Jakie rośliny kwitnące lubią glinę?
Jakie rośliny kwitnące lubią glinę?
Mam działkę położoną na południowym niewielkim stoku i glinę. W najniższej części działki jest granica z sąsiadem.Gdy jest mokro to tam najdłużej nic nie można robić.Ziemia jest zbita i długo zimna na wiosnę.Jakia bylina lubi takie warunki? Wszystko co tam dotychczas rosło było bardzo mizerne i często gniło. Natomiast wspaniale rosną pokrzywy,ale sąsiad nie jest tym zachwycony.
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Może trzeba zdrenowac teren? Albo zrobić oczko i zasadzić w nim i w okolicy rośliny wodne?
(Coś mi zjadło kawałek odpowiedzi??? Poprawiam więc)
(Coś mi zjadło kawałek odpowiedzi??? Poprawiam więc)
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
- nemo56
- Przyjaciel Forum
- Posty: 1623
- Od: 18 sie 2005, o 15:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Jakie rośliny kwitnące lubią glinę?
Np. irysy bródkowe...Kaja pisze:Mam działkę położoną na południowym niewielkim stoku i glinę. W najniższej części działki jest granica z sąsiadem.Gdy jest mokro to tam najdłużej nic nie można robić.Ziemia jest zbita i długo zimna na wiosnę.Jakia bylina lubi takie warunki? Wszystko co tam dotychczas rosło było bardzo mizerne i często gniło. Natomiast wspaniale rosną pokrzywy,ale sąsiad nie jest tym zachwycony.
...z drzew np.buk....
Jakub . . . . .
Piszecie o barwinku. Ja miałam niezłe problemy z pozbyciem się go z ogródka. Ma gęste korzenie i rozłazi się szybko, więc bez użycia wideł odrogniczych trudno sobie z nim poradzić. Co do gliniastych ogródków, to powiem, że u mnie w pełnym słońcu pięknie rośnie różowa jeżówka, właśnie w glinie Natomiast inne sadzonki rosną w innej, myślę, że lepszej ziemi, ale są dużo brzydsze bidulki. Bo chyba glina in pasuje!. Latem ten kawałek ziemi jest jak skała, ale może właśnie jeżówki tak lubią
dobroć powraca
Byliny na glinę (wg mojej ściągi): dąbrówka, orlik, bergenia, liliowiec, funkia, piwonia, głowienka, rudbekia, parzydło, ostróżka, sadziec, słoneczniczek, posłonek, rodgresja, rdest, języczka, rabarbar, tawułka, brunnera, nawłoć. Na grubo zaznaczyłam te, które mam lub widziałam na glinie i faktycznie ładnie rosną (bo ja też mam glinę ). Oprócz tego jeżówka też
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1005
- Od: 16 maja 2007, o 22:38
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: pdk
Na mojej glinie rośnie funkia , dzwonek karpacki , rudbeki , dabrówka , wrotycz , floksy .I są śliczne
Pozdrawiam cieplutko Basia
Moje ogródkowe kwiatki
Moje ogródkowe kwiatki
- Nalewka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 6526
- Od: 30 paź 2006, o 12:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Działka na Warmii
Jeśli jeżówka i rudbekie, to i dziełżan powinien dobrze czuć się w glinie
U mnie świetnie rośnie też mięta (różne), lebiodka pospolita, jasnota plamista, lobelia lśniąca, żurawka (różne), mozga trzcinowata i ... koniczyna
U mnie świetnie rośnie też mięta (różne), lebiodka pospolita, jasnota plamista, lobelia lśniąca, żurawka (różne), mozga trzcinowata i ... koniczyna
"Wyrzuciłem telewizor na śmietnik, a w radiu urwałem gałkę, tak aby nikt z rodziny nie mógł zmienić stacji i teraz jest tylko wasze radio u mnie w domu. I jestem naprawdę wolnym człowiekiem."
Kochani , widzę, że jesteście fachowcami. Podajecie tyle nazw różnych roślin i kwiatów, że znam tylko znikomą część spośród nich. Mam słonecznika bulwiastego, nawłoć, piwonie (które nie chcą kwitnąć), funkie i irgę (różne kolory), sreduszka białe oraz wiele innych, których nazw nie znam. No i jeżówka, OKAZAŁA! Coraz bardziej utwierdzam się w postanowieniu, że wraz z wiosną muszę zrobić porządek w swym ogrodzie, gdzie wiele wszystkiego, ale generalnie rządzi przypadkowość. Życzę słoneczka :P
dobroć powraca
Dziękuję za rady. Mięta faktycznie świetnie sobie radzi w glinie.Opanowała znaczną część działki,chociaż nie pozwalam jej kwitnąć.Posadziłam ją w dużym wiadrze,ale wiadro rozsadziła i rozpełzła się na boki.Przez to,że jest glina nie da się jej ręcznie dokładnie wybrać,bo zawsze się kawałeczek urwie i teraz bez chemicznego środka na chwasty chyba się nie obejdzie.To samo mam z trawą żubrówką. Po 2 latach jest w znacznej odległości od rośliny "matki".