Różany ogród cz.6

Zdjęcia naszych ogrodów.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

:lol:
Olusia, nawłocie wyznaczają granice działki. U nas zwalczone, jedynie z corocznymi siewkami wcąż trzeba ;:134 Musielibyśmy mieć lity mur dookoła, żeby je wyeliminować. Póki co nie mamy nawet porządnego zwykłego ogrodzenia, bo do czasu aż nie uporamy się z garażem nie bierzemy się za ogrodzenie. Musimy zakończyć roboty koparkowe. Właśnie uzgodniliśmy projekt garażu i myślę, że pod koniec miesiąca uda się złożyć na pozwolenie. Nie wiem, czy uda nam się w tym roku zrobić chociaż fundament, ale dobrze by było - oznaczałoby to koniec koparki na terenie ogrodu. Wtedy można myśleć o ogrodzeniu, przynajmniej od frontu. Bardzo nam tego brakuje.
Wracając do nawłoci - zaczęły żółknąć, a to oznacza, niestety, że jesień zbliża się wielkimi krokami. Piszę niestety, bo jesień oznacza koniec wypoczynku w ogrodzie, dużo pracy i przygotowania do zimy. A zimy to już wcaLe nie lubię :? A właściwie lubię, ale nie w swoim mieście - uwielbiam ją w górach, na nartach, w Zakopanem, ale nie tutaj ;:185
Awatar użytkownika
AGNESS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 24813
Od: 5 wrz 2008, o 16:59
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Bajeczny różany ogród.....Moniś uwielbiam do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy tymi wspaniałymi widokami, które niestety u mnie w tym roku bardzo skąpe.... Cały czas kwitnie Ci mnóstwo róż i wszystkie takie piękne.....Pashmina cudo :D
Tyły też bardzo fajne, cudownie jest mieć tyle drzewek owocowych, samo zdrówko i pychota......najlepsze prosto z drzewka 8-) :D
Awatar użytkownika
dominikams
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5434
Od: 21 sty 2008, o 10:48
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Monia, ta miękka białozielona trawka, o którą pytałaś, u mnie zimowała, a nawet się rozrastała i robiłam z niej sadzonki. Rosła (rośnie jeszcze) w oczyszczalni, więc ma wilgotne podłoże.

Jak jestem u Ciebie, to na różach szybko przewijam ekran, żeby coś przypadkiem mi w oko nie wpadło :twisted: Ale kątem oka zauważyłam Baronesse i musiałam się wrócić - cudowna!!

Podoba mi się ten pomysł z sadzeniem grupek roślin, ja też będę do tego dążyć na nowych rabatach.

:wit
Awatar użytkownika
KLEO1
1000p
1000p
Posty: 1483
Od: 12 paź 2011, o 08:36
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Monia - rabata hortensjowo-cisowo-bukszpanowo-żurawkowa wygląda coraz ładniej. Wszystkie roślinki już bardzo podrosły, fajnej lekkości
całości nadają trawy. Bardzo lubię połączenie hortensji i traw. Natomiast jednej rzeczy nie mogę się nauczyć - mianowicie nigdy nie wyrzuciłam ani jednej róży. Po prostu nie umiem tego zrobić. Nawe jeśli jest chorowita to męczę się z nią, a nie wywalę. Stwierdziłam, że muszę nabrać w tej kwestii rozumu.
Awatar użytkownika
Maddy77
500p
500p
Posty: 641
Od: 2 maja 2012, o 18:48
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska
Kontakt:

Re: Różany ogród cz.6

Post »

:wit Moniu
Spacerek bardzo udany ;:138 Widać ile pracy już włożyliście, a jakie plany do zrealizowania ;:224 Masz piękny kawałek ziemi i wszystko się na nim mieści ;:180
Deszczyk raz na kilka dni jest potrzebny, bo trawka od razu odbija i robi się ładnie zielono :wink:
Awatar użytkownika
jolcia1212
500p
500p
Posty: 930
Od: 8 gru 2009, o 21:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: okolice warszawy

