...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Oliwko, gdzieś wcześniej już czytałam, że poszukujesz mekonopsa... Jeśli w tym roku go kupię na pewno dam Ci znać - i pośród Twoich róż zakwitnie... Jest taki sklep w Poznaniu, z fachową wiedzę, z serdecznością...
A mekonopsa mąż kupił mi pierwszy raz tylko dlatego, że wtedy w sklepie nic innego niebieskiego nie było :D

Dorotko - jak szczęśliwe niebo latem, prawda?

Ewo, już wyglądałam Cię :roll: ;:196

Alionuszka - jak z piosenki Dolskiego - dziękuję że zajrzałaś. A może trzeba byłoby wysiać go w doniczce w domu?

Vita - Wiktorio - więc pewnie mąż próbował oszczędzić mi jedną troskę - on to potrafi...
Zrobiłam mekonopsowi (ale odmiana!!! - znajomy podczas obozu harcerskiego zapytał druhów co i komu ostatnio dobrego zrobili. Dzieciaki przekrzykiwały się przechwalając. Jeden z chłopców powiedział: ja pomogłem "psowi", a drugi: a ja "ptaku") sesję zdjęciową, ale teraz wiem, że zbyt krótką:
Obrazek Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
AniaDS
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 14304
Od: 23 sie 2008, o 00:13
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: małopolska
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Fantastyczny ;:167
Tez miałam jego sadzonkę w tym roku, posadzony w cieniu, często podlewany..
I nic :? , zmarniał i zanikł i tyle się pocieszyłam ;:223
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

To miała być Satina, wygląda niewinnie, może nie tak wytwornie jak angielki, ale oświetlona wschodnim słońcem zachwyca i pozwala nie pamiętać o defektach jej urody - u mnie gubi kolor, blednie - ale jest krzepka, więc może to tylko omdlewająca chęć zwrócenia na siebie mojej uwagi?

Obrazek Obrazek
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

I kolejny raz dopiero zdjęcie z ogrodu pokazało całe piękno tej róży!!! ;:138
Naturalny pokrój krzewu, przewieszające pędy- nazywam takie róże "architektonicznymi".
Idealna do ogrodów naturalnych, sielskich, gdzie nie ma ścieżek pod linijkę
ale wszystkie rośliny przenikaja się wzajemnie!
Wando, piekne zdjęcia! CHciałoby sie rozłożyc leżaczek i usiąść przy róży ;:108
Może dołożyłabyś swoje zdjęcia do HMF-u? Brakuje tam właśnie takich całościowych ujęć krzewu.
Awatar użytkownika
Aszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4040
Od: 16 wrz 2008, o 15:37
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pólnocna wielkopolska.Strefa 6B

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Podpisuję się pod tym co napisała Ewa-i do takiego efektu dążę.Takie zdjęcia mogłabym oglądać :shock:
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Gdy kupowałam u hodowcy swoje róże, ta była poprzedzona radą by posadzić ją w kącie ogrodu. Po pierwszym sezonie jednak przesadziłam ją bliżej słońca i tarasu, ale wtedy zza płotu posypały się na nią liście z drobnymi rdzawymi koronami. W końcu grusza została ścięta, ale dwa ostatnie sezony zdominował deszcz... Może ten rok będzie łaskawszy? Pierwsze zachwyty Uetersen dzieli z jaśminowcem, ostatnie zastygają w lodowych soplach.
Cenię ją za upór, wspaniałomyślność - za jej kwiaty na przekór, i wbrew...

Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

A czemu niby w kącie?

