Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Co zamiast spagnum do miniaturki?
Zrobiłabym tak jak radzi 3velyna ale zamiast standardowego "moczenia" delikatnie przelewałabym mech. Ja tak bynajmniej robie ze swoimi, bo zbyt obficie zmoczony, schnie mi bardzo długo.. ;)
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 19 mar 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
Witam, mam takie pytanko: czy można obsadzić storczyki żywym mchem? Kupiłam prześliczne miniatury w sphagnum i na wierzchu obrośnięte są żywym zielonym mchem. Sphagnum rozumiem że jest ususzonym i martwym mchem i nie będzie się zieleniło po podlaniu, a chciałabym aby obrośnięte były zielonym mchem, który też wskazuje jakość nawodnienia przez kolor itp. Czy można takie rozwiązanie zastosować i ew jaki mech? Próbowałam mchu z lasu, takiego poprzewracanego przez dziki i uschniętego. Przelałam wodą, podsuszyłam w piekarniku, wsadziłam na wierzch storczyków nie wiem czemu, ale no chciało by się rzec, że po namoczeniu pachnie lasem. Ono jednak pachnie mokrym psem, więc pozostaje tylko możliwość zakupienia w os takiego prawdziwego, lecz jeszcze ten zielony. Mnie tylko męczy przed zakupem czy się da ?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
ale sphagnum to też "prawdziwy"mech a mech z lasy jest pod ochorną, więc nie radziłabym go zbierać i jeszcze chwalić się tym tutaj, bo nigdy nie wiesz kto to przeczyta Taki mech to także siedlisko mikroorganizmów, nie zawsze chcianych, więc ja bym nie ryzykowała.
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 26
- Od: 19 mar 2013, o 08:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
Oj nigdy nie wyrwałabym mchu z lasu bo ot mi się podoba....
Mech był wzięty taki już że tak napiszę "umarty", dziki zryły całe poletko z mchem i pousychał na wiór, wywaliły go diabły na ścieżkę i wszyscy go zadeptywali więc pozwoliłam sobie na wzięcie troszeczkę takiego bidnego zdeptanego walającego się po ścieżce - więc raczej szkody nie było tym bardziej, ze rozmawiamy o garstce
Mech był wzięty taki już że tak napiszę "umarty", dziki zryły całe poletko z mchem i pousychał na wiór, wywaliły go diabły na ścieżkę i wszyscy go zadeptywali więc pozwoliłam sobie na wzięcie troszeczkę takiego bidnego zdeptanego walającego się po ścieżce - więc raczej szkody nie było tym bardziej, ze rozmawiamy o garstce
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Sphagnum- jakie macie doświadczenia w hodowli na tym podłożu
No to chyba tym bardziej nie dawałabym takiego "wymęczonego" mchu do falków ;) A czemu tak bardzo zależy Ci, aby był to ten zielony z lasu? Sphagnum wydaje mi się bardziej higieniczne i estetyczne, no i nie wymaga jakiegoś specjalnego przygotowywania przed użyciem ;)
Re: Co zamiast spagnum do miniaturki?
No i właśnie stało się to, czego się obawiałam. Sphagnum . Zrobiłam tak, jak radziłaś. Wyjęłam połowę tego szitu, bo upchane w doniczce było niemożebnie. Powycinałam kółeczka w doniczce i nie moczyłam zbyt intensywnie, żeby nie zalać. Dziś zerknęłam do doniczki, a tam...? Pleśń. Korzenie na pół: trochę zielone, trochę czarne. Masakra. Poobcinałam to, co zdechłe, zasypałam cynamonem. Po pracy włożę roślinę do drobnej kory, bo widocznie zabawa ze sphagnum jest nie dla mnie. Nie wiem, jakoś to podłoże mnie nie przekonało. Bo zrobiłam wszsytko, jak należy, a mimo to....
W korze wszystkie falki mają się dobrze, kwitną, są śliczne, a tu od razu w tym mchu takie cuda. Czemu producenci wkładają miniatury do mchu. Nie mogą do normalnej kory?
W korze wszystkie falki mają się dobrze, kwitną, są śliczne, a tu od razu w tym mchu takie cuda. Czemu producenci wkładają miniatury do mchu. Nie mogą do normalnej kory?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Co zamiast spagnum do miniaturki?
Moje pierwsze doświadczenia z mchem tez nie było dobre, ale teraz się przekonałam Ostatnio wiele osób tu na FO przesadzało swoje mini w drobna korę i wszyscy są zgodni co do tego, ze za szybko obsychają a korzonki wysychają, wiec chyba to jest główny powód, dla którego producenci używają sphagnum Mini maja drobniejsze korzonki niż duże falki a doniczki ich są tak małe, że kora za szybko przesycha. Ja mam wszystkie w mini, porobiłam otworki i u mnie mech przesycha ok 10-14 dni. Trzeba je bardzo oszczędnie przelewać.. a może Twoje mini stoją w jakimś zacienionych chłodniejszym miejscu i mech nie obsycha jak powinien?
Re: Co zamiast spagnum do miniaturki?
Nie, moje mini stoją w oknie zachodnim, słońca mają bardzo dużo właśnie.
