Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witam wszystkich !
Od kilku lat jestem użytkownikiem tego forum. Do tej pory moje rośliny ograniczały się do balkonu. Kilka ostatnich lat rozważałem wszystkie za i przeciw odnośnie działki aż w końcu stało się. 28 maja 2018 roku, po kilku dniach intensywnych poszukiwań odpowiedniej działki stałem się właścicielem 273m2 ogródka
Cała działka nie była w złym stanie, wręcz przeciwnie. Ładna, z wieloma roślinami, szklarnią, domkiem i oczkiem wodnym. Jedynie zapomniana przez ostatnie 3 lata przez poprzednich właścicieli. Szybko zabrałem się za pracę.
Na działce znalazłem sporo ciekawych roślin. Trawy ozdobne, hortensje ogrodową, bukietową, drzewiastą, kilka krzaków piwonii, ogromny krzew jagody kamczackiej, winorośl o słodkich i jasnych owocach, duży krzew aronii, różne liliowce, na działce podobno rośnie wiele roślin cebulowych typu tulipany, krokusy(o ile wszystkich nie wyryły mi dziki z którymi jest spory problem przez budowaną w pobliżu drogę i zdjęte ogrodzenie całego ogrodu)
Taras przy domku został pozbawiony rosnącej po środku, zacieniającej, starej jabłoni. W tym miejscu pojawił się pawilon ogrodowy, nowe meble oraz grill.
Nad ścieżką pojawiła się nowa, metalowa pergola po której dumnie wspina się powojnik i hortensja pnąca.
W miejscu betonowej ścieżki pojawiły się wkopane w nowy trawnik płyty chodnikowe.
Świerk został podcięty od dołu aby mieć więcej przestrzeni na trawniku do wykorzystania.
Szklarnia, była bardzo zaniedbana. Chwasty aż po pas. Szybko się z nimi uporałem i mimo początkowego planu usunięcia szklarni, posadziłem pomidory, sałatę i różne zioła.
Wzdłuż ścieżki pojawił się pas lawendy(kilka z krzaków zostało przesadzonych z innych części działki, reszta dokupiona. Cały pas lawendy lepiej widać na zdjęciach wyżej.)
Po drugiej stronie ścieżki pojawiło się coś w stylu trejażu na powojniki które wręcz uwielbiam.
W miejscu gdzie poprzedni właściciele mieli coś w rodzaju ścieżki z kamyczków i "kwiatowych rabat" pojawił się trawnik na brzegach którego rosną różnego rodzaju liliowce. Przy okazji pojawiły się pierwsze pomidory, ogórki
Zakwitły piękne liliowce
Oczko wodne, bardzo zaniedbane. Paskudna niebieska folia, rośliny które nadmiernie się rozrosły, masa glonów. Mimo to, zaskoczyło mnie w postaci kwitnącej lilii wodnej. (Jeden z elementów którym postanowiłem zająć się na sam koniec lata aż pogoda przestanie być aż tak słoneczna, ostatecznie oczko zmieniło swoje miejsce)
Planowana kaskada do oczka będzie wykonana z konewki, mam zamiar zająć się tym na wiosnę.
Późną jesienią pojawił się pomysł ułożenia drewnianego tarasu w miejscu kostki brukowej. W ten oto sposób(na kilkugodzinną próbę) pojawia się drewniany podest.
Wiciokrzew o posadzeniu którego totalnie zapomniałem jesienią(stał cały czas w doniczce pomiędzy innymi roślinami) w grudniu postanowił o sobie przypomnieć i wypuścił młode liście.
I tak zakończyłem rok 2018 na mojej działce.
Kilka dni temu postanowiłem wejść już do szklarni aby przygotować ją do nowego sezonu. W ten oto sposób pojawiły się nowe grządki.
Teren czekający na zagospodarowanie jest osłonięty przez ogromne świerki. Planuję wycięcie/podcięcie na wiosnę. Prawdopodobnie pojawią się tam krzewy borówki wysokiej oraz trejaż na pnącza aby odgrodzić się od nachalnej sąsiadki.
Ręce mnie już świerzbią żeby zacząć sezon na dobre ale niestety jest jeszcze za zimno
Jak widać, sporo pracy mnie jeszcze czeka. Ale na samą myśl, nie mogę się doczekać. Już zamówiłem 16 dalii, planuję posadzić jakieś róże, dosadzić żywopłot od głównej alejki itd.
Od kilku lat jestem użytkownikiem tego forum. Do tej pory moje rośliny ograniczały się do balkonu. Kilka ostatnich lat rozważałem wszystkie za i przeciw odnośnie działki aż w końcu stało się. 28 maja 2018 roku, po kilku dniach intensywnych poszukiwań odpowiedniej działki stałem się właścicielem 273m2 ogródka
Cała działka nie była w złym stanie, wręcz przeciwnie. Ładna, z wieloma roślinami, szklarnią, domkiem i oczkiem wodnym. Jedynie zapomniana przez ostatnie 3 lata przez poprzednich właścicieli. Szybko zabrałem się za pracę.
