Gosiny ogród
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosiny ogród
Gosiu różana panienko śliczna Twoja nowość .
U nas też jeden dzień jesienny drugi wiosenny, na szczęście
Bardzo podobają mi się Twoje tulipanki ,czy to papuzie ? a frezje pewnie ślicznie pachną ?
U nas też jeden dzień jesienny drugi wiosenny, na szczęście
Bardzo podobają mi się Twoje tulipanki ,czy to papuzie ? a frezje pewnie ślicznie pachną ?
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Katarzynko, cieplutko witam Ciesze się ze zaglądasz na forum
Nowa róża pięknie pachnie, to jest "blue eyes" . Nie wiem co to za tulipany , ale ładnie kwitną i na dodatek długo !
Frezje już przekwitły , masz racje pięknie pachniały , za rok zasadzę więcej cebulek.
Pogoda u nas do niczego, ciesze się każdym kwiatkiem
Nowa róża pięknie pachnie, to jest "blue eyes" . Nie wiem co to za tulipany , ale ładnie kwitną i na dodatek długo !
Frezje już przekwitły , masz racje pięknie pachniały , za rok zasadzę więcej cebulek.
Pogoda u nas do niczego, ciesze się każdym kwiatkiem
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3424
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Gosiny ogród
Gosiu, frezje przepięknie Ci zakwitły, u mnie póki co nie wzeszła ani jedna sztuka i chyba nie mam już na co liczyć, śliczny ten irysek, a różyczki cudo, ale ja i tak czekam na moją miłość hot cocoa
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosiny ogród
Zaglądam rzadko bo rzadko ale jednak i zawsze do Ciebie choć nie zawsze zostawiam ślad
Gosiu a na tej ostatniej fotce to co to za cudo ? Musi ślicznie pachnieć bo ślicznie wygląda . Kojarzy mi się z lodami waniliowo truskawkowymi
Oczywiście wszystkie różyczki i iryski ładne ale ta ostatnia ,ach cudna
Gosiu a na tej ostatniej fotce to co to za cudo ? Musi ślicznie pachnieć bo ślicznie wygląda . Kojarzy mi się z lodami waniliowo truskawkowymi
Oczywiście wszystkie różyczki i iryski ładne ale ta ostatnia ,ach cudna
- MaKi
- 50p
- Posty: 72
- Od: 16 kwie 2013, o 01:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/Zamojszczyzna
Re: Gosiny ogród
Pogoda chyba wszędzie w tym roku płata figla, ale nie martw się Gosiu , będzie słonecznie i ciepło , musi być , ja w to wierzę. A tym czasem.... Quand on n'a pas ce que l'on aime, il faut aimer ce que l'on a.
A latem życzę Bretanii takich oto temparatur - no może nie aż takich
A latem życzę Bretanii takich oto temparatur - no może nie aż takich
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Witajcie , ciesze się ze zaglądacie do mojego jesienno - wiosennego wątku
ale piękną pogoda była u nas , trochę wiatru jak zwykle ale słonce
Katarzynko, jak się ciesze ze jesteś . Ja u ciebie tez często bywam .
Różę o którą pytasz to Abraham Darby Tak wygląda teraz. Zakwitła jakoś tak kolorowo, zobaczymy jakie będą następne kwiaty.
MaKi , świetnie ze wpadłeś. Także nadzieje ze będziemy mieli cieple lato, od 5 lat jest brzydko, zimno, pada , wiatr. Na palcach mogę policzyć kiedy było ładnie.
Zgaszam się z przysłowiem, ja tymczasem mowie ze do wszystkiego można się przyzwyczaić
Ciesze się ze piszesz i pokazujesz Francję, czekam na dalsze opowieści.
Tymczaem... zakwitla Black Baccara i takie tam inne
ale piękną pogoda była u nas , trochę wiatru jak zwykle ale słonce
Katarzynko, jak się ciesze ze jesteś . Ja u ciebie tez często bywam .
Różę o którą pytasz to Abraham Darby Tak wygląda teraz. Zakwitła jakoś tak kolorowo, zobaczymy jakie będą następne kwiaty.
MaKi , świetnie ze wpadłeś. Także nadzieje ze będziemy mieli cieple lato, od 5 lat jest brzydko, zimno, pada , wiatr. Na palcach mogę policzyć kiedy było ładnie.
Zgaszam się z przysłowiem, ja tymczasem mowie ze do wszystkiego można się przyzwyczaić
Ciesze się ze piszesz i pokazujesz Francję, czekam na dalsze opowieści.
Tymczaem... zakwitla Black Baccara i takie tam inne
- gosia07
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4583
- Od: 1 gru 2009, o 20:55
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Gosiny ogród
O tak pogoda płata figle jak nie pada to bardzo długo że już sucho jak pieprz a teraz leje i leje
-
- 1000p
- Posty: 3241
- Od: 15 mar 2010, o 10:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Gosiny ogród
Gosiu Twoje takie tam ładnie kwitną aż miło się ogląda zdjęcia w słonku przy tej paskudnej pogodzie . Już nie wiadomo czy to jesień czy to wiosna
Bordowa róża też śliczna razem z tą słodziutką dwu kolorową pięknie by się prezentowały .