Re: Różany ogród cz.6

Post »

:wit Moniko
Mam też problem z niezagospodarowaną działką za płotem z łanami nawłoci. U mnie siewki pojawiaja sie przez cały sezon. Adres podałam na pw.
Awatar użytkownika
Deirde
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7378
Od: 18 cze 2007, o 10:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Monia - opisałam u siebie Hermitage - według helpa jest to róża florystyczna czyli będzie mieć podatne kwiaty na deszcz i trzeba będzie mocno ją okrywać.
Awatar użytkownika
Georginia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6068
Od: 10 lis 2009, o 16:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Sochaczew

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Moni,popatrz na białą okrywową Snow Hit ,może taka będzie Ci bardziej pasowała.Niestety jeszcze jej nie mam ale bardzo mi się podoba pokrój no i piękne białe kwiatki.http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.36348
Awatar użytkownika
majka411
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13236
Od: 12 sie 2009, o 18:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa, ogród k/Wyszkowa

Re: Różany ogród cz.6

Post »

:roll: szkoda, że takie oczkiwanie na drugie kwitnienie, bo to taka ładna róża.
Zastanawiam się jeszcze nad różami Kosmos... W tym roku nie zrobiłam swojej ani jednego zdjecia, a jest taka zachwycająca. Ma wspaniały kolor - idealnie by mi pasował do Clair Austin, duże kwiaty, zdrowie i ładny pokrój.

:wit Moniczko, na kwiaty Antona aus Tirol trzeba dłużej czekać, a dodatkowo jego kwiaty są bardzo ciężkie, które po deszczu ścinam do wazonu. Teraz ma bardzo dużo pąków, myślę, że już zacznie kwitnąć. To nie jest rabatówka, która kwitnie i kwitnie, ale za to bardzo mi się podoba. :)

Agnes Schilinerg ma przestój na zbudowanie nowych przyrostów i pąków ale kwitnie długo. Ma bardzo trwałe kwiaty.
Już pierwsze zaczynają sie otwierać, zdjęcia w przyszłym tygodniu.

Miałam Kosmos, oddałam i nie będę mieć. Kwiat - portrecik piękny ale w całości na krzaczku nie ma juz tego efektu.
Pytałaś jeszcze kiedyś o Purlpe Eden, już mogę więcej o niej napisać. Obawiałam się, że ona może chorować. Nie jest tak źle, owszem oberwałam kilka listków na dole i jest dobrze.
Wystrzeliła mi do góry pędami po 120 ? 130 cm. ma po kilka kwiatów na pędzie.
Zauważyłam, że nie lubi ostrego południowego słońca, ma wtedy lekko przypalone brzegi płatków. Deszcze bardzo jej nie przeszkadzają.
Ogólnie, to piękna róża i bardzo wigorna. Jesienią przesadzę ją w lekko zacienione miejsce.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

AGNESS pisze:Bajeczny różany ogród.....Moniś uwielbiam do Ciebie zaglądać i cieszyć oczy tymi wspaniałymi widokami, które niestety u mnie w tym roku bardzo skąpe.... Cały czas kwitnie Ci mnóstwo róż i wszystkie takie piękne.....Pashmina cudo :D
Tyły też bardzo fajne, cudownie jest mieć tyle drzewek owocowych, samo zdrówko i pychota......najlepsze prosto z drzewka 8-) :D
Aguś, dziękuję ;:196 Szkoda tylko, że w tym roku zmarzły wszystkie owoce podczas majowego mrozu nocnego. Mam nadzieję, że za rok będzie lepiej. Będzie też ciut zaciszniej, bo krzewy i drzewa podrosły, dołożyliśmy pergole pod winogrona, to troszkę zatrzyma się wiatr.

