![yes ;:108](./images/smiles/yes.gif)
Jasiu,chce popływać i pyta ratownika o zgode..
-Czy mogę popływać w tym basenie?
-Musisz najpierw pokazać mi jak pływasz.
Jasio zaczyna,robi fikołki,nurkuje,pływa......wreszcie ratownik go sie pyta
-Gdzie nauczyłeś sie tak pływać?
-Tata wyrzucał mnie na środek jeziora
-To pewnie,trudno było dopłynąć do brzegu?
-Nieeeee,najtrudniej było wydostać się z worka..
Nauczycielka rozmawia z dziećmi o zwierzątkach.Podchoodzi do Jasia i pyta..
-Jasiu,ty masz może pieska?
-Mieliśmy kiedyś pieska prosze pani,ale go zabiliśmy,bo ja miesa nie jadłem,ojciec nie jadł i matka tez nie.To dla jednego psa mięsa nie bedziemy kupować
-Jezu,Jasiu to straszne,a kotka nie masz?
-Mieliśmy też kotka ale go zabiliśmy.Bo ja mleka nie piłem,ojciec i matka też nie,a dla jednego kota nie bedziemy mleka kupować....
-Co ty mówisz,przyjdz jutro z mamą.....
-Miałem kiedys mamę ,ale się jej z tatą pozbyliśmy,no bo ja jeszcze nie bzykam,tata już nie może.Dla sasiada nie będziemy trzymać.......
![Very Happy :D](./images/smiles/icon_biggrin.gif)