Dokładnie o takim arlekinku marzę, a gdyby jeszcze udało mi się go dostać po takiej cenie i w takim stanie, to to by już była bajka.... Dokonałaś jednego z najbardziej spektakularnych zakupów na tym forummarzenkaa pisze:Taką krówkę upolowałam dziś w Biedronce za dyszkę Była na liście moich chciejstw i tak się cieszę Jest w stanie wręcz idealnym i ma jeszcze pączki. Były w tej cenie jeszcze jakaś zmarnowany Miltoniopsis, Oncidium i "panterkowa" Cambria, jednak ja najbardziej kocham chyba pospolite falki
A co do reszty rodzinki to przekwitają, ale przedłużają pędy. Niestety wyjadę i musze zostawić podopiecznych ale jak wrócę w nowym roku to będzie czekała mnie miła niespodzianka
Nie mogę się na nią napatrzeć. Mam nadzieję,że 5 min podróż w obecnej temperaturze nie zaszkodziła
Storczyki Marzenkii
Re: Storczyki Marzenkii
Re: Storczyki Marzenkii
Marzenko!Twój gigant zauroczył moje serce cudaśny gigant!
:)Pozdrawiam Raspberry
Re: Storczyki Marzenkii
przepiekne
Re: Storczyki Marzenkii
Po za krówką podoba mi się Lamparcik Gratulacje dla giganta. Rzeczywiście ogromny
- Rejden
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2761
- Od: 22 sie 2012, o 18:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Będzin, Zagłębie Dąbrowskie
Re: Storczyki Marzenkii
Piękna "krówka"
Plamiaste hybrydy bardzo mi się podobają i mam już trzy, teraz poluje na żółto-bordową.
Plamiaste hybrydy bardzo mi się podobają i mam już trzy, teraz poluje na żółto-bordową.
- duju
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3963
- Od: 13 paź 2008, o 12:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: wielkopolska
Re: Storczyki Marzenkii
Witaj Zrób zdjęcia giganta, bo bardzo ładny jest, a z daleka nie za bardzo go widać
Moja biała miniaturka ostatnio zmarniała,trzymam ją jeszcze , ale nie wiem co z niej będzie, była kupiona wtedy co Twoja.
Moja biała miniaturka ostatnio zmarniała,trzymam ją jeszcze , ale nie wiem co z niej będzie, była kupiona wtedy co Twoja.
U mnie w brico były w tamtym tygodniu woskowe żółto - bordowe krówkiRejden pisze:Piękna "krówka"
Plamiaste hybrydy bardzo mi się podobają i mam już trzy, teraz poluje na żółto-bordową.
Pozdrawiam - Justyna
- Judi
- 200p
- Posty: 230
- Od: 7 cze 2011, o 23:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Wodzisław Śląski
Re: Storczyki Marzenkii
Śliczny lamparcik a Twój gigancik bardzo podobny do mojej cytrynki... może są krewnymi
Moje storczyki - http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 29&t=47876" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Storczyki Marzenkii
Dziękuję za odwiedzinki W krówkach niesamowite jest to, że są niepowtarzalne bo tak samo ubarwione kwiaty sie chyba nie zdarzą. Plamki sa zawsze inaczej umieszczone.
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Storczyki Marzenkii
Eh... tez liczyłam, ze reanimek da radę jak czytałam Twój wątek od 1 str ;) Masz bardzo zadbane storczyki, piękne kolory i przede wszystkim własne kwitnienia Cytrynowy jest obłędny
Re: Storczyki Marzenkii
Witajcie, reaktywuje się po latach. Nic się u mnie nie zmieniło , storczyki te same, kwitną każdego roku obficie.
Powracam na to forum z pytaniami odnośnie swych storczyków. Przesadzam rośliny na wiosnę bo wchodziły z doniczek i teraz na jesień praktycznie wszystkie rośliny dziękują mi za to wieloma pędami ale i .... Keikami
Niestety tak dziwnie rosną, że muszę z wami skonsultować o co chodzi.
Storczyk nr 1
Jest najstarszym, największy i najbardziej wymagał wycięcia suchych czy poparzonych od szyby liści. Niestety po lecie wysuszenie najbardziej dało mu się we znaki. Wycinając najgorsze liście zauważyłam basal keiki wyrasta tak z rośliny matecznej że nie wiem czy, jak i kiedy go oddzielić. Puścił mały pędził, zresztą roślina mateczna dwa. Chętnie bym go oddzieliła bo roślina mateczna jest bardzo rozłożysta i zwyczajnie nie ma miejsca, zresztą jest tak stara, że boję się, że wyzionie ducha niedługo.