Na działce znalazłem sporo ciekawych roślin. Trawy ozdobne, hortensje ogrodową, bukietową, drzewiastą, kilka krzaków piwonii, ogromny krzew jagody kamczackiej, winorośl o słodkich i jasnych owocach, duży krzew aronii, różne liliowce, na działce podobno rośnie wiele roślin cebulowych typu tulipany, krokusy(o ile wszystkich nie wyryły mi dziki z którymi jest spory problem przez budowaną w pobliżu drogę i zdjęte ogrodzenie całego ogrodu)
Taras przy domku został pozbawiony rosnącej po środku, zacieniającej, starej jabłoni. W tym miejscu pojawił się pawilon ogrodowy, nowe meble oraz grill.
Nad ścieżką pojawiła się nowa, metalowa pergola po której dumnie wspina się powojnik i hortensja pnąca.
W miejscu betonowej ścieżki pojawiły się wkopane w nowy trawnik płyty chodnikowe.
Świerk został podcięty od dołu aby mieć więcej przestrzeni na trawniku do wykorzystania.
Szklarnia, była bardzo zaniedbana. Chwasty aż po pas. Szybko się z nimi uporałem i mimo początkowego planu usunięcia szklarni, posadziłem pomidory, sałatę i różne zioła.
Wzdłuż ścieżki pojawił się pas lawendy(kilka z krzaków zostało przesadzonych z innych części działki, reszta dokupiona. Cały pas lawendy lepiej widać na zdjęciach wyżej.)
Po drugiej stronie ścieżki pojawiło się coś w stylu trejażu na powojniki które wręcz uwielbiam.
W miejscu gdzie poprzedni właściciele mieli coś w rodzaju ścieżki z kamyczków i "kwiatowych rabat" pojawił się trawnik na brzegach którego rosną różnego rodzaju liliowce. Przy okazji pojawiły się pierwsze pomidory, ogórki
Zakwitły piękne liliowce
Oczko wodne, bardzo zaniedbane. Paskudna niebieska folia, rośliny które nadmiernie się rozrosły, masa glonów. Mimo to, zaskoczyło mnie w postaci kwitnącej lilii wodnej. (Jeden z elementów którym postanowiłem zająć się na sam koniec lata aż pogoda przestanie być aż tak słoneczna, ostatecznie oczko zmieniło swoje miejsce)
Planowana kaskada do oczka będzie wykonana z konewki, mam zamiar zająć się tym na wiosnę.
Późną jesienią pojawił się pomysł ułożenia drewnianego tarasu w miejscu kostki brukowej. W ten oto sposób(na kilkugodzinną próbę) pojawia się drewniany podest.
Wiciokrzew o posadzeniu którego totalnie zapomniałem jesienią(stał cały czas w doniczce pomiędzy innymi roślinami) w grudniu postanowił o sobie przypomnieć i wypuścił młode liście.
I tak zakończyłem rok 2018 na mojej działce.
Kilka dni temu postanowiłem wejść już do szklarni aby przygotować ją do nowego sezonu. W ten oto sposób pojawiły się nowe grządki.
Teren czekający na zagospodarowanie jest osłonięty przez ogromne świerki. Planuję wycięcie/podcięcie na wiosnę. Prawdopodobnie pojawią się tam krzewy borówki wysokiej oraz trejaż na pnącza aby odgrodzić się od nachalnej sąsiadki.
