Tulipanowiec amerykański ( Liriodendron tulipifera)

Drzewa ozdobne
ODPOWIEDZ
Marcin P
100p
100p
Posty: 191
Od: 29 sty 2013, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tulipanowiec

Post »

Tak zapomniałem dodać że rośnie na piasku.... na perfidnym żółtym piasku klasy bonitacyjnej gleby 6z.... By mu poprawić warunki startowe wsypałem do głębokiego wądoła sporą dawkę ziemi ogrodowej... jak widać nie pomogło.... mieszkam na wsi i mam dostęp do porządnego nawozu naturalnego... Tyle że na nim nie robi to wrażenia. inne rośliny po tym rosną jak głupie więc z tym trzeba ostrożnie bo wyrastają wysokie ale bardzo wiotkie.... Najchętniej bym go wyciął ale mi szkoda z racji tego że zależy mi na wszelakiej różnorodności.... Podobnie ma platon... też kiepsko rośnie.... ale nie aż tak tragicznie jak tulipanowiec.... Widocznie te drzewo się nie nadaje... szkoda a takie fajne amerykańskie :roll:
Awatar użytkownika
MoWo
Przyjaciel Forum - silver
Przyjaciel Forum - silver
Posty: 861
Od: 13 wrz 2013, o 15:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zalew Sulejowski - Łódzkie

Re: Tulipanowiec

Post »

Spróbuj go przesadzić w inne miejsce .
Często to pomaga.U mnie rośnie na takim samym stanowisku,w czasie suszy podlewam i daje radę.
Pozdrawiam Wojtek
Mazowszanka09
100p
100p
Posty: 166
Od: 26 lis 2009, o 16:52
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa, pd. - wsch. Mazowsze

Re: Tulipanowiec

Post »

Na piaszczystej glebie woda wypłukuje składniki nawozowe do głębszych warstw, a tulipanowiec ma szeroki, płytki system korzeniowy (według danych z literatury - swojego nie odkopywałam). Może jeszcze teraz rozłóż wokól swojego tulipanowca warstwę kompostu i ostroznie wymieszaj go z glebą, a na wiosnę zastosuj rosahumus. Ja postąpiłam w taki sposób z tulipanowcem Fastigiatum, który, posadzony w dosyć piaszczystym miejscu, przez dwa lata nic nie przyrastał. Późnym latem i jesienią ściólłkowałam go skoszoną trawą i resztkami roslin, a w następnym sezonie na wiosnę 2014 dwukrotnie podlewałam roztworem rosahumusu (sporządzonym wg przepisu na opakowaniu). Liście tulipanowca uzyskały mocny, zielony kolor (przedtem były dość jasne) i całe drzewko znacznie urosło. Ponadto wiosna i lato 2014 były deszczowe. W tym roku wiosną też zastosowałam rosahumus i tulipanowiec ma się dobrze, pomimo suszy.
Pozdrawiam
Basia B.
Marcin P
100p
100p
Posty: 191
Od: 29 sty 2013, o 21:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Tulipanowiec

Post »

Za bardzo nie mam go gdzie przesadzić... SPRÓBUJE powyższej metody... choć w ten patent wątpię
Awatar użytkownika
robertP2
1000p
1000p
Posty: 4804
Od: 7 lut 2011, o 22:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Tulipanowiec

Post »

Z tymże kompost czy dobrze przerobiony obornik zastosował bym po przymrozkach. Kiedy już ziemię ściśnie zima.
Zamiast mercedesa kupa zielska
Porażka nie wchodzi w rachubę (?). Herkules Poirot nigdy nie przegrywa.
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Tulipanowiec

Post »

Beaty. Możecie wstawić jakieś wyróżniki do Waszych nicków, bo ja czasem mam problem, która z Was pisze w danym wątku :D Tym bardziej, że często piszecie w tych samych wątkach. Proszę do kartonu.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Tulipanowiec

Post »

No to ja wstawię swojego . Liście jakoś opornie spadają z niego :) Zdjęcie dzisiejsze

Beata :wit

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
iwik
100p
100p
Posty: 132
Od: 2 lip 2015, o 12:07
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Świerklany/śląskie

Re: Tulipanowiec

Post »

