Sukulenty - dzielenie ,rozsadzanie ,ukorzenianie

[hen_s]

Haworthia

[Majajka]

Ponieważ właśnie mi przyszły listki do ukorzeniania (pachyphytum)... mam je tylko położyć na ziemi czy może lekko wsadzić w ziemię? Od urwanej strony oczywiście.
Przesuszone były od poniedziałku (rano) do dzisiejszego wieczora. Podłoże to ziemia, perlit, wermikulit i drobny żwirek wymieszane w równych proporcjach.

Od dobrych 20 lat nie ukorzeniałam sukulentów z listka i nie pamiętam z tym wsadzaniem .

[norbert76]

Wystarczy tylko położyć na podłożu, od czasu do czasu delikatnie spryskać.

[wrocek]

Zdobyczny listek burrito puszcza mi już korzonki. Do jakiej doniczki go wsadzić gdy wyjdą pierwsze listki? Póki co siedzi w zakrętce po jakimś kosmetyku xD. Na początku myślałem by wsadzić go do trochę większej doniczki, 8-9 cm, by nie przesadzać go za często z powodu kruchości rośliny, ale teraz się zastanawiam czy nie lepiej wybrać doniczkę 5,5 cm po jakimś innym sukulencie i dopiero gdy podrośnie przesadzić do większej.

[norbert76]

Zaczynasz od najmniejszej, czyli 5,5 cm może być.

[Aniakak]

Witajcie , może dzisiaj wezmę się za rozsadzanie mojego aloesa , trochę zmarniał bo nie stoi na parapecie i ma mało słońca.

[czarny_jezdziec]

Przesadzenie czy rozsadzenie to nie wszystko - oczywiście zmiana podłoża na właściwe zdecydowanie roślinie pomoże.
Oprócz tego ważne są warunki świetlne - sukulenty lubią Słońce i w mieszkaniu najlepszym miejscem jest dla nich słoneczny parapet południowego lub wschodniego parapetu.

[Ekspresja]

8 marca posadziłam kawałki sukulenta i czekam aż się ukorzenią. Zraszam co kilka dni, ale zauważyłam, że dolne listki zółkną i więdną. Czy mogę trochę podlać, czy dopiero jak będzie widoczny wzrost.

[gerranium]

Mnie się wydaje, że można podlać. Półtora tygodnia temu wsadziłam sadzonki grubosza perforata. Po kilku dniach spryskałam podłoże, a po następnych kilku dniach podlałam dość sporo. Następne podlewanie, gdy podłoże wyschnie. Ogólnie nie przejmuję się tak bardzo ukorzenianiem sukulentów. Podlewam je prawie tak samo, jak rośliny ukorzenione, tyle, że trochę mniejszą ilością wody.
Ostatnie dni były bardzo ciepłe i stąd sadzonki mogły zacząć więdnąć. Ciepło sprzyja tworzeniu korzeni, więc tym bardziej można podlać.

[norbert76]

Żeby podlać trzeba mieć pewność, że korzenie są, bo czym innym sadzonka ma pobrać wodę? Poza tym każdy ma inne warunki uprawy i to, że u jednej osoby wypuści nowe korzenie po tygodniu czasu, to u innego może po dłuższym czasie.
Jeśli liście dolne więdną, znaczy się roślina żeby się nie odwodnić, pobiera wodę z najstarszych liści i jest to normalne. Zawsze można na czas ukorzenienia odstawić ze słonecznego parapetu.