A jak Twoje kurki się mają ?
Bordowa róża też śliczna razem z tą słodziutką dwu kolorową pięknie by się prezentowały .
A jak Twoje kurki się mają ?
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Gosiu, Kasiu witam gorąco, tym bardziej ze u nas lato ! Sucho teraz jest , trzeba co wieczór latać z konewkami Ale co tam , piękna pogoda jest ! skarżyć się nie będę.
Kasiu, ta bordowa róża to black bacarra, mam nadzieje ze zakwitnie porządnie , bo co roku ma kilka kwiatów i tyle. Nigdy się nie otwiera, ja che różę jak pokazali na zdjeciu
Kurki się bardzo dobrze chowają, pięknie znoszą jajka, trochę są hałaśliwe, kiedyś nie było problemu bo nie mieliśmy sąsiadów , ale czasy się zmieniły
Mimo wszystko wszystko jest opóźnione, powinniśmy mieć już czereśnie, niestety owoce są małe i zielone.
pozdrawiam cieplutko
Kasiu, ta bordowa róża to black bacarra, mam nadzieje ze zakwitnie porządnie , bo co roku ma kilka kwiatów i tyle. Nigdy się nie otwiera, ja che różę jak pokazali na zdjeciu
Kurki się bardzo dobrze chowają, pięknie znoszą jajka, trochę są hałaśliwe, kiedyś nie było problemu bo nie mieliśmy sąsiadów , ale czasy się zmieniły
Mimo wszystko wszystko jest opóźnione, powinniśmy mieć już czereśnie, niestety owoce są małe i zielone.
pozdrawiam cieplutko
- gosia22
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1263
- Od: 31 sty 2009, o 09:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Francja/ Bretania
Re: Gosiny ogród
Witajcie, muszę się pochwalić mamy lato , no może bardzo pozna wiosna .
wszystko od razu zakwita, ale i tez szybko przekwita. Nie mam czasu się nacieszyć.
Mam nadzieje ze i u was jest ciepło i kolorowo.
Nowa róża peace and love, bardzo zdrowa, spory krzak i pachnie !
klematis "pillu"
pnaca ignoletta, ktora bardzo nie lubie, czas ja...
Moje kurki,
Moja ukochana betty boop, szkoda ze nie pachnie
angielka
liana american pillar, kwitnie bardzi obficie , bardzo zdrowa. szkoda ze kwitnie tylko raz .
Dla Danusi, Yves Piaget . Jakos się podniósł, aż wierzyć mi się nie chce , miał paść ale się nie poddał. proszę jaka niespodzianka
Musze dodać ze sie leciutko rozczarowałam. Kolor jest wyblakły róż, i kwiat się bardzo szybko otwiera i przekwita.
Baron girod de l'ain. Jak na razie dwa kwiaty, czekam na więcej.
No i blue eyes, trochę choruje, ale jak na razie dobrze rośnie.
wszystko od razu zakwita, ale i tez szybko przekwita. Nie mam czasu się nacieszyć.
Mam nadzieje ze i u was jest ciepło i kolorowo.
Nowa róża peace and love, bardzo zdrowa, spory krzak i pachnie !
klematis "pillu"
pnaca ignoletta, ktora bardzo nie lubie, czas ja...
Moje kurki,
Moja ukochana betty boop, szkoda ze nie pachnie
angielka
liana american pillar, kwitnie bardzi obficie , bardzo zdrowa. szkoda ze kwitnie tylko raz .
Dla Danusi, Yves Piaget . Jakos się podniósł, aż wierzyć mi się nie chce , miał paść ale się nie poddał. proszę jaka niespodzianka
Musze dodać ze sie leciutko rozczarowałam. Kolor jest wyblakły róż, i kwiat się bardzo szybko otwiera i przekwita.
Baron girod de l'ain. Jak na razie dwa kwiaty, czekam na więcej.
No i blue eyes, trochę choruje, ale jak na razie dobrze rośnie.
- ilona2715
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3424
- Od: 7 wrz 2010, o 11:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gortatowo
Re: Gosiny ogród
Gosiu, ile cudownych kolorków pokazałaś, Peace and love zapowiada się bardzo ciekawie, kurki super, co Ty chcesz od tej Indigolette, Twoja ma chociaż kwiatki, moja obrosła całą pergolę ma piękne liście i jeden pączek, ciekawa jestem czy będzie miała chociaż jednego kwiatka więcej, jeśli zrobi powtórkę z rozrywki z zeszłego roku (tez miała jeden kwiat) to marny jej los . Wiesz, że zakochałam się u Ciebie w dwóch różach jedną udało mi się zdobyć w zeszłym roku takie 10cm maleństwo na własnych korzeniach, nie wierzyłam, że w ogóle przezimuje, a ona nie dość, że dała radę to zakwitła i ma białą obwódkę, normalnie szok, ale jestem szczęśliwa , a jak tam moja druga pięknotka w ogóle jej nie pokazujesz.