadzonkach,które wsadziłem w ubiegłym roku i co stego
wyrośnie to jest najważniejsze.
pozdrawiam
---------------
Leszek
ps.trzeba byc głupcem,żeby nie kochac kwiatów!
Liliowce
Snieżko najgorsze to jest te czekanie,tylko ja jestem nie cierpliwy
taki już jestem,chciałbym ,żeby była wiosna,bo to jest najładniesza
pora roku.
pozdrawiam
----------------
Leszek
taki już jestem,chciałbym ,żeby była wiosna,bo to jest najładniesza
pora roku.
pozdrawiam
----------------
Leszek
ps.trzeba byc głupcem,żeby nie kochac kwiatów!
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Leszku to może wkleisz jakieś zdjęcia twoich liliowców ?
Dawno nikt nic nie pokazał.
Dawno nikt nic nie pokazał.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Piękności same Śnieżko a ten czysto żółty wygląda bardzo elegancko.
Jaka to odmiana?
Piękno liliowców widać dopiero w dużej kępie.
Jaka to odmiana?
Piękno liliowców widać dopiero w dużej kępie.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki
- kogra
- Przyjaciel Forum
- Posty: 36516
- Od: 30 maja 2007, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Cieszyn
Mistrzowska fotka Aniu.
Pochwal się wszystkimi.
Ja z chęcią obejrzę, może masz taki jaki poszukuję i będziemy mogły się wymienić.
A jak ten się nazywa ?
Śnieżko dziękuję za informację.
Bardzo mi się podoba za ten oryginalny kolor, jeśli aparat nie przekłamał.
Pochwal się wszystkimi.
Ja z chęcią obejrzę, może masz taki jaki poszukuję i będziemy mogły się wymienić.
A jak ten się nazywa ?
Śnieżko dziękuję za informację.
Bardzo mi się podoba za ten oryginalny kolor, jeśli aparat nie przekłamał.
Grażyna.
kogro-linki
kogro-linki