Jeśli chodzi o podłoże to właśnie nic specjalnego, ziemia uniwersalna, proszę nie krzyczeć
Teraz gdy chłodniej i mniej słońca, stoi na oknie południowym, latem przenoszę go na okno północne.
Ładnie rośnie, nie ma z nim problemu, więc najwyraźniej warunki mu nie szkodzą, a może i odpowiadają.
Hmm czyli lepiej zostawić ten pęd jak jest? Próbowałam obracać go na różne kierunki, żeby wybił w drugiej strony, ale bez powodzenia.