Hortensja kosmata (H.aspera) 'Macrophylla'
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Odświeżam wątek.
Na poprzedniej stronie pokazywałam moją hortensję. Zimą jej nie okryłam i zmarzła częsciowo, ale na szczęście przeżyła. Co na nią patrzę to mi smutno, że ciągle taka mała. Czym nawozicie swoje hortensje? Mam nawozy o NPK 27-15-12 lub 20-20-20 lub 10-30-20. Którym i jak często nawozić, żeby w końcu zaczęła rosnąć? Kupiona jesienia 2006 r marnie wyglada , a o kwitnieniu to nawet nie myśli. Te suche patyki mają ok 50 cm wysokości.
Na poprzedniej stronie pokazywałam moją hortensję. Zimą jej nie okryłam i zmarzła częsciowo, ale na szczęście przeżyła. Co na nią patrzę to mi smutno, że ciągle taka mała. Czym nawozicie swoje hortensje? Mam nawozy o NPK 27-15-12 lub 20-20-20 lub 10-30-20. Którym i jak często nawozić, żeby w końcu zaczęła rosnąć? Kupiona jesienia 2006 r marnie wyglada , a o kwitnieniu to nawet nie myśli. Te suche patyki mają ok 50 cm wysokości.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21846
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Mała Rybko - przede wszystkim wytnij te suche patyki bo
na co Ci one?
Nawóz ... nie dawałaś wiosną żadnego na start?
Nie wiem jak przygotowałaś dół kiedy ją sadziłaś ale to co teraz widzę nie wygląda właściwie...
widzę jałową ziemie ogrodową,kwaśna pewnie tak bo widać skrzyp ale nie jest najlepsza jej struktura(zbita),barwa (jasna jak glina) no i mało urodzajna skoro Twój krzew Ci słabo rosnie i nie przymierza sie do kwitnienia
Zbierz wierzchnią warstwę tej ziemi... ale delikatnie by nie uszkodzić korzeni ,
podsyp mieszanka kompostu i kwaśnego torfu w stosunku 1;1.
Jak nie masz kompostu to torfem wymieszanym z ziemią ogrodową 2:1 lub nawet 3:1
Użyźnij te ziemię tym co najlepsze ... a nawóz..nawóz potem,tak mysle...
na co Ci one?
Nawóz ... nie dawałaś wiosną żadnego na start?
Nie wiem jak przygotowałaś dół kiedy ją sadziłaś ale to co teraz widzę nie wygląda właściwie...
widzę jałową ziemie ogrodową,kwaśna pewnie tak bo widać skrzyp ale nie jest najlepsza jej struktura(zbita),barwa (jasna jak glina) no i mało urodzajna skoro Twój krzew Ci słabo rosnie i nie przymierza sie do kwitnienia
Zbierz wierzchnią warstwę tej ziemi... ale delikatnie by nie uszkodzić korzeni ,
podsyp mieszanka kompostu i kwaśnego torfu w stosunku 1;1.
Jak nie masz kompostu to torfem wymieszanym z ziemią ogrodową 2:1 lub nawet 3:1
Użyźnij te ziemię tym co najlepsze ... a nawóz..nawóz potem,tak mysle...
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Karo, patyki zostawiłam, bo miałam nadzieję, że jeszcze na nich listki wypuści. Będę jednak musiała je wyciąć-jak radzisz.
Gdy ją sadziłam to do dołka dałam lepszej ziemi+obornik, ale to chyba za mało. masz rację, ziemia jest zbita, ale to nie glina-ona jest w głębszej warstwie. Pewnie masz rację, że mało urodzajna.
Czy korzenie świerka obok, którego rośnie, mogą źle na nią wpływać? Mój ogród jest jeszcze w powijakach i wiele roslin rosnie w miejscach tymczasowych-tak jak i ta hortensja. Czy dobrym pomysłem byłoby przesadzenie jej do wielkiej donicy w odpowiednią ziemię, a potem zadołowanie tego w ogrodzie? Może w donicy byłoby jej lepiej? Trzeba jej cały czas zapewnić kwaśną ziemię?
Gdy ją sadziłam to do dołka dałam lepszej ziemi+obornik, ale to chyba za mało. masz rację, ziemia jest zbita, ale to nie glina-ona jest w głębszej warstwie. Pewnie masz rację, że mało urodzajna.