RU na tle innych odmian zachwyca obfitością kwiatów.
Może nawet kiedyś się poświęcę i spróbuję policzyć pąki na krzewie :wink:

To pierwsze zdjęcie bardzo piękne ;:63
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
Awatar użytkownika
Margo2
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 25135
Od: 8 lut 2010, o 12:14
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Róże u Ciebie bardzo obficie kwitną.
Kiedy ja się doczekam tylu kwiatów?
Satina jest prześliczna. Bardzo lubię takie delikatne kwiatki. Brak dużych kwiatów nadrabia obfitością kwitnienia.I to chyba jest dobra rekompensata?
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Oliwko, może hodowca wskazywał RU kąt nie zapraszając na salony z powodu jej nikłego zapachu a może pamiętał barwę, woń i kształt np. Fruhlingsduft czy Hansa - ale nie upieram się przy trafności moich podejrzeń, bo nie podjęłam dyskusji o jego priorytetach, poprzestałam na spostrzeżeniu, że zna róże, troszczy się o nie i wszystkie wyglądały na zadowolone z tej troski.
Margo, też zachwycam się Satiną, lubię jej delikatność, kwiatki drobne i liczne - szczególnie ładne w pierwszej fazie kwitnienia i daruję jej brak zapachu i to, że gdy przekwita, wymaga dłuższego pochylania się nad sobą.
gloriadei
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5636
Od: 25 sty 2009, o 17:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Kontakt:

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Kąt dla RU dałabym jedynie ze względu na kolce! i wysokość. ;)
Mam nadzieję, że Poznańska zima ją oszczędza i nie podmarza za bardzo. :wit
leszczyna
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7673
Od: 21 kwie 2009, o 21:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wielkopolska

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

WANDZIU
Dawno nie zaglądałam do Ciebie. a tutaj tyle nowości i wiadomości ;:132 .
Oglądając Twoje urocze róże i pasję z jaką o nich piszesz zaraz się chce przebudowywać swój skromny ogródek. Ale na razie ;:14
Wandziu - po raz pierwszy widzę i zachwycam się niebieskim objawieniem Mekonops.
Czy to jest rodzaj maku :?: :?:
W którymś z Twoich wątków wyczytałam, że znasz miejsce w Poznaniu gdzie można nabyć sadzonkę.
Gdyby to miała być nawet roślina jednoroczna, bardzo bym chciała ją mieć ;:196
Awatar użytkownika
Wendy
200p
200p
Posty: 357
Od: 26 gru 2010, o 19:10
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Poznań

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Ewo, mróz chyba w tym roku nie jest najstraszliwszy dla moich róż, w tym i dla RU. Okryłam je należycie, szczególnie troskliwie te kapryśniejsze. Niepokoi bardziej wysoki stan wód gruntowych. Śnieg stopniał, a woda nie wsiąka, choć ziemia nie jest zamarznięta. Zwykle o tej porze planowałam, obmyślałam zmiany w ogródku, teraz trudno ogarnąć myśli, wzmóc te skrzydlate... Dni się dłużą, nadzieja topnieje, coraz kruchszy optymizm...

Krysiu - Leszczynko, witaj po przerwie. Na pewno masz swój piękny świat, swój piękny ogrodu... Jak tylko pojawi się mekonopsis - nie umknie mi, jeśli się uda kupię go dla Innych ;:196

Ale tęsknię do takich widoków!

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
oliwka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5841
Od: 24 mar 2008, o 13:31
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: woj. śląskie

Re: ...w moim ogrodzie za murem z półcienia...

Post »

Co do wody, może nie martw się jeszcze.
Rok temu jak przyszły wiosenne długotrwałe deszcze, mój ogród został częściowo zalany.
Sporo róż stało w stawie ze 3 tygodnie, a inne jeszcze dłużej.
I nie były to tylko odporne alby, ale np. Eden Rose.
Też się bałam i panikowałam. Całkiem niepotrzebnie, nic im nie było, a w dodatku kwitły jak szalone.
Pamiętam, że wtedy nawet rose-Marek nasz moderator mnie pocieszał, że kilka tygodni pod wodą im nie zaszkodzi.
Miał rację :wink:
Pozdrawiam Walentyna
aktualny
spis treści
ODPOWIEDZ

Wróć do „Moje róże !”