Ręce mnie już świerzbią żeby zacząć sezon na dobre ale niestety jest jeszcze za zimno
Jak widać, sporo pracy mnie jeszcze czeka. Ale na samą myśl, nie mogę się doczekać. Już zamówiłem 16 dalii, planuję posadzić jakieś róże, dosadzić żywopłot od głównej alejki itd.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2019
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wspaniale rośliny na działce! Kibicuję! Dużo dobrej roboty.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- Pizza
- 500p
- Posty: 740
- Od: 28 mar 2018, o 11:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wpisuję się do Twojego wątku. Masz naprawdę piękną działeczkę - i po zdjęciach nigdy bym nie powiedziała, że jest nawet ciut mniejsza od mojej Prędzej, że masz tu z dziesięć razy tyle terenu. Wygląda super i jest rewelacyjnie zagospodarowana! Wielkie brawa.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
anida Dziękuję bardzo ! Jutro mam wolny dzień więc zaczynam sprzątanie ! Najwięcej pracy czekam mnie z trawnikiem... Cały spleśniał przez zimę także dobrą robotę dopiero mam do wykonania
Pizza Dziękuję bardzo ! Z tego co mi wiadomo to działka ma dokładnie 273m2. Wydaje mi się że poprzedni właścicele w miare dobrze ją rozplanowali i dlatego sprawia wrażenie takiej dużej. Mam zamiar podzielić ją na różne części przy pomocy różnych pergoli, żywopłotów z dalii itd. Bardzo lubię pnącza więc bankowo przy ich użyciu pojawi się kilka ścianek
Pizza Dziękuję bardzo ! Z tego co mi wiadomo to działka ma dokładnie 273m2. Wydaje mi się że poprzedni właścicele w miare dobrze ją rozplanowali i dlatego sprawia wrażenie takiej dużej. Mam zamiar podzielić ją na różne części przy pomocy różnych pergoli, żywopłotów z dalii itd. Bardzo lubię pnącza więc bankowo przy ich użyciu pojawi się kilka ścianek
- Foxowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4804
- Od: 11 kwie 2017, o 06:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Krk/BB
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Seba
Masz wspaniałą działkę. Naprawdę widać w niej , że ktoś wkładał w jej uprawę latami całe serce.
Masz w ręce diament do oszlifowania. Z pewnością poradzisz sobie świetnie.
Trawnikiem się nie martw, chyba wsszędzie się zrobiła breja przez tą pogodę.
Bardzo mi się podoba przemiana chodnika na pojedynczo wkopane płyty. Nadało to takiego magicznego klimatu. Ogród wciąga do środka,tą ścieżką chce się iść
Super, że macie szklarnię i to w dobrym stanie. Z pewnością się przyda.
A domki są dwa czy zielony został zastąpiony czerwonym? Coś nie mogę się połapać.
Masz wspaniałą działkę. Naprawdę widać w niej , że ktoś wkładał w jej uprawę latami całe serce.
Masz w ręce diament do oszlifowania. Z pewnością poradzisz sobie świetnie.
Trawnikiem się nie martw, chyba wsszędzie się zrobiła breja przez tą pogodę.
Bardzo mi się podoba przemiana chodnika na pojedynczo wkopane płyty. Nadało to takiego magicznego klimatu. Ogród wciąga do środka,tą ścieżką chce się iść
Super, że macie szklarnię i to w dobrym stanie. Z pewnością się przyda.
A domki są dwa czy zielony został zastąpiony czerwonym? Coś nie mogę się połapać.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Hej Foxowa!
Dziękuję bardzo za miłe słowa ! Szklarnia tylko z pozoru jest w dobrym stanie. Sporo szybek po zimie popękało a stelaż się trochę rozjechał. Póki co uszczelniłem go pianką montażową żeby jak najszybciej się ogrzała i w sumie już to sporo dało bo temperatura z 2 podniosła się do 10 stopni.
Ścieżka jest bardzo prowizoryczna i robiona na szybko. Wstyd się przyznać ale na starą ścieżkę wysypałem ziemię, wkopałem płytki i posiałem trawę. W tym roku jeśli uda mi się sprowadzić odpowiednią ilość kawieni polnych, planuję wyłożyć nimi całą ścieżę Jest spora nadzieja że uda się to zrobić bo w okolicy działki robili nową drogę na polu więc sporo kamieni leży na wierzchu. Wystarczy kilka spacerów z taczką
A co do domku to na działce jest tylko jeden. Zielony. Wszystkie inne widoczne na fotkach to domki z sąsiednich działek, widać je bo zdjęcia robione z różnych miejsc
Dziękuję bardzo za miłe słowa ! Szklarnia tylko z pozoru jest w dobrym stanie. Sporo szybek po zimie popękało a stelaż się trochę rozjechał. Póki co uszczelniłem go pianką montażową żeby jak najszybciej się ogrzała i w sumie już to sporo dało bo temperatura z 2 podniosła się do 10 stopni.
Ścieżka jest bardzo prowizoryczna i robiona na szybko. Wstyd się przyznać ale na starą ścieżkę wysypałem ziemię, wkopałem płytki i posiałem trawę. W tym roku jeśli uda mi się sprowadzić odpowiednią ilość kawieni polnych, planuję wyłożyć nimi całą ścieżę Jest spora nadzieja że uda się to zrobić bo w okolicy działki robili nową drogę na polu więc sporo kamieni leży na wierzchu. Wystarczy kilka spacerów z taczką
A co do domku to na działce jest tylko jeden. Zielony. Wszystkie inne widoczne na fotkach to domki z sąsiednich działek, widać je bo zdjęcia robione z różnych miejsc
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wybrałem się dzisiaj na działkę i zacząłem generalne porządki. Wygrabiona trawa, usunięte wszystkie martwe liście bylin których nie zdążyłem usunąć jesienią, Zamontowałem nową pergolę z furtką, przyciąłem winogron. Intensywny dzień za mną. Wracając do domu wpadłem do sklepu z czerwonym ptaszkiem w logo i zaszalałem. Kupiłem floksy, dwie dalie, gunnere olbrzymią(marzyła mi się od kilku lat)
- Black Rose
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2882
- Od: 5 cze 2017, o 15:19
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Piękna działka!