Czy korzenie świerka obok, którego rośnie, mogą źle na nią wpływać? Mój ogród jest jeszcze w powijakach i wiele roslin rosnie w miejscach tymczasowych-tak jak i ta hortensja. Czy dobrym pomysłem byłoby przesadzenie jej do wielkiej donicy w odpowiednią ziemię, a potem zadołowanie tego w ogrodzie? Może w donicy byłoby jej lepiej? Trzeba jej cały czas zapewnić kwaśną ziemię?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21846
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Przesadzenia do donicy nie polecam
Sama praktykuję to tylko w przypadku roślin nadmiernie się rozłażących, najczęściej bylin.
Ta hortensja należy do wielkich krzewów ,nie będzie jej dobrze w donicy...
Przesadzaniem się "nie troskaj" ja nadal wszystko przemieszczam wraz z rodząca się wizją
ale rozważ czy ona ma tam pozostać ponieważ potrzebuje dużo miejsca,
jest rozłożysta choć jej pędy są sztywne i proste a dorasta do 3m wysokości.
Jak będzie wyglądać za lat ok.5-6 obok tego świerka?To tez wielkie drzewo....
Przemyśl i skoro nie ma się jej na kwitnienie w tym roku to po prostu jeszcze ja przesadź...
w miejsce półcieniste,glebę żyzną,próchniczą,lekko kwaśną.
I pamiętaj,że jest bardzo wrażliwa na przesuszenie.
Najwygodniej jest korzystać z nawozu specjalistycznego do hortensji,jest wygodny w użyciu.
Ja jesienią usypuję kopczyk z kompostu - więc już użyźniam jej podłoże bo wiosną tylko go rozgarniam,
dosypując garstkę zakwaszającego nawozu do borówek.
Nie wystarczy jednorazowe zakwaszenie ziemi,trzeba to robić każdego roku....
Jak pokażą się listki daję nawóz azotowy , na start,by rosła ...
a np. za tydzień - dwa daję nawóz do hortensji lub inny do roślin kwitnących np do róż.
Ostatnie nawożenie robię pod koniec lipca lub w pierwszych dniach sierpnia,by pędy zdążyły zdrewnieć przed zimą
bo inaczej mogą przemarznąć.
Sama praktykuję to tylko w przypadku roślin nadmiernie się rozłażących, najczęściej bylin.
Ta hortensja należy do wielkich krzewów ,nie będzie jej dobrze w donicy...
Przesadzaniem się "nie troskaj" ja nadal wszystko przemieszczam wraz z rodząca się wizją
ale rozważ czy ona ma tam pozostać ponieważ potrzebuje dużo miejsca,
jest rozłożysta choć jej pędy są sztywne i proste a dorasta do 3m wysokości.
Jak będzie wyglądać za lat ok.5-6 obok tego świerka?To tez wielkie drzewo....
Przemyśl i skoro nie ma się jej na kwitnienie w tym roku to po prostu jeszcze ja przesadź...
w miejsce półcieniste,glebę żyzną,próchniczą,lekko kwaśną.
I pamiętaj,że jest bardzo wrażliwa na przesuszenie.
Najwygodniej jest korzystać z nawozu specjalistycznego do hortensji,jest wygodny w użyciu.
Ja jesienią usypuję kopczyk z kompostu - więc już użyźniam jej podłoże bo wiosną tylko go rozgarniam,
dosypując garstkę zakwaszającego nawozu do borówek.
Nie wystarczy jednorazowe zakwaszenie ziemi,trzeba to robić każdego roku....
Jak pokażą się listki daję nawóz azotowy , na start,by rosła ...
a np. za tydzień - dwa daję nawóz do hortensji lub inny do roślin kwitnących np do róż.
Ostatnie nawożenie robię pod koniec lipca lub w pierwszych dniach sierpnia,by pędy zdążyły zdrewnieć przed zimą
bo inaczej mogą przemarznąć.
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Przesadziłam hortensję w nowe miejsce, mam nadzieję, że juz ostateczne. Wykopałam ją z całą bryłą korzeniową. Wykopałam wielki dół, przy którym sie nieźle namachałam. Od góry była glina, potem znalzłam sporo gruzu, który pewnie budowlańcy skrzętnie zakopali, na kóncu dokopałam się do piasku. Dostałam od sąsiadku taczkę!! kompostu. Dziura była tak wielka, że zmiescił się tam cały kompost+90l kwaśnego torfu. Jak to nie pomoże to juz nie wiem co trzeba bedzie wymyślić.
Dziura, w której widać przekrój ziemi-o dziwo w tym miejscu jest dość mała warstwa gliny. Niedawno mąż musiał wykopać sporą dziurę i tam przebijał sie kilofem przez metrową warstwę gliny. Było jej więcej, ale głębiej już nie musiał kopać.
