Prymulka,pierwiosnek w uprawie w domu
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: "Fiołkopodobne" coś (pierwiosnek)
Kasiu! Nie wpędzaj się w kompleksy!W tej chwili u mnie pięknie kwitnie kilka kaktusów wielkanocnych,senpolie, natomiast otrzymane z różnych okazji: eustoma, gerbera oraz kilka innych kwiatków, szybko kończyły żywot. Zmiana warunków oraz to, że niektóre wyraźnie miały w sobie zarodki choroby, przyczyniły się do ich padnięcia.
Na pierwszym zdjęciu jeden listek wydaje mi się podejrzany, od niego mogło to się rozprzestrzenić.
Na pierwszym zdjęciu jeden listek wydaje mi się podejrzany, od niego mogło to się rozprzestrzenić.
Waleria
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: "Fiołkopodobne" coś (pierwiosnek)
Wiecie co, na Dzień Kobiet kupiłam w kwiaciarni dwie prymule, żeby mój mąż i synek dali mojej teściowej z tej okazji. Fioletowa jest śliczna, natomiast żółta zmarniała już po kilku dniach i tak sobie stoi półpadnięta. Mam nadzieję, że jeszcze chwilę pożyje, bo chciałabym je obie posadzić do ogrodu. Tak więc myślę, że to nie jest Twoja wina, że padła. Później postaram się zrobić zdjęcie,to zobaczycie różnicę.
Re: "Fiołkopodobne" coś (pierwiosnek)
Dziękuję Wam za pocieszenie:) Rzeczywiście nie ma co przeżywać... Tylko... jakoś tak mi szkoda Ale w domu juz zarządzone, że takich niewiadomych, jednorazowych kwiatków nie kupujemy
Pozdrawiam.
Pozdrawiam.
Re: "Fiołkopodobne" coś (pierwiosnek)
no właśnie.... mi się stało podobnie tylko jeszcze dodatkowo zszarzały:) Ułomne te kwiatki są.... może w ogrodzie trzymają się lepiej
- Wioleta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1852
- Od: 20 lis 2007, o 18:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podkarpacie, ok.Lubaczowa
Re: "Fiołkopodobne" coś (pierwiosnek)
A wiecie co jest najlepsze? że po wklejeniu zdjęcia żółty wziął się za siebie i nowe listki i kwiatki są już ładne
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 5 mar 2011, o 13:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Tipperary, Irlandia
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
Podbijam temat, bo bardzo chciałaby się dowiedzieć więcej o prymulkach, więc może jakiś miłośnik jest w pobliżu i chciałby się podzielić spostrzeżeniami ;)
osobiście uwielbiam prymulki. moje kwitną kilka razy w roku, cieszą oko całą gamą kolorów.
co powinnam robić po ich przekwitnięciu? czy powinnam usunąć pozostałość po kwiatach, je po prostu zostawić?
wszelkie sugestie mile widziane
osobiście uwielbiam prymulki. moje kwitną kilka razy w roku, cieszą oko całą gamą kolorów.
co powinnam robić po ich przekwitnięciu? czy powinnam usunąć pozostałość po kwiatach, je po prostu zostawić?
wszelkie sugestie mile widziane
- alexa74
- 100p
- Posty: 109
- Od: 23 sty 2011, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
To i ja się podepnę do tematu.
Kupiłam dziś prymulki kwitnące,nie mogłam się powstrzymać zdjęcia w moim wątku na 6str.
tylko nie wiem co dalej z nimi począć do ziemi to chyba za wcześnie,w domu za ciepło,
jeżeli wywiozę je na działkę i zostawię w altance,to będzie ok, nie zaszkodzę im?
Kupiłam dziś prymulki kwitnące,nie mogłam się powstrzymać zdjęcia w moim wątku na 6str.
tylko nie wiem co dalej z nimi począć do ziemi to chyba za wcześnie,w domu za ciepło,
jeżeli wywiozę je na działkę i zostawię w altance,to będzie ok, nie zaszkodzę im?
Pozdrawiam Ola
zapraszam
zapraszam
- Waleria
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3604
- Od: 12 sty 2007, o 11:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
Ja zniechęciłam się do kupowania prymulek, bo kupiłam z pięknymi dużymi kwiatami, wytrzymała w domu, została wysadzona do ogrodu, a w następnym roku miała małe kwiatki i kolorek całkiem wypłowiały. Mam sporo od koleżanki, niezawodnie kwitną i rozrastają się. Przesadzam i wymyślam im nowe miejsca, posadziłam wzdłuż słonecznej ścieżki i to był błąd. One latem muszą być w cieniu, najlepiej u mnie rosną pod drzewami.
Waleria
- alexa74
- 100p
- Posty: 109
- Od: 23 sty 2011, o 23:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Trójmiasto
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
Walerio,dzięki za info.
Ja swoje wywiozłam na działkę do altanki, ponieważ przeczytałam że nie lubią ciepła,myślę że w altanie będzie odpowiednia temp.dla nich, do gruntu wsadzę jak będzie cieplej,zobaczymy co z tego wyrośnie
Ja swoje wywiozłam na działkę do altanki, ponieważ przeczytałam że nie lubią ciepła,myślę że w altanie będzie odpowiednia temp.dla nich, do gruntu wsadzę jak będzie cieplej,zobaczymy co z tego wyrośnie
Pozdrawiam Ola
zapraszam
zapraszam
- perio
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 16 mar 2012, o 20:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: kraków
- Kontakt:
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
Należy jej nie nawozić i po kupieniu podsuszyć.
Trzeba ją zasadzić w nasłonecznionym miejscu.
Trzeba ją zasadzić w nasłonecznionym miejscu.
s.perek
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
Dostałam ostatnio prymulkę od mamy - postanowiłam udekorować swój parapet, bo rosły na nim wybitnie biedne kwiaty (nawet nie wiem jak się nazywają tak szczerze mówiąc, ale upodobały sobie wybitnie mój pokój a mnie się znudziły...) mam ją nieco ponad tydzień, już myślałam, że zwiędnie, ale się opamiętała, nawet rozwinęły się kolejne pączki, bo te rozwinięte już przekwitły i tu nasuwa mi się pytanie, ponieważ na kwiatach znam się tyle co nic i najlepiej rośnie u mnie sucholubny z kolcami... (o równie tajemniczej dla mnie nazwie, ale nie kaktus )
czy prymulka przeżyje w domu? czy lepiej jak przekwitnie ofiarować ją z powrotem mamie do ogrodu zanim się zepsuje?
czy prymulka przeżyje w domu? czy lepiej jak przekwitnie ofiarować ją z powrotem mamie do ogrodu zanim się zepsuje?
pozdrawiam
Karolina
Karolina
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 16 kwie 2012, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Prymulka - jak o nią dbać ?
Jestem po raz pierwszy na tym forum , więc witam wszystkich serdecznie.
I od razu mam pytanie , od ponad roku mam prymulkę i kwitła tylko raz , dlaczego od roku nie kwitnie , rosną tylko liście. Trzymam ją w domu na parapecie, może ma za ciepło w domu? Proszę o radę.
Pozdarawiam
I od razu mam pytanie , od ponad roku mam prymulkę i kwitła tylko raz , dlaczego od roku nie kwitnie , rosną tylko liście. Trzymam ją w domu na parapecie, może ma za ciepło w domu? Proszę o radę.
Pozdarawiam