-- Śr 15 sie 2012 10:28 --
dominikams pisze:Monia, ta miękka białozielona trawka, o którą pytałaś, u mnie zimowała, a nawet się rozrastała i robiłam z niej sadzonki. Rosła (rośnie jeszcze) w oczyszczalni, więc ma wilgotne podłoże.

Jak jestem u Ciebie, to na różach szybko przewijam ekran, żeby coś przypadkiem mi w oko nie wpadło :twisted: Ale kątem oka zauważyłam Baronesse i musiałam się wrócić - cudowna!!

Podoba mi się ten pomysł z sadzeniem grupek roślin, ja też będę do tego dążyć na nowych rabatach.

:wit
Dominiczko, nareszcie jesteś :heja ;:168
Ja z tej trawki zrobiłam od razu przy sadzeniu dwie sadzonki i dzięki temu zamiast 3 mam 5 kępek :D Widzę, że młode się przyjęły. Trochę mnie wkurza, że taka mięciutka, bo się kładzie po deszczu.
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

KLEO1 pisze:Monia - rabata hortensjowo-cisowo-bukszpanowo-żurawkowa wygląda coraz ładniej. Wszystkie roślinki już bardzo podrosły, fajnej lekkości
całości nadają trawy. Bardzo lubię połączenie hortensji i traw. Natomiast jednej rzeczy nie mogę się nauczyć - mianowicie nigdy nie wyrzuciłam ani jednej róży. Po prostu nie umiem tego zrobić. Nawe jeśli jest chorowita to męczę się z nią, a nie wywalę. Stwierdziłam, że muszę nabrać w tej kwestii rozumu.
A ja przeciwnie - z bólem serca, ale wyrzucam chorujące. Mój mąż jak zauważy, to ratuje je wsadzając gdzieś na tyłach ogrodu :lol: Dzisiaj wykopię Chloe R. - jest prawie łysa.

-- Śr 15 sie 2012 10:35 --
Maddy77 pisze::wit Moniu
Spacerek bardzo udany ;:138 Widać ile pracy już włożyliście, a jakie plany do zrealizowania ;:224 Masz piękny kawałek ziemi i wszystko się na nim mieści ;:180
Deszczyk raz na kilka dni jest potrzebny, bo trawka od razu odbija i robi się ładnie zielono :wink:
Madziu, masz rację - po deszczu trawka zrobiła się śliczna, ciemnozielona, niczym w angielskim ogrodzie :D
Obrazek
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

jolcia1212 pisze::wit Moniko
Mam też problem z niezagospodarowaną działką za płotem z łanami nawłoci. U mnie siewki pojawiaja sie przez cały sezon. Adres podałam na pw.
U nas też non stop te siewki ;:173
ps.wyślę jutro

-- Śr 15 sie 2012 10:38 --
Deirde pisze:Monia - opisałam u siebie Hermitage - według helpa jest to róża florystyczna czyli będzie mieć podatne kwiaty na deszcz i trzeba będzie mocno ją okrywać.
szkoda, już ją skreśliłam z listy 8-)

-- Śr 15 sie 2012 10:39 --
Georginia pisze:Moni,popatrz na białą okrywową Snow Hit ,może taka będzie Ci bardziej pasowała.Niestety jeszcze jej nie mam ale bardzo mi się podoba pokrój no i piękne białe kwiatki.http://www.helpmefind.com/rose/l.php?l=21.36348
Dzięki, Georginio ;:196 Muszę poczytać o tej rózy ;:108
Awatar użytkownika
Alania
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 10449
Od: 17 lip 2008, o 21:55
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: małopolska

Re: Różany ogród cz.6

Post »

Majeczko, dziękuję Ci za wyczerpujące opisy rózyczek ;:196 Zdecydowałam się na Agnes. Tamte nadal będę obserwować u Ciebie, może dołączą do listy, choć P.Eden chyba nie bardzo. U mnie mocno nasłoneczniony ogród, więc miałby ciężko. No i skłonności do chorób...
Kosmos u mnie w tym roku wyjątkowo ładny, ale jeszcze go poobserwuję.
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”