Bryła korzeniowa całkiem spora. Bardzo dużo korzeni włosowatych.
Efekt końcowy.
Dziura, w której widać przekrój ziemi-o dziwo w tym miejscu jest dość mała warstwa gliny. Niedawno mąż musiał wykopać sporą dziurę i tam przebijał sie kilofem przez metrową warstwę gliny. Było jej więcej, ale głębiej już nie musiał kopać.
Bryła korzeniowa całkiem spora. Bardzo dużo korzeni włosowatych.
Efekt końcowy.
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21846
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Mała Rybko teraz Twoja hortensja powinna już tylko śmigać.
Ależ jej przygotowałaś kwaterę
Zastanawia mnie jedynie czemu był taki mały przyrost części nadziemnej przy ta silnej bryle korzeniowej?
Może zbyt mało miała składników odżywczych by wystrzeliła w górę?
Zobaczymy jak dużo podrośnie za jakiś miesiąc...
Ależ jej przygotowałaś kwaterę
Zastanawia mnie jedynie czemu był taki mały przyrost części nadziemnej przy ta silnej bryle korzeniowej?
Może zbyt mało miała składników odżywczych by wystrzeliła w górę?
Zobaczymy jak dużo podrośnie za jakiś miesiąc...
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Za miesiąc? Nie spodziewam się aż tak spektakularnych wyników . Rozumiem, że nie muszę jej w tym roku nawozić?
Będę obserwować, a jak będą jakieś zmiany to zrobię fotorelację
Będę obserwować, a jak będą jakieś zmiany to zrobię fotorelację
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- Karo
- -Administrator Forum-.
- Posty: 21846
- Od: 16 sie 2006, o 14:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Centrum Polski
- Kontakt:
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Może się nie spodziewasz ale to nie jesień, jesteśmy właśnie u kresu wiosny,
zaraz nastąpi szczyt sezonu czyżbyś nie liczyła na przyrost krzewu w tym roku ...
To jaką rolę miałby spełnić ten kompost i torf w przygotowanym dla niej dole i cała akcja przesadzenia ?
zaraz nastąpi szczyt sezonu czyżbyś nie liczyła na przyrost krzewu w tym roku ...
To jaką rolę miałby spełnić ten kompost i torf w przygotowanym dla niej dole i cała akcja przesadzenia ?
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Liczę, liczę, ale okazu 1,5-metrowego to raczej w tym roku nie będzie . Dziś u nas sauna, aż 33 stopnie. Kto nie miał klimatyzacji w samochodzie to się gotował. Przez tę temperaturę to róże w końcu zaczęły pękać i może za 2 dni doczekam pierwszych kwiatów. Rok temu pierwsza róża była 1 czerwca.
Ciekawe za ile lat doczekam kwiatów hortensji kosmatej
Ciekawe za ile lat doczekam kwiatów hortensji kosmatej
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- manuel
- 100p
- Posty: 164
- Od: 4 maja 2010, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Moja kosmatka osiągneła prawie 2 m wysokości i szerokości. Zadziwiająco dobrze sobie radzi pomimo dużych mrozów i upałów jakie były w tym roku.
Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
Zdjęcie zostało usunięte z hostingu.
bab...
- MalaRybka
- 1000p
- Posty: 1352
- Od: 22 mar 2007, o 15:54
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 3 km od Bydgoszczy
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Manuelu, piękny okaz obsypany kwiatami . Ila ma lat?
W jaki sposób mozna rozmnożyć tę hortensję?
W jaki sposób mozna rozmnożyć tę hortensję?
Pozdrawiam serdecznie. MałaRybka.
Ogród Rybki
Ogród Rybki
- manuel
- 100p
- Posty: 164
- Od: 4 maja 2010, o 22:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: dolnośląskie
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
MałaRybko nie wiem jak rozmnożyć tą hortensję, nigdy nie próbowałem.Rośnie u mnie 8 lat.
- Helen
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1874
- Od: 30 sie 2010, o 19:47
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kraków
Re: Hortensja kosmata 'Macrophylla'
Ja mam 3 normalne hortensje(piszę normalne ,bo nie znam nazwy), mają bodajże 10 lat, co roku obfite liście, i 2-3 kwiaty.Czy ktoś może wie co jest przyczyną braku kwiatostanu.Ziemia jest piaszczysta i kwaśna, bo rośną obok iglaków.
Moja znajoma ma ich dużo, zupełnie nie dba, są olbrzymie i pięknie kwitną.
Moja znajoma ma ich dużo, zupełnie nie dba, są olbrzymie i pięknie kwitną.