Mimoza - choroby
Żwir jeśli jego granulacja jest większa niż 3-5 mm może być ale nie spełnia takich samych właściwości jak keramzyt tzn. nie wchłania wody ale jej nadmiar jaki nalejesz owszem zostaje pomiędzy żwirem i doniczka nie stoi bezpośrednio w wodzie tylko na żwirze, natomiast jak dałeś piasek to nieprawidłowo bo przez piach ziemia bryły korzeniowej będzie ciągła non stop wodę tzn. będzie tak samo jakbyś postawił bez piasku w samej wodzie.wojtas91 pisze:Ajj bo ja do rośliny telegraf dałem piasku, takiego jakby żwirku, więc ani tu ani tu nie moze być ??
Nasyp ok 0,5 do 1 cm keramzytu na cały podstawek i na tym dopiero postaw doniczkę a podlewaj normalnie jak dotąd jak będziesz widział że woda po podlaniu nie przepłynęła na podstawek i keramzyt jej nie chłonie to wlej wtedy trochę na podstawek tak by nawilżyć keramzyt, a podstawek wskazany szerszy i wyższy.wojtas91 pisze:No na pewno nie jest granulacja 3-5mm tylko jakiś 1mm ;) Kupię jutro ten Keramzyt.
Jak mam go rozsypać? Wziąć większą podstawkę, postawić na niej doniczkę i obsypać naokoło keramzytem i podlać woda do podstawki ??
Mimoza sypie liśćmi jak cięta choinka
Witam,
mam problem z moją mimozą, zasadziłem ją z nasion i ładnie rosła, kiedyś wymyśliłem
sobie, że podleję ją wodą ze stawu. Myślałem, że to przez wodę, bo odratowałem
tylko jedną roślinkę. Przesadziłem do nowej ziemi i jakoś odżyła. Jednak teraz zaczynają
jej strasznie liście opadać, niektóre mają uschnięte końcówki, inne opadają jak igły
z wyschniętego świerku gdy się tylko je dotknie. Nie wiem co może być, chyba nie przelewam,
bo z tego co czytałem to ta roślina lubi mokre podłoże. Będę bardzo wdzięczny za pomoc,
bo zakupione nowe nasionka zaczynają się borykać z podobnym problem.
mam problem z moją mimozą, zasadziłem ją z nasion i ładnie rosła, kiedyś wymyśliłem
sobie, że podleję ją wodą ze stawu. Myślałem, że to przez wodę, bo odratowałem
tylko jedną roślinkę. Przesadziłem do nowej ziemi i jakoś odżyła. Jednak teraz zaczynają
jej strasznie liście opadać, niektóre mają uschnięte końcówki, inne opadają jak igły
z wyschniętego świerku gdy się tylko je dotknie. Nie wiem co może być, chyba nie przelewam,
bo z tego co czytałem to ta roślina lubi mokre podłoże. Będę bardzo wdzięczny za pomoc,
bo zakupione nowe nasionka zaczynają się borykać z podobnym problem.
Moje maleństwa:
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=42137
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=36&t=42137