Azalie i ich przesadzanie

[bogdanm]

Witam .
Mam pytanie a mianowicie , na działce mam trzy krzewy azali ale przeglądając forum i nie tylko stwierdziłem ,że bardzo ładnie prezentują się kiedy rosną obok siebie i kilka gatunków dlatego proszę o podpowiedż ,czy można je wykopać i wsadzić obok siebie i czy nie uszkodze korzeni podczas ich wykopywania. Krzewy mają około 3 lata.
Może zdjęcie nie jest zbyt precyzyjne i ładne ale robione było wczesną wiosną.

[kachat]

Przesadzaj spokojnie, rododendrony mają bardzo płytki, mały i zwarty system korzeniowy. Korzenie sięgają na jakieś 15-20cm w głąb ziemi i na szerokość może troszkę większą niż sięgają boczne gałązki krzewu. Korzeniom nic nie będzie, często po przesadzeniu (nawet bardzo duże krzewy) odżywają i lepiej rosną. Gdzieś na forum był wątek o korzeniach rododendronów i ich przesadzaniu, może poszukaj, choć wielkiej filozofii w tym temacie nie ma Tylko pamiętaj, by bardzo płytko potem posadzić krzaczki, niemal z korzeniami na wierzchu (przykrytymi grubo ściółką, korą, igliwiem itp.).

[bogdanm]

Można przesadzać teraz czy lepiej poczekać ?

[kachat]

Ja bym radziła po kwitnieniu

[bogdanm]

tak myślałem ,że trzeba poczekać bo teraz tak wyglądają

[kachat]

Piękne te twoje azalie (wszystkie takie same?), bardzo mi się podoba kolor ich kwiatów

[bogdanm]

W sumie mam trzy krzewy jest jeszcze żólta i chcę je polączyć w jedną kępę dlatego chcę je przesadzić.

[el0021]

Ja opowiem o moim doświadczeniu, a Ty zrobisz jak uważasz bo przecież poprzesadzać zawsze można.
Mam 2 piękne azalie pomarańczową i różową posadzone 14 lat temu w odległości ok 1 metra Przed nimi rosną 2 rododendrony posadzone może 6 lat temu i .... na jesieni muszę je przesadzić bo 1)azalie i rododendrony nie maja miejsca, 2)nie pokazują siebie w całej krasie 3) 1 azalia i 1 rododendron słabiej kwitną.One mimo danego im miejsca na początku, bardzo się rozrastają.
Ja na Twoim miejscu nie spieszyłabym się aby je sadzić w kupie, nawet chybabym je tam zostawiła bo ładnie rosną, ale sciągłabym trawę ,dała włókninę i wyściółkowałabym pod nimi a dla towarzystwa pomiedzy nimi lub z przodu ale z zachowaniem odległości posadziłabym rododendrony i karłowe azalie.
Miejsca z przodu te które wydawać Ci się będą teraz puste możesz wypełnić wrzosami.To towarzystwo lubi sie wzajemnie, a Ty i wiosnę i jesień będziesz mieć kolorową.
Roślinki te rosną tak po 15-20 cm na kazdej gałązce na rok-przynajmniej u mnie.
pozdr Elżbieta