Sphagnum a korzenie powietrzne
Troszkę poudzielałam się tu na forum, a nawet się nie przedstawiłam. Na imię mam Kasia, mam 40 lat i mieszkam nad morzem. Storczykami zajmuję się od dobrych paru lat i myślę, że radzę sobie całkiem dobrze. Ale pojawił się problem. W moich phalaenopsisach ostanionio zasychają korzenie powietrzne. Czy ktoś z Państwa stosował sphagnum do obłożenia powierzchni podłoża storczyka? Jaki to daje efekt? Nigdy tego nie stosowałam. Interesuje mnie jak wtedy przesycha podłoże od góry. Czy wilgotne sphagnum nie spowoduje zagniwania u nasady korzeni powietrznych lub trzonu?
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Korzenie powietrzne
Witaj Kasiu!
Co do korzeni powietrznych, jeśli usychają to znaczy, ze wilgotnosc w powietrzu jest dla nich za niska Sphagnum pomaga, ale.. zależy ile go użyjesz Ja obłożyłam nim wierzch doniczki, zrobiłam taką kołderkę i efekt był taki, że wysychało mi na wiór już następnego dnia. Więc niewiele mi to pomogło. Najlepiej użyć go w większej ilości, aby warstwa mchu miała ok. 2/3 cm ;) Jeśli doniczka będzie mieć dziurki to nie widzę powodu by cokolwiek zagniwało a taka ilość mchu, zwłaszcza od góry nie trzyma wilgoci Bóg wie jak długo, więc pewnie nawet będziesz musiała ten mech jeszcze zraszać zanim reszta podłoża całkiem przeschnie
Spróbuj a sama przekonasz sie co jest dla Twoich roślin najlepsze i jak sobie mech radzi. Z upływem czasem będziesz mogła albo dołożyć mchu albo odjąć
Co do korzeni powietrznych, jeśli usychają to znaczy, ze wilgotnosc w powietrzu jest dla nich za niska Sphagnum pomaga, ale.. zależy ile go użyjesz Ja obłożyłam nim wierzch doniczki, zrobiłam taką kołderkę i efekt był taki, że wysychało mi na wiór już następnego dnia. Więc niewiele mi to pomogło. Najlepiej użyć go w większej ilości, aby warstwa mchu miała ok. 2/3 cm ;) Jeśli doniczka będzie mieć dziurki to nie widzę powodu by cokolwiek zagniwało a taka ilość mchu, zwłaszcza od góry nie trzyma wilgoci Bóg wie jak długo, więc pewnie nawet będziesz musiała ten mech jeszcze zraszać zanim reszta podłoża całkiem przeschnie
Spróbuj a sama przekonasz sie co jest dla Twoich roślin najlepsze i jak sobie mech radzi. Z upływem czasem będziesz mogła albo dołożyć mchu albo odjąć
Re: Korzenie powietrzne
Bardzo dziękuję za pomoc. Spróbuję z tym mchem, bo nie chcę bawić się z mokrym keramzytem na tackach. Fakt, że nigdy go nie używałam. Nie mam pojęcia czy on rzeczywiście potrafi tak mocno podnieść wilgotność że korzenie powietrzne będą piękne. Tak jak mówisz, zrobię tą kołderkę i czas pokaże jak ona się spisze. A w domu mam bardzo sucho. Kiedyś mi to nie przeszkadzało, ale jak się tu napatrzyłam na storczyki innych osób, to pomyślałam, że coś muszę zrobić. Bo przecież piękne korzenie powietrzne są dużą ozdobą i świadczą o dobrym samopoczuciu kwiatka.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Korzenie powietrzne
Tacka z keramzytem podnosi wilgotność wokół storczyka, ale nieznacznie. Jeśli w całym domu masz problem z suchym powietrzem, to może rozważysz kupno nawilżacza powietrza? A jesteś pewna, że korzonki usychają, a nie pokrywają się np. osadem z twardej wody albo nawozu?
Re: Korzenie powietrzne
Wydaje mi się, że zasychają, bo one kurczą się i stają się brązowe. Nikną w oczach. U mnie w domu nigdy żaden storczyk nie wypuścił korzonka powietrznego, rosną świetnie tylko korzenie w podłożu. Fakt, że podlewam kranówką a czasem mieszam ją z destylowaną. W kwiaciarni poinformowano mnie, że woda w Kołobrzegu jest bardzo dobra i nie trzeba martwić się o kwiaty. Nawilżacz nie wchodzi w rachubę, bo storczyki stoją w salonie i Wiesz, tutaj ten nawilżacz jakoś nie pasuje. Ja nie jestem jakimś zapalonym hodowcą, storczyków mam niewiele, ale bardzo mnie cieszą. Uwielbiam na nie patrzeć, pielęgnować itd. Nie mam z nimi dużych problemów, jakieś choroby wirusowe czy bakteryjnie mnie nie dotyczą. Czasem rzucę sobie jakąś kłodę pod nogi na przykład oncidium. Ale phalaenopsisy umiłowałam szczególnie, są dla mnie najpiękniejsze. Moje problemy są malutkie porównując do problemów innych, ale też są. Myślisz, że kranówka jest aż tak niedobra ? Myślisz, że te korzenie mogą robić się od tej wody ?