Właśnie tak sobie zawsze wyobrażałam tę moją wymarzoną
Właśnie tak sobie zawsze wyobrażałam tę moją wymarzoną
Pozdrawiam, Urszula. * Wady i zalety to często jedno i to samo, tylko z różnych punktów widzenia.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
Działka Black Rose - mój sposób na walkę z depresją - cz. 2,
Moje nadwyżki - zapraszam.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Black Rose Dziękuję ! Bardzo mi miło ! Twoja działka też jest bardzo ładna ! Jestem fanem
- anida
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2019
- Od: 26 sie 2015, o 21:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Augustów, strefa 5b
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Gunnera to chyba wyzwanie. Musi być przykrywana na zimé i żeby nie miała za wilgotno. Ale warto spróbować! Jak się nie uda można zadziałać z rabarbarem dłoniastym - taka namiastka Gunnery.
Pozdrawiam Anida
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
Nie należy mylić prawdy z opinią większości.
- max1232
- 500p
- Posty: 917
- Od: 30 sty 2010, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Białystok
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Wyzwanie i to ogromne, ale marzenia trzeba spełniać, już oczami wyobraźni widzę te ogromne liście nad moim oczkiem wodnym. Pod nimi ukryta konewka z której będzie wylewała się woda tworząc kaskadę... Ja już chce lata !anida pisze:Gunnera to chyba wyzwanie. Musi być przykrywana na zimé i żeby nie miała za wilgotno. Ale warto spróbować! Jak się nie uda można zadziałać z rabarbarem dłoniastym - taka namiastka Gunnery.
Przy okazji mam przedstawiam wam jedną z moich miłości. Powojniki !
Niestety nie mam zdjęć wszystkich gatunków jakie mam ponieważ nie wyglądały zbyt efektownie(niestety ale późno sadzone)
Za to zdjęcia wszystkich etykiet posiadam, zobaczymy za rok jak zakwitną
Nr 1. Skyfall
Posadzony na początku czerwca, kwitł bardzo ładnie i długo.
Drugi posadzony przy trejażu w okolicy końcówki lipca/początku sierpnia zakwitł pod koniec września i kwitł do przymrozków.
Nr 2. Lech Kaczyński
Posadzony przy drzwiach do domku na przełomie lipca i sierpnia zakwitł dwoma kwiatkami we wrześniu, podrósł może max 20 cm
Nr. 3 Perida
Posadzona w skrzynce na początku czerwca, ładnie zarósł kratkę jednak kwitł tylko kilkoma kwiatami. Trochę zniekształconymi.
Nr.4 Sir Trevor Lawrence
Dwie sztuki posadzone w skrzynce na początku czerwca, bardzo ładnie rosły jednak nie kwitły. Dodatkowo jeden pod koniec sezonu zaatakowała szara pleśń. Zobaczymy czy wiosną odżyje.
Nr. 5 Sunset
Posadzony na środku grządki, na przełomie lipca i sierpnia. Był najbardziej mizerny, wzrost był prawie zerowy ale wytworzył kilka kwiatków.
Nr. 6 Grunwald
Posadzony przy trejaży, 3 krzaki, wzrost zerowy, kwiatów również brak. Mam nadzieję że w tym roku pokaże co potrafi
Nr. 7 Nie znam odmiany, może ktoś z was będzie w stanie zidentyfikować.
Zastałem go już na działce, rósł na pergoli. Zakwitł na początku czerwca i kwitł do przymrozków. Stale obsypany masą kwiatków.
- ewelkacha88
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7990
- Od: 22 maja 2013, o 17:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: PODKARPACIE
Re: Moja działka ROD-odskocznia od życia codziennego
Witaj Seba . Wpadłam tutaj przypadkowo ale zostaję bo bardzo spodobała mi się Twoja działeczka . Rzeczywiście stan bardzo fajny. Domek i szklarnia do pozazdroszczenia . Płyty chodnikowe w trawniku bardzo mi się podobają , świetnie to wykonałeś. Zazdroszczę iglaków i ogólnie większych krzewów i drzew, które tworzą zarys. Oczko wodne to też bardzo fajna sprawa a pomysł z konewką rewelacyjny. Jestem bardzo ciekawa Twoich dalszych pomysłów na działeczkę, pozdrawiam i trzymam kciuki .