Storczyk 2
To łaciatek. Nie był przesadzamy gdyż kwitnie prawie bez przerwy cały rok. Zauważyłam że z matecznej rośliny wyrasta druga i już jest duża. Nie widzę miejsca łączenia. Jakby po prostu rozdwoił mu się stożek wzrostu. Tylko powietrzne korzenie wychodzą gdzieniegdzie. Też by wymagał przesadzenia i rozdzielenia w którymś momencie bo się nie mieści w doniczce a nigdy go nie ruszałam. Może miał ktoś coś podobnego i mi doradzi. Sprawa druga jest taka, że kiedyś wypuścił pęd u którego na dole był listek. Pęd przekwitł, obcięłam a listek nadal jest. Nie rośnie, jest taki mały. Co to jest? Na kiełki mi nie wygląda.
Jeśli źle dodałam zdjęcia to proszę mnie poprawić. Zapomniałam jak to się robiło.
Powracam na to forum z pytaniami odnośnie swych storczyków. Przesadzam rośliny na wiosnę bo wchodziły z doniczek i teraz na jesień praktycznie wszystkie rośliny dziękują mi za to wieloma pędami ale i .... Keikami
Niestety tak dziwnie rosną, że muszę z wami skonsultować o co chodzi.
Storczyk nr 1
Jest najstarszym, największy i najbardziej wymagał wycięcia suchych czy poparzonych od szyby liści. Niestety po lecie wysuszenie najbardziej dało mu się we znaki. Wycinając najgorsze liście zauważyłam basal keiki wyrasta tak z rośliny matecznej że nie wiem czy, jak i kiedy go oddzielić. Puścił mały pędził, zresztą roślina mateczna dwa. Chętnie bym go oddzieliła bo roślina mateczna jest bardzo rozłożysta i zwyczajnie nie ma miejsca, zresztą jest tak stara, że boję się, że wyzionie ducha niedługo.
Storczyk 2
To łaciatek. Nie był przesadzamy gdyż kwitnie prawie bez przerwy cały rok. Zauważyłam że z matecznej rośliny wyrasta druga i już jest duża. Nie widzę miejsca łączenia. Jakby po prostu rozdwoił mu się stożek wzrostu. Tylko powietrzne korzenie wychodzą gdzieniegdzie. Też by wymagał przesadzenia i rozdzielenia w którymś momencie bo się nie mieści w doniczce a nigdy go nie ruszałam. Może miał ktoś coś podobnego i mi doradzi. Sprawa druga jest taka, że kiedyś wypuścił pęd u którego na dole był listek. Pęd przekwitł, obcięłam a listek nadal jest. Nie rośnie, jest taki mały. Co to jest? Na kiełki mi nie wygląda.
Jeśli źle dodałam zdjęcia to proszę mnie poprawić. Zapomniałam jak to się robiło.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18999
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Storczyki Marzenkii
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Storczyki Marzenki
Witamy po latach Marzenko
Nie do końca rozumiem po co obcinać poparzone liście? To tylko dodatkowy stres dla rośliny.. To w sumie, oprócz genetyki , może powodować te keiki.. Ale mogę się mylić ;)
Ja bym pierwszego nie rozdzielała jeszcze. Chociaż nie widzę czy ma jakieś korzenie wchodzące w podłoże. Więc jeśli nie ma to chyba warto poczekać.
Co do drugiego to tutaj już raczej genetyka taka. Miałam podobny przypadek. To o co pytasz to tak zwany pęd z chorągiewką. Taka mutacja genetyczna. W sumie to nic szczególnego nie znaczy.
Mój storczyk też puścił basal keiki z trzonu. Jak osiągnął gigantyczne rozmiary i wiedziałam że już nie będzie nic z niego to wtedy oddzieliłam. Musiałam to zrobić niestety kosztem rośliny matecznej. Ale za to basal keiki odziedziczył cały system korzeniowy matki
Nie do końca rozumiem po co obcinać poparzone liście? To tylko dodatkowy stres dla rośliny.. To w sumie, oprócz genetyki , może powodować te keiki.. Ale mogę się mylić ;)
Ja bym pierwszego nie rozdzielała jeszcze. Chociaż nie widzę czy ma jakieś korzenie wchodzące w podłoże. Więc jeśli nie ma to chyba warto poczekać.
Co do drugiego to tutaj już raczej genetyka taka. Miałam podobny przypadek. To o co pytasz to tak zwany pęd z chorągiewką. Taka mutacja genetyczna. W sumie to nic szczególnego nie znaczy.
Mój storczyk też puścił basal keiki z trzonu. Jak osiągnął gigantyczne rozmiary i wiedziałam że już nie będzie nic z niego to wtedy oddzieliłam. Musiałam to zrobić niestety kosztem rośliny matecznej. Ale za to basal keiki odziedziczył cały system korzeniowy matki