cześć!
Słaby i początkujący ze mnie tarasowy ogrodnik...posadzilismy kilka roslina na wiosne i ogólnie chowały się dobrz,jednak w ostatnim czasie cos je zaatakowało dosyć szybko i mocno-pomóżcie okreslic co to jest i jak z tym walczyc!?
stosowałem juz na rododendroba srodek grzyboibójczy bayera dolistny..
Migdałek ma tak jakby powypalaane dziurki w listkach, wierzba usychajace częściowo listki, a bukszpan chyba sie nie przyjął bo z 3 szt. tylko ta tak wyglądac(ale juz od jakiegos czasu).w ostatnich 2-3 tygodniach nie było dużego słońca, ale raz ostro zmokły kwiaty i mogły być też przelane...
Zmasowany nagły atak :co to jest?
- rose_marek
- -Moderator Forum-.
- Posty: 1294
- Od: 14 wrz 2008, o 09:18
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Oregon, USA
Re: Zmasowany nagły atak :co to jest?
Nie chcę się wypowiadać na temat innych roślin niż rhododendrony,
bo to jest sekcja rhododendronów.
To co widać na rhododendronach (i innych roślinach) to przyparzenia słoneczne.
Są dwa rodzaje oparzenień. Pierwsze kiedy jest bardzo ciepło i do tego ciepły
wiaterek osusza liście. Woda ewaporuje z liści szybciej niż roślina może ją
dostarczyć z korzenia. Drugie oparzenia to wtedy kiedy liście mają za dużo
światła które przepala komórki fotosyntetyczne. Często jedno i drugie poparzenie
występuje równocześnie.
Na Twoim tarasie jest za dużo światła, bo oprócz bezpośrednich promieni,
rośliny dostają promienie odbite od białej ściany, białej podłogi i białych poboczy
(biały kolor odbija promienie). Takiego natężenia świetlnego mało który
rhododendron wytrzyma, bo rhododendron to roslina raczej cieniowa.
bo to jest sekcja rhododendronów.
To co widać na rhododendronach (i innych roślinach) to przyparzenia słoneczne.
Są dwa rodzaje oparzenień. Pierwsze kiedy jest bardzo ciepło i do tego ciepły
wiaterek osusza liście. Woda ewaporuje z liści szybciej niż roślina może ją
dostarczyć z korzenia. Drugie oparzenia to wtedy kiedy liście mają za dużo
światła które przepala komórki fotosyntetyczne. Często jedno i drugie poparzenie
występuje równocześnie.
Na Twoim tarasie jest za dużo światła, bo oprócz bezpośrednich promieni,
rośliny dostają promienie odbite od białej ściany, białej podłogi i białych poboczy
(biały kolor odbija promienie). Takiego natężenia świetlnego mało który
rhododendron wytrzyma, bo rhododendron to roslina raczej cieniowa.
Pozdrawiam, Marek
rose_marek_malinki
rose_marek_malinki