Z mojego tulipanowca już większość liści opadła. A z tych, które zostały wszystkie już są żółte lub zbrązowiałe.
A Twój jeszcze taki zielony :shock:
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Tulipanowiec

Post »

Beatagc, "do kartonu" znaczy tyle samo co do "utylizatora w sterylizatorni" :D Lub "sterylizacji w utylizatorze" :wink:
beatazg, fajnie rośnie. Swojemu, przedwczoraj wyciąłem, dwa najniższe konary. Szybki przymrozek "pościnał" liście. Większość opadła zanim się wybarwiła na żółto.
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Tulipanowiec

Post »

Tak po ogołoceniu gałęzi się rozrósł ,ale prawdopodobnie będę musiała co wiosny go przycinać ,bo im dłuższe będą gałęzie tym bardziej się będą łamać . Na zdjęciu wygląda na małego,ale ja pod nim stojąc nie dotykam gałęzi a w tamtym roku obwód pnia u dołu miał 70 cm .

Beata :wit

Obrazek
Awatar użytkownika
annodomini
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1573
Od: 13 sty 2008, o 15:24
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice Słupska

Re: Tulipanowiec

Post »

Wiesz, jest ciepło ale wilgotno. Niby można ciąć, ale choróbska uwielbiają ciepło i mokro. Dodatkowo, jak rana nie będzie miała czasu się zabliźnić, a przyjdą mrozy, to znowu cały przemarznie. Zawsze zdążysz je obciąć. Ja z obornikiem mam tak, jak go mam to daję bez względu na porę. Bo nigdy nie zaszkodzi.
Co do podobnych nicków, pamiętasz jak Grigorij Saakaszwili z "Czterech pancernych" poznał dwie bliźniaczki. Nigdy nie wiedział, z którą tańczył :;230 :;230
Wypowiadam się na FO, gdy mam o czymś jakiekolwiek pojęcie,
gdy go nie mam, proszę innych o radę.
Pozdrawiam Skrytopodczytywacz Adam
Limetka
100p
100p
Posty: 132
Od: 1 sty 2015, o 23:34
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Zachodniopomorskie

Re: Tulipanowiec

Post »

Witam po dłuższej przerwie. beatazg a co powiesz na 55 drzew liściastych w ogrodzie? :heja Sama to sprzątam, nikt mi nie pomaga bo każdy akurat coś ma ważniejszego do zrobienia, niestety. Ale bardzo lubię jesień, idę z kawką, biorę odkurzacz do liśc,i grabie i 240 litrowy śmietnik i tak w ciągu 3 tygodni nie ma ani jednego liścia. Nie wspomionając o 300 różach... ale to osobny temat. Powracając do tulipanowca, mój nie chciał rosnąć ale wzięłam się za niego w tym roku i urósł pół metra :D Zastosowałam nawóz dolistny.
Awatar użytkownika
beatazg
1000p
1000p
Posty: 1072
Od: 11 paź 2012, o 17:44
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Bieszczady- Solina
Kontakt:

Re: Tulipanowiec

Post »

Wszystko zależy od liści i ukształtowania terenu .Mam np katalpę co rośnie wśród innych mniejszych roślin i skalniaka na skarpie . Tam nie pograbię ,muszę zbierać ręcznie . Odkurzacza nie mam, ale w przypadku tych od tulipanowca i katalpy nie dałby rady bo są ogromne a z tulipanowca dzisiaj zgrabiałam zielone , bo takie spadają z drzewa .A oczko wodne z liściastymi to porażka Samych kloników palmowych mam ponad 20 ,na szczęście tylko jeden jest duży , ale co będzie za kilka lat . Przy drodze mam2 dęby czerwone kilkunastoletnie i wysoki żywopłot z ligustra więc te liście są wszędzie a z żywopłotu to nawet nie wyciągam . Ciągle sobie obiecuję, żadnych liściastych jak i żadnych róż bo ciągle się mocno kłuję ,ale tylko tak gadam a tu już nowy liściasty zakup :D

Beata :wit

Mój tulipanowiec w tym roku miał przyrosty na ponad metr , wiosną pójdzie znowu do przycięcia
ODPOWIEDZ

Wróć do „Drzewa i krzewy OZDOBNE, pnącza”