Jatropha

[nuta5]

Witam!
Baaardzo chciałabym kupić młody (mały ) egzemplarz Jatropha Podagrica , tylko gdzie???
Obecnie mam paronastoletni duży egzemplarz i boję się go odmłodzić przez ucięcie czubka, póki nie będę miała dla niego zastępstwa, gdyby operacja się nie udała. Proszę o radę.

[WIOLETTA011]

Witam-spróbuj zapylić kwiat Jathrophy- nie każdy owoc się zawiązuje ale mnie się udało - spróbować warto,nasionka dojrzewają.Obecnie nie mam już Jathrophy ale to bardzo ciekawa roślinka zostało mi po niej jedno nasionko/sama nie wiem czemu nie wyrzuciłam -wygląda jak porządnie najedzony odwłok kleszcza bez łapek-pozdrawiam

[blabla]

Ja widziałem tę roślinkę tylko raz w Boliwii niedaleko Pajcho w prowincji Tarija. Wyglądała tak:



Dokładnej nazwy gatunkowej nie znam.

[bool]

Ja kupiłem nasiona na początku tego roku na Ebay'u (chyba z UK), na polskich portalach aukcyjnych nie widziałem.
Pozdrawiam!

[WIOLETTA011]

Hej -BOOL- napisz proszę czy nasionka wzeszły a jeśli tak to w jakim podłożu /może ja też bym to moje jedno zasiała/ chociaż już parę lat leży w szkatułce i nie wiem czy w ogóle by jeszcze wzeszło

[bool]

Hej WIOLETTA011!
Nasiona wysiewałem do mieszanki ziemi, drobnego żwiru i piachu. Niestety z pięciu zakupionych nasion wzeszło tylko jedno, ale ma się póki co bardzo dobrze i mam nadzieje, że przetrwa zimę.
Pozdrawiam!

[WIOLETTA011]

Obawiam się że może być ciężko wyczytałam w google że jatropha kiełkuje tylko ze świeżych nasion -trudno będę eksperymentować
W przyszłym tygodniu wysiewam adenium więc spróbuje wsiać też jatrophę zobaczymy ryzyk-fizyk może się uda -dziękuję za odpowiedźi pozdrawiam

[bool]

Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.
A w sumie do stracenia nie ma zbyt wiele.
Pozdrawiam!

[lucy23-61]

Znaczy co? jatrophę świeżą tylko sie wysiewa?
Pytam, bo moja właśnie porozrzucała nasiona po całym pokoju, na kolanach szukałam.Znalazłam 6 szt, zamierzałam poeksperymentować wiosną z nimi.
Czy wiosną to jeszcze będą się pod kategorie "świeże" klasyfikować?

[WIOLETTA011]

Cześć LUSI -gdzieś w necie wyszperałam że powinno się sadzić do 1-go m-ca- lecz im wcześniej tym lepiej- nie ryzykuj,moje leżały parę lat więc marne szanse ale zobaczymy -na razie od dzisiaj się moczy w wodzie.Jeśli zasiejesz-odezwij się proszę-pozdrawiam

[WIOLETTA011]

Cześć-nie jest źle sprawdziłam dziś moje nasionka bo okazało się że mam dwie szt. były napęczniałe-zdusiłam je z dwóch boków i skorupka ładnie pękła.Delikatnie je wyjęłam i ułożyłam pomiędzy mokrymi płatkami kosmetycznymi nad ciepłym kaloryferem -to było rano,a teraz widzę że coś się na końcu jednego pokazuje -mam nadzieję (a tak to wygląda) że pokazuje się korzonek.Zachowują się i podobnie wyglądają jak kiełkujące ziarno wyłuskanego słonecznika.Może to nie do końca prawda że trzeba siać świeże nasionka(moje leżały w puzderku chyba z 10 lat)-skorupka nie była taka gruba żeby nie przebiło się coś ze środka.Obserwuję i cierpliwie czeka co będzie dalej

[bool]

Ja kupiłem nasiona zimą, a wysiewałem wiosną więc myślę, że jakoś bardzo szybko zdolności do kiełkowania nie tracą.
Oczywiście wiadomo, że im wcześniej tym lepiej i szansa na posiadanie nowej roślinki jest większa. Pozdrawiam!

[lucy23-61]

Jak tam wysiane nasionka Wiolu?
Bool, moczyłeś swoje przed wysianiem?
Tak dopytuję, bo sama nie wiem co ze swoimi, siać, ale ciemno siewki będą mieć, czy wiosny czekać i